Jurek87

Chodzilo mi o to ze 690 to ich propozycja ceny i transport ich. Zawsze mi mowia ze 20zl/t to ich kosz transportu ode mnie. Takze cena na bramie bedzie kolo 710. Ja mam co roku kolo 100t -120t to kropla w morzu ich potrzeb A jak masz duze partie jednolitego towaru to juz jestes dla nich dobrym partnerem. Ogolnie to polecam wspolprace kasa na czas ,raz mi za parametry ucieli a pare razy dolozyli .

Dzis oferta z młynu Jelonki 690 u mnie w gosp. oddalonym o 60km czyli u nich 710netto , marzy mi się 750 netto w pierwszym tyg grudnia

U mnie 680 z tym ze autko wysylają do mnie 60km bo na bramie mlyn Jelonki ma 690zl U mnie nie trzeba bylo asf zeby chodowle zlikwidowac skiteczniejsza byla cena 😁 z moją skalą produkcji trzeba bylo isc albo w rozwoj albo zamknac temat. Wielce nie zaluje ale boję sie ze jak bedzie wiecej takich likwidacji rynek zboz tez sie zapcha brakiem zbytu

U mnie 680 z tym ze autko wysylają do mnie 60km bo na bramie mlyn Jelonki ma 690zl

Akurat czesc tej pszenicy z dani przyjedzie spowrotem do polski w postaci wieprzowych półtuszy. Jestem z sokołowa podl. Jedzie tego do nas masa!

A u mnie rodzice maja co roku 30-40arow ogorkow sprzedają z podworka po 3-4zl za kg a co sie nie sprzeda idzie na kiszenie do beczek .Pracochłonne ale jak to mowi moj ojciec "drugą emeryturke mam".

Te 100zl to takie mocne plus minus , bo jest tu sporo czynników.No raczej wiadomo ze troche mniej wody sprzedamy po suszeniu 😜 Wioze w sobote do rolnika 17t po 700 do łapy ,oglosilem na olx i sam sie odezwal ehhh zeby tak sie wszystko udalo ożenić.

Jak nazwa mowi niczym

Wg mnie bardzo tanio a czym opalana suszarnia?

no ja też przewijam i szukam czegoś na temat cen

No skoro się komuś opłaca skupować mokrą i suszyć to jednak coś z tego zostaje . Ja mam swoją suszarnie i tak średnio koło 100zł na plus na tonie wychodzi. i mogę przetrzymać zawsze towar aż cena skoczy zawsze to jakaś wygoda

Ze wam sie chce pier**lic te farmazony....chyba zbyt duzo wolnego czasu.

Dzis dogadalem sprzedaz kukurydzy po 700 brutto tylko 20 ton ale chociaz przyczepy mi sie zwolnią.

Dzis sie dogadalem na sprzedaz kukurydzy po 700zl brutto .

Trudno powiedziec ostatnio w top agrar na facebooku byl artykul ze export w portach sie ozywił wiec moze sie uda pare zlotych jeszcze ugrac. Z rzepakiem faktycznie sie udalo bo cena dzien wczesniej drgnela z 1570 na te 1600 a i tak juz musialem wywiezc zeby miejsce na qq zrobic .

Rzepak 3tyg temu sprzedalem po 1630netto cena wyjsciowa 1600 dorzucili za czystosc i wilgotnosc. Pszenica 680netto czekam na 750 😁 no i sucha qqrydza nawet niemam gdzie sprzedac wszystko zapchane .powiat WSK😁

Odbije od durnych dywsgscji .Taki mi dzis sie filmik napatoczył na youtube chyba z turcji 😁 łezka mi sie w oku kreci jak ogladam , z cukrowni w moim sokolowie podl nic nie zostalo poza wspomnieniami. Ehhhh jak nasz zetor 5211 sie wtedy naszarpał a jaki bylem gosc jak w kolejce podjezdzalem, w latach 90 jeden z lepszych sprzętów😁😁😁

Nie narzeka wam wspolczuje lokalizacji a tym z wielkopolski suszy , u mnie bedzie rok na plusie mniejszym niz w 2018 ale na plusie.

Dwa dni temu jelonki ostrow maz. Jakosciowa 670netto na bramie , płakalismy rok temu ale teraz szkoda slow... A co tu porownywac jeden ma 100ha w jednym kawałku drugi w stu , jeden kolo domu drugi w 3 gminach , jeden leje paliwo z dystrybutora drugi wiadrem ,jeden ma piach drugi gline. Wiekszosc dyskusji nic nie wnosi poza podbudowaniem wątlego ego autotow.

Nic dodac nic ujac , dokladny przyklad z mojego zycia .8 lat temu zalapalem sie na mlodego rolnika i zaangazowalem sie mocno w finanse gospodarstwa. Jak policzylem ojcu ile zostaje z zapeziałej hodowli świń to wyszlo ze lepiej bylo sprzedac zboze niz je skarmiac. Na ten moment mamy tylko produkcje roslinna dopilnowaną na dobrym poziomie ja przy tym mam swoją firemke 😁 Z drugiej strony martwi mnie malejaca produkcja zwierzeca bo w koncu udusimy sie tym swoim zbozem ☹

Ło Panie zaraz Cie tu zjedzą ze to nie mozliwe ze taki plon 😁

A z czego zyje ten co chodzi do roboty i nie uprawia 20ha?

no szału niema rok temu z podwórka zabrali mi w grudniu po 810-820 netto wątpię że na tyle skoczy , ale jak bedzie 750 to juz u mnie biedy nie bedzie

podzwoniłem wczoraj po okolicy chcąc sprzedać suchą qq ale lipa wszystko zapchane , a pasowałoby mi chociaż przyczepy zwolnić

Jelonki koło ostrowi maz. młyn , jakościowa 680 netto pewnie na transport ode mnie 70km szło by utargować . Piękne wywody tu piszecie . Jeden z 30 ha wyżyje drugi nie . Jeden ma 30 ha dobrej ziemi utrzymanej w kulturze drugi zaperzony piach co tu porównywać. Słabe lata troche uzdrowią rynek i będą kubłem zimnej wody dla tych co płacą po 70 tyś /ha i inwestują w sprzęt oby się tylko pokazać . Co do cen zbóż módlcie się żeby nie wystąpiła u nas jakaś ptasia grypa bo udławimy się tym swoim zbożem.