Skocz do zawartości

smertin

Members
 Pokaż profil  Zobacz aktywność

  • Postów

    145

  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

 Typ zawartości 

Treść opublikowana przez smertin

  1. smertin
    Niestety tak. A wlasciwie to ojciec to zrobil. Nie bylo mnie wtedy w domu i mowilem mu, ze jesli nie widac nic na polu - ma po prostu zaprzeczyc, ale potwierdzil i podpisal ich protokol kontroli...
  2. smertin
    Czesc, mial ktos z Was sytuacje, ze dostal karę (1000zł) za nawozenie pola podłozem pieczarkowym? Odwiedziła mnie kontrola - donos sąsiada (który swoją drogą miał kontrole bo jeszcze inny sąsiad go zglosil, ze wozi podloze pieczarkowe więc uznal, ze co mi tam. Podkabluje sąsiada, czemu tylko ja mam mieć źle). Kontrola stwierdzila, ze wywozilem podloze pieczarkowe na pole, a jest to zabronione. Zabawne w tym jest to, ze faktycznie wywiozlem - 1 przyczepę we wrzesniu 2024 (kontrola była 2 tygodnie temu) - zostało to od razu zaorane więc nawet nie było śladu po tym. Panie wysłuchały, pokiwały głowami, a dziś przyszło info, ze kara 1000zł. Mial ktos taką sytuację? Mozna się od tego odwołac? Jakas paranoja...
  3. smertin
    Pomyliles miejsca. Swoje smutne gorzkie żale wywołujące ciarki żenady wylewaj przy rodzinnym stole albo budce z piwem z kolegami. Chyba, że zapomnialeś dodać cos na temat ochrony fungicydowej rzepaku na jesień? Kolejny znawca geopolityki.
  4. smertin
    Potężny internetowy rolnik! Farmer. Ba, wizjoner! Fajnie, że nam tu co jakiś czas opowiadasz takie ciekawostki ze swojego wizjonerskiego farmerowania, ale zastanowiłeś się choć raz - po co? Poprawia ci to humor? Możemy to jakiś załatwić, tak raz na zawsze - żeby po prostu już nie musieć czytać tu po raz tysiac-czterysta-osiemdziesiaty-osmy o tym, że jesteś takim rolniczym prymusem? Wszyscy przyznajemy - nieźle z ciebie chwat! 3 tony rzepaku to u ciebie tylko z połowy hektara. Pszenicy poniżej 50ton nie zbierasz bo się w pole nie opłaca wjeżdżać. Twoje kury srają złotym gównem, krowy grają na gitarach, a na wakacje jeździsz na jednorożcu na Atlantydę. Już? Możemy uważać sprawę za zamknięta? Czy ty już będziesz do końca działalności tego forum co jakiś czas pisał nieznajomym ludziom w internecie głupoty które nikogo nie obchodzą, ale widocznie poprawiają ci humor? Błagamy - przestań.
  5. smertin
    mam kolegę, który lubił czasami zadać takie pytanie - jesteś głupi czy głupi? musisz wybrać. noo, to jak? głupi czy głupi? kolejny geniusz intelektu. czyli doplaty do kukurydzy w polsce spowodowały spadki cen kukurydzy na rynkach swiatowych? pochwal się co bierzesz, jakis namiar na dilera by się przydał. chyba, ze to po prostu choroba wrodzona, ale wtedy to do lekarza, a nie błyszczeć intelektem w internecie bo rodzina się wstydzi za ciebie głuptasku.
  6. smertin
    DONOŚNIE XD uroczo!
  7. smertin
    Ile jeszcze razy trzeba powtarzac takim zakutym łbom, ze cena w zniwa zalezala od momentu zbioru i miejsca na mapie? Gdy ja kosiłem to cena była 2900 net. Więc jeśli ktos teraz trzyma rzepak to niekoniecznie dlatego, że 5tys bylo mu mało. No ale tłuczek do ziemniaków odstawić można do szafki. Tłuka na forum internetowym trudniej. Nie nauczyl cie nikt nigdy, ze dopoki milczysz to przynajmniej zachowujesz szanse na to, ze ludzie nie zauwaza co masz w makówce? Milczenie złotem itd
  8. smertin
    Czy wie ktoś gdzie i za ile można kupić zestaw regeneracyjny do śrutownika dozamech? Chodzi mi o wirnik bijakowy z bijakami i wirnika wyrzucającego? Strona sklepu online dozamech nie dziala, nie da sie do nich dodzwonic... Mogą być jakieś zamienniki też jesli beda pasowac. z gory dzieki za pomoc!
  9. smertin
    Południe Polski.
  10. smertin
    Wydaje mi się, że nie przypadkiem kilka miesięcy temu rzepak był po 5k. To powinna być teraz cena na rzepak. To musi w końcu jebna.c bo ileż można trzymać sztucznie taką cenę. Sam nie mam magazynów i pierwszy raz oddałem na przetrzymanie bo to co się dzieje w tym roku to już są jakieś cuda na kiju. Przy takich cenach kukurydzy i rzepaku jak teraz - opłacalność rzepaku jest żadna. Minusowa wręcz.
  11. smertin
