bluecows1
-
Postów
532 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez bluecows1
-
w czerwcu spadła cena, w żniwa do góry, po zniwach na dół i dwa tygodnie temu znów lekko do góry i na razie bez zmian , tak to w moim rejonie wygląda
-
-
Mieciu24 widziałeś w tv ruszył proces naszego dobroczyńcy Zbigniewa K
-
ja do Jeżowa mam rzut beretem a sprzedaje do Tychowa i też mnie Zbyszko nie zapłacił
-
to trzeba koniecznie na Kielce sprzedawać jak w łódzkim ubojni od groma
-
miałem takich co dopisywali 30 kilo po uprzednim opirdoleniu 60
-
4 tysiące za łódke powiedzieli znajomemu
-
i automatycznie robi sie 13
-
ponoć brakło i lekko podnoszą cene
-
te po 5500 ?
-
to prawda wtedy może bym nie sprzedawał najtaniej w gminie i kupce od Radomia by nie omijali
-
może do ślubu cię podwiezie traktorem w zamian za film na yutubie
-
kto bankrutuje ? napisz żeby wiedzieć na kogo uważać
-
znajomy wczoraj sprzedał jałówki po 15 brutto ale lm
-
bartek1992, co to za kupiec bo jeszcze o takim nie słyszałem
-
ile u was dają za jałówki 600 kg, limuzyny ?
-
22,5 netto poubojowo Food Serwice z Rawy Maz.
-
wychodzi że on płaci więcej niż wszystkie zakłady i handlarze o złotówkę
-
mi kolega jak pokazuje rozliczenia z osi za byki to śmiać mi się chce i też mówi że ma lepiej płacone za certyfikat
-
byki w cenie świń ? a tam też różowo nie jest
-
powiem ci że nawet przy mamkach te co są to też przestały jeść i jedno już wstawać nie chce, kaszlu niema tylko gorączka tydzień sie utrzymuje dwa razy antybiotyki i codziennie od gorączki dostają jaka u was cena za jałówki około 600 kg ?
-
od tygodnia nie wychodze z obory, podobno jakiś wirus pada na płuca
-
to ten mipol z gór co ludzi na bydle przekręcili ?
-
w tamtym tygodniu za hf 12,30 brutto Sieczkowski handlarz kilka wiosek obok mnie
-
ja się z nimi dogadać nie moge, raz daje więcej niż inny raz dużo mniej a raz znów nie chce wcale bo brakuje 10 kg do 600
