Ja mam 7 lat metalfacha i krokodyl pękł przy siłownikach mimo latania pękało non stop i daliśmy nowa belkę na zęby i teraz jest spoko no i łyżka ma konkretny banan ale to od wożenia balotow aha jeszcze wjechałem dolnymi uszami do środka łyżki - peklo przy wzmocnieniu które było ciut za małe) ale blacha że tak powiem przyjemna do klepania i w pół h się wzmocniło i teraz jest siła.
Przewaliła sporo i dużo przeżyła włącznie z rozbiurka budynków utwardzeniem podwórka obornik dziennie kiszonka itd ogólnie polecam mimo tych remontów może być jak dla mnie.