nikolas29
która inna firma dokladała na wadze ? żadna, inne tylko kradli
nie zapomne nigdy ich min jak za stowe mieli dopisać 50 kilo, nie wiedzili tylko że mam wage , resztę się domyśl
najlepsze to jest to że nigdy się nie opłacało rok z tego co pamiętam 2000 , świnie sprzedawalismy z teściem po 5,8 brutto, teraz w tej samej masarni 5,7 brutto.
Na rawe to trzeba mieć dobre świnie żeby dobrze wyszły jak słaba mięsność to licho wychodzi
Wilkucice kiedyś super a teraz słychać że najgorzej, na Tychów zlego słowa nie powiem bo bydło tam oddaje
Mieciu 24. mnie też Zbyszek wyjebal bo się podpuściłem na cene, najlepsze że oddałem pierwszy raz w życiu tydzień przed upadkiem
Chcesz namiar do ubojni w łódzkim z pewną wagą to na priw