    Cena oleju w sklepach za chwile zrówna się z ceną whisky więc w końcu ta bańka, w której zasrani pośrednicy koszą miliony musi pęknąć. Trzymać rzepak do oporu bo to co się dzieje ostatnio z tymi cenami to jest jakiś żart. Porównując chociażby ceny kukurydzy do rzepaku, czy cena śruty rzepakowej. Sensu tu nie widać więc wyjaśnienie może być jedno - zasrani spekulanci odkładają sobie miliony, a rolnik ma kupić tone saletry za 5k i sprzedać rzepak za 2.6k. trzymać za wszelką cenę.
  12. smertin
    Na PiS nie głosowałem, nie trawię 90% z tego co robią, ale faktem jest, że jednak jakoś pomagają. Proszę mi tu tylko nie peirdoli..c że naprawiają to co sami zepsuli bo to co się dzieje z cenami od roku, dwóch to jest na skalę.globalna, a nie pomysły Jarka. A prawda jest taka, że jak wcześniej był nierząd sepleniacego podwładnego Merkel to na prośby o pomoc padały teksty - sory, taki mamy klimat. Sory wolny rynek, tylko debil pracuje za 5tysiecy na miesiąc, a jak nie masz pieniędzy durniu to weź kredyt.
  13. smertin
    wiejski handlarzyna? sfrustrowany dureń? obie opcje?
  14. smertin
    Ktoś tu jeszcze podaje ceny nawozów czy to raczej kółko rozancowo-filozoficzne? Polifoska 6 dziś, górny Śląsk mały lokalny sklep 4900 brutto
  15. smertin
    Tym mniej ma wspólnego z tym, że "są rolnicy, którzy trzymają rzepak".
  16. smertin
    Następny geniusz się znalazł. Wiedza? Kto wie? Oni? Jacy oni? Sugerujesz, że światowe giełdy wiedzą, że Wiesiek z Jozkiem mają 67 ton rzepaku w binie i dlatego trzymają cenę? Czy raczej chodzi ci o to, że polagra w Koziejwólce steruje światowymi cenami rzepaku? Człowieku. Trochę wyobrazni. Polska ma taki wpływ na cenę rzepaku jak twoje pierdnięcie na smak kolacji królowej Anglii. Czyli nie ma. Musimy czekać jak zareagują rynki na sytuacje. Na wojne. Możliwość eksportu z Ukrainy. Ewentualne zmiany na rynkach paliw. Ja rzepak trzymam bo sytuacja jest wyjątkowa, w XXI wieku - sytuacji takiej nie było. Więc ryzyk fizyk. A Ty dalej licz ile sąsiad za płotem ma rzepaku w binie i jak sprzeda te swoje 4tony to dzwoń od razu do Matifa sprzedać im to info. Niech podnoszą ceny bo Józek sprzedał rzepak! Geniusz, po prostu geniusz!
  17. smertin
    Ja trzymam do listopada rzepak. Zobaczymy co będzie.
  18. smertin
    Przez ostatnie 20 lat było tak RAZ. zapisuje od 20 lat ceny w żniwa i pazdziernik-grudzien. Wtedy gdy była taka sytuacja to cena spadła o kilkadziesiąt złotych w porównaniu do ceny ze żniw. Jak czytam takie bzdury to przychodzą mi na myśl tylko dwie możliwości - albo jesteś małolitrażowym handlarzyną, albo po prostu zazdrosnym, nieżyczliwym, siejącym ferment durniem. Przyznaj się - która z opcji? No "cyk" i przyznajemy się. Oczywiście dopuszczam też możliwość, że charakteryzują cię te dwa powyższe opisy. "Cyk".
  19. smertin
    Wczoraj koszony rzepak. 7% wilgotności. Za suchy... Plon średni wyszedl 3.3tony/hektar. Mały, lokalny skup na górnym Śląsku 3150 netto tona, ale udało się dogadać i przetrzymają rzepak do żniw kukurydzianych zamiast sprzedawać teraz. Mam tylko nadzieję, że do tego czasu cena odbije w górę.
  20. smertin
    Z przetrzymaniem rzepaku to albo wielotysięczne inwestycje na silos + suszarnia - w przypadku większości rolników, którzy mają po kilka hektarów rzepaku nieopłacalne. Albo opcja skorzystania z usługi wysuszenia i magazynowania, ale wtedy po odliczeniu kosztów suszenia i magazynu - to już zabawa na granicy ryzyka zysku/straty. Pomijam już też fakt, że w żniwa są potężne kolejki w takich punktach suszenia/magazynowania i nie zawsze można się tam dostać... Więc to niestety nie taka łatwa sprawa. W teorii jasne, logiczne, że lepiej przetrzymać, ale w praktyce to już grubszy problem.
  21. smertin
    I dodajesz zdjęcia sąsiadowego rzepaku żebyśmy Ci pisali - o ho ho z Ciebie to rolnik co się zowie! A ten sąsiad to powinien Ci w dzierżawę oddac, co to za leń i nieudacznik! Ty to bamber na sto dwa za to! Nie rozumiem sensu tego posta Twojego. Zupelnie nie rozumiem. Masz ładny rzepak to się ciesz. Nie trzeba dodawać cudzego rzepaku żeby ludzie mogli porównać i pochwalić. Jakimś leczeniem kompleksów mi to pachnie. Siusiaka też porównujesz z sąsiadem?
  22. smertin

