strzechu

@Andzej23"jeśli okaże się, że więcej trzeba będzie oddawać US to trzeba z rozliczania vat zrezygnować, a potem jeśli będą planowane inwestycje to do niego powrócić. " Nie to jest wyznacznikiem czy opłaca się być na VAT ! Żeby obliczyć czy warto być VATowcem , liczysz przychody netto minus koszty netto vatowca ,bez srodków trwałych potem liczysz przychody brutto jako RR -koszty brutto jako RR - 1/5VATu z zakupionych przez ostatnie 5lat maszyn . jesli sie budowało/lub kupiło budynki z VATem to jeszcze odejmujemy 1/10 vatu z budynkow/materiałów budowanych za 10 ostatnich lat I gdzie wyjdzie wiekszy zysk to to Ci sie bardziej oplaca aha i jesli sprzedał VATowiec za 3mln netto to sprzedał nie za 150 tylko za 210mniej niz RR

Raczej tak: drogie nawozy -> mniej ich rolnicy zastosuja -> mniejsza produkcja w Polsce i całej Europie -> wysokie ceny -> Europa z eksportera staje sie importerem -> kraje arabskie muszą szukać zboża na świecie ->ceny jeszcze wyższe -> kogo nie stać ten nie je... -> gigantyczne rozruby i zamieszki na całym świecie

zależy co nazywasz wiosna... 15 czerwca to dalej wiosna... przyjdzie marzec i nie jeden czekający na cud cenowy bedzie patrzyl na sąsiada siejącego nawóz a na składach pustki... W obecnej sytuacji na 1dawke w oziminach nawoz trzeba juz miec...wiecej stracisz niż zyskasz...jesli wegetacja ostro ruszy od poczatku marca...zwlaszcza jesli masz rzepak

tak na prawde dla meritum tego obliczenia które pisałem nie ma żadnego znaczenia za ile kupujemy w zerowej stawce- 3000 faktycznie może być przesadzone. a w druga stronę przy dzisiejszych cenach to 1500 na nawozy to troche mało aby osiągnąć 8pszenicy czy 4 rzepaku... 350kg saletry i 200kg polifoski6 to już jest 1500netto , a to tylko npk 131:40:60

Ja sie w takie rzeczy nie bawie ale jakby ktos chcial to z wideł fiskarsa na flaszke starczy

@miwigosjakby te proponowane zasady miały już zostac na dłużej , tak jak podwyżka VATu z 22 na 23 na 2lata - a minęło już 10lat... czyli teraz w VATcie bedziemy miec: rope i czesci,oleje, filtry, elemetny robocze , ubrania i co tam kto wymyśli , materiał siewny?(nie wiem czy jest traktowany jako zboża? i też będzie 0%?nie policze go na razie ) <i maszyny budynki , a więc amortyzacja - ale to na koniec> ... czyli 500netto/ha + 500? netto/ha czyli 40+115vatu , inne koszty z 0% VATu przyjmijmy 3000 Mówisz dobra ziemia - 8ton pszenicy i 4t rzepaku<może więcej ale weżmy takie ilości> po odpowiednio 1250 i 3000 netto Liczmy że uprawiasz po 50ha rzepaku i pszenicy VATowiec sprzedaż 50x8x1250=500000 + 50x4x3000=600000 koszty 100x500+500+3000=400000 zysk 700000 RR sprzedaż 1177000 koszty 400000 i VAT 15500 zysk 761500 różnica 61500 i pytanie czy wydajesz średniorocznie 267391 netto na maszyny i budynki ?myśle że zdecydownanie NIE - wiec powinienes uciekac na RR w hipotetycznej sytuacji gdy 0% stawki zostaną i 7% dla RR PS.OCzywiście każdy powinien sam sobie przeliczyć dla specyfiki swojego gospodarstwa! edit zrobie jeszcze bieda ceny płodów bieda wersja pszenica 750 ,rzepak 1750 sprzedaż 50x8x750=300000 + 50x4x1750=350000 koszty 100x500+500+3000=400000 zysk 250000 RR sprzedaż 695500 koszty 400000 i VAT 15500 zysk 280000 różnica 30000 wiec w VATcie 23 = netto 130434 -tyle przeznaczasz na budynki i maszyny średniorocznie? I na koniec jest to kalkulacja nie obejmujaca wielu kosztów bez VATu które by nic nie zmieniły w obliczeniu zasadnośćci bycia VATowcem , wyliczenia nie oddają zysku z hektara

haha ... toż to przykład @Vatowiec , za cholere nie chciał zrozumieć . Nawet wyzywał mnie od trollow . A ile mi dali tam łapek w dół mniej więcej 2/3 . Wiekszosc nic a nic nie rozumie VATu będąc na nim... Amortyzacja sprzętu 2000netto na hektar jest ostro przesadzona...myśle że to raczej koło 1000netto - przynajmniej u mnie. I pamiętajcie VATowcem nie jest się na całe życie - minimum to 3 lata po przejściu...zawsze można uciekać na RR nawet mimo tego że sie 4 lata temu kupiło sprzet na MGR...zwracasz 1/5 VATu<po 4latach od inwestycji w ruchomość> i możesz być RR