    Ceny kukurydzy 2020

    smertin odpowiedział(a) na Matey temat w Ceny kukurydzy

    Jak czytam te wypowiedzi Józka z Wiesiem, że cena za rok spadnie bo Andrzej z Gustkiem zasieją o 6 hektarów więcej kukurydzy to śmiech ogarnia. Brzuch ze śmiechu już boli. Wam się naprawdę ciągle wydaje, że wasze kilka, kilkadziesiąt czy kilkaset hektarów upraw ma jakikolwiek wpływ na cenę? Andrzej z Gustkiem mogli by i siać o 100tys hekatrów więcej, a na cenę to będzie miało taki wpływ jak pierdnięcie myszy pod Zakliczynem na prąd morski w cieśninie Bosfor. Kiedy wy sobie wreszcie uświadomicie, że na ceny zbóż to wpływają rynki światowe, giełdy. W tym roku to cena gazu i ropy, a nie plon Augusta ze Spytkowic steruje cenami zbóż. Tak tylko tu zostawię powierzchnia upraw kukurydzy Polska - 1,73mln hektarów, USA - 162mln hektarów. Brzuch ze śmiechu boli.
  23. smertin
    Gdzie sprzedane?
  24. smertin
    Tęga słoma jęczmienna
    po pierwsze to ja nie rozumiem czemu Pan Admin pisze wszędzie 'moja pszenica, moj kombajn'? Moja pszenica jest taka za***ista, ze nawet moj za***isty kombajn nie da rady posiekac tej przezajebistej slomy z tej zajebistej pszenicy. A wy biedaki co? Dalej 4 tony jeczmienia koszone bizonem? Z tego co pamietam to 'nawet 1 ara ziemi nie posiadasz' wiec to wszystko wyzej, te za***iste plony, za***ista słoma, za***isty kombajn i za***iste nakłady finansowe - nie są twoje. Więc troche pokory na bogów bo tak jak ludzie wyzej piszą - nie da sie juz ciebie czlowieku czytac. Jak widze twoj nick to przewijam czym predzej oby tylko przypadkiem nie przeczytac bo wrzodow zoladka mozna dostac. Pomijam fakt jak olbrzymią dziecinadą jest pracowac u kogos i nazywac to SWOIM. Nie wyobrazam sobie, ze wracajac z pracy mowie - oj ludzie czym wy jezdzicie? Starym oplem? W moim salonie mercedesa mam takie za***iste mercedesy, ze te wasze ople przy moich mercedesach to jak furmanka prz maybachu. A te moje fabryki mercedesa produkuja te moje za***iste mercedesy tak szybko, ze moje za***iste salony sprzedazy nie wyrabiaja i musze budowac nowe swoje salony dla swoich mercedesow. Ps.: pracuje tylko w salonie sprzedazy, ale jakbys mial choc troche wyobrazni i czytal ze zrozumieniem to bys wiedzial ze zaden mercedes nie jest moj, a fabryki na oczy nie widzialem (jeżdze polonzem caro). Tobie tez milego dnia!
  25. smertin
    Niesamowicie mądra i odkrywcza filozofia nam się tutaj ukazała! hahahahaah:DD 😲😲😲 coś w stylu - lepiej zarobić więcej niż mniej! Paulo Coelho by się nie powstydził ❤️
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v