Jak się robi z głową to wszytsko można - a Wy od razu chcecie robić ekstrema. Jak sypiesz 300 polifoski to do 400 się nie przyczepia . Zawsze może sąsiad robić remont ursusa ktorego tez masz , czy tez mozesz wymieniac olej silnikowy dwa razy czesciej. albo "kupic" detke , szpadel czy rekawiczki

Ja nie biore , ale sposób jest prozaiczny...np sasiad ryczałtowiec jak kupuje nawoz czy ŚOR bierze fakture na VATowca i potem się dzielą VATem czy np.flaszką się rozliczaja

Tyle stron tłumaczenia i nic 1.wydałes 100+8 , sprzedałes za 100+5 , w kieszeni brakuje Ci 3zl i te 3 zlote zwraca Ci skarbowy i finalnie masz 0zl 2.wydałes 100+0 , sprzedałes za 100+5 , w kieszeni masz 5zl i te 5 zlotych zwracasz do skarbowego i finalnie masz 0zl Jak kupisz nawóz w lutym to NIE ZAPŁACISZ sprzedawcy VATu , który kupując w styczniu byś zapłacił. Masz go w kieszeni ! Żeby zrozumieć VAT musisz zrozumieć że pieniądze z VATu nie są Twoje- tylko je przerzucasz i rozliczasz , licza sie dla Ciebie tylko ceny netto!

Dokładnie , teraz VATowcy powinni się dobrze zastanowić czy nie powinni uciekać na ryczałt. 😃 Niestety patrząc po wiedzy znacznej części VATowców , oni teraz nawet nie wiedzą czy sa na plus. Mają myślenie "jak nie muszę nic oddawać nic do US to jestem na plus" Kogo nie trzymają zakupy środków trwałych = czyli 5lat dla maszyn , 10 dla budowlanki ten powinien z dniem 1lutego rozważyć na poważnie stanie się RR .

Piszesz wniosek do US i da rade przenieść środki z rachunku VAT na ogólny . W nowej rzeczywistości =0% na większość zakupów , nie powinni robić problemów

Sa całkowicie neutralne . To że oddajesz pieniądze do US to nie jest żaden dramat , nie ma żadnej róznicy czy rozliczysz do zera VAT należny - poprzez wpłatę do US czy kupując nawóz obarczony VATem naliczonym -

Ten który dostał za pszenicę milion +5%

No tak ale sprzexdawcy nie zapłaci tych 230 tysiecy Kupujesz za milion +23% , płacisz sprzedawcy 1230000 , wystepujesz o zwrot 230000 i go dostajesz Kupujesz za milion +0% , płacisz sprzedawcy milion zł , nie masz zwrotu Jak by nie było maszyna Cie kosztuje milion

dobierz do mocy posiadanego ciągnika

Czyli też nie rozumiesz... dla VATowca to żadna korzyść że będzie zniesiony VAT od sprzedaży . To nawet byloby niekorzystne , bo by zlikwidowało darmowy kredyt do 25 nastepnego miesiaca po sprzedaży ( przy założeniu szybkiej zapłaty za towar)

No tak , zmiany są korzystne dla RR

"W związku z zapowiedzianym przez rząd RP obniżeniem podatku VAT do zera od nawozów i z 23% do 8% od paliw, Zarząd Krajowej Rady Izb Rolniczych, po przeanalizowaniu ewentualnych skutków ww. działań, wystąpił do ministra rolnictwa Henryka Kowalczyka wskazując, że dla rolników tzw. „watowców” rozwiązania te nie będą korzystne. Znaczna grupa rolników producentów nie będzie mogła odliczyć od podatku poniesionych wydatków. W praktyce oznacza to, że rozwiązanie tarczy antyinflacyjnej, które ma w założeniu przeciwdziałać skutkom podwyżek cen m.in. nawozów sztucznych, w rzeczywistości nie okaże się możliwe do wykorzystania dla rolników rozliczających podatek VAT. Zdaniem samorządu rolniczego aby zaproponowane rozwiązanie miało korzystny skutek należałoby wprowadzić zerową stawkę VAT na sprzedaż płodów rolnych." Masakra kto NAS reprezentuje , dyletanci ekonomiczni

Na drugiej stronie tego tematu macie projekt ustawy Wg tego projektu VAT na ŚOR zjazd z 8% na 0% od 1lutego

Jak sobie sam przywieziesz to Ci transport stanieje... Dla firmy transportowej cena paliwa sie nie zmieni

Znaczenie może mieć gdy musi oddać do US , a kontrachent mu nie płaci , co przy 80% mogłoby spowodować niewypłacalność. A jak szybko kupujacy zapłaci to wtedy ma darmowy kredyt na jakis czas...