binek

Żeby było bardziej kolorowo i multi-kulti sprowadźcie sobie jeszcze islamistów przecież jesteśmy tak tolerancyjni że i dla nich znajdzie się miejsce. Kiedy podetną gardła waszym rodziną tępym scyzorykiem pewnie staniecie w obronie ich tradycji wszakże jesteście tolerancyjni.

no więc po jaką cholerę potrzebna mi jeszcze grupa?

Jeszcze pytanie do Kaszlaka i Krassusa ile koledzy odstawiają tucznika rocznie? Bo widzę ze teoria na 5, ale chyba zasłyszana tylko z broszurek reklamowych.

A słyszałeś o statucie spółdzielni ? - więc daruj sobie górnolotne wywody

Kaszlak79 wiem że chcesz uchodzić za eksperta wszelakiej maści, ale pieprzysz od rzeczy. Jestem członkiem spółdzielni mleczarskiej z racji tego potrącane mi są składki które przekładają się na udziały, czyli w jakimś stopniu jestem właścicielem tego zakładu. Teraz proponujesz zakładać grupy, toż to czysta paranoja to tak jakbym sam sobie sprzedawał, nie licząc już kolejnych składek na funkcjonowanie grupy. Potrzeba systemowych rozwiązań a nie powielania i tworzenia w nieskończoność co róż to nowych tworów.

w co tam pykasz? symulator farmy czy jakieś inne? Mój syn też w coś gra, kiedyś pokazywał mi jak krowy samą słomą karmił, a te doiły jak oszalałe. Dochodowość niesamowita, co tydzień nowy FENDT

Posłuchajcie sobie pierwszego chama polityki https://www.youtube.com/watch?v=WGzLCLRAX8w tu w Polsce nikt niema prawa protestować, tu kraina szczęśliwości, oczywiście poza nim. Polecam szczególnie od 18:40

Już ci odpowiadam, bo tu niema z kim i o czym dyskutować. Jak odnieść się co do niektórych wypowiedzi? - rolnicy winni szkód wyrządzonych przez zwierzynę, bo wchodzą na ich tereny - cena 3,5zł/kg za żywiec jest opłacalna bo rolnicy jednak po tyle sprzedają -rolnicy mają dopłaty do traktorów, a miastowi do samochodów nie :wacko: -embargo rosyjskie szansą na export do krajów zachodnich takich kwiatków jest cała masa, więc wybacz ale to nie forum POkemonów

Stare sprawdzone metody,przede wszystkim trzeba zdyskredytować przywódce a któż inny lepiej to zrobi jak nie TVN. Przecież to pierwsza tuba propagandy sukcesu i piętnowania wszelkiej maści niezadowolonych z obecnego dobrobytu. Pamiętacie sex afere z Lepperem, kto podstawił qr...szona Anete Krawczyk? kto i ile jej zapłacił za latanie z bachorem i przypisywanie go raz Lepperowi raz Łyżwińskiemu? to sama nie wiedziała komu dała? Jednak cel został osiągnięty Lepper stracił w oczach społeczeństwa, później po badaniach DNA jak wyszło że ani jeden, ani drugi nie jest ojcem babsko znikło bez śladu. Smród został rozsiany i cel osiągnięty.

@dzarjan8111 trwa walka o opinie społeczną, jeżeli społeczeństwo będzie przychylne strajkującym system może być zagrożony. Wprowadza się kretów, taki kret ma ryć, podważać postulaty i burzyć jedność i jątrzyć. Myślisz że to przypadek że nagle tu tylu pseudo - fachowców od wszelakich problemów. Co konstruktywnego zaproponował: newago, ziomster, grzebalec czy gwiazda krassus -NIC. Typowe pieprzenie jajogłowych czyli taka sztuka dla sztuki.

Ten tekst pokazuje jak na dłoni jak mieszkańcy miast rozumieją problemy rolników. powiedz mi robaczku gdzie Ty mieszkasz? - na drzewie?

Rany jaki ty jesteś głupiutki.

słuchaj cwaniaczku ja płace rolnego 153zł/ha to jest 2,5kwintala żyta, według ostatnich wyliczeń 1ha żyta daje dochód -(słownie minus)1429zł bez dopłat, a -598zł z dopłatami. Ile Ty płacisz dochodowego jak firma nie ma dochodu?

...i znowu sprawdzi się powiedzenie ''mądry Polak po szkodzie''

@krassus powiadasz ze będziemy kupować taniej. Co w takim razie z naszymi gospodarstwami? Zlikwidowanie samych gospodarstw to pikuś, tylko że na jednego zatrudnionego w rolnictwie pracuje 5 osób branżach wokół rolniczych. Przy okazji likwidacji rolnictwa rozłożysz część przemysłu chemicznego, maszynowego i innych. Masz już pomysł na kilkadziesiąt tysięcy bezrobotnych, co im zaproponujesz? - może składanie kalkulatorków w koreańskiej spółce za 1500zeta, oczywiście z tego 1500 będą musieli opłacić szkoły ubezpieczenia itp. Wróć do historii i poczytaj od czego zaczynały Chiny, Japonia czy Korea podpowiem że na pewno nie od zaawansowanych technologi.

Odkręcić tłumik (o ile jest w masce) odkręcić maskę, odkręcić stary czujnik bodajże 6 śrubek. Śrubki 6-stki z główką na śrubokręt. Zamontować nowy, podłączyć 3 kable i finito.

według ciebie nic?- jeśli tak to faktycznie jesteś bezmyślnym pelikanem co łyknie wszystko co mu podsuną Nie odpowiedziałeś na zasadnicze pytanie - co sprawia że jesteśmy zalewani tanimi artykułami z zachodu?

Mam pytanie do wszystkich korwinistów dlaczego nasz kraj zalewa tania żywność z zachodu? Czy może to za sprawą polaków tam pracujących za najniższą naszą krajową 1500zł. Czy może to sprawka tamtejszych rolników którzy produkują świnki po 2,5, a do nas przyjeżdżają z transportem po 3,5zł? Moim zdaniem to sprawka dopłat do exportu bo taniej niż my na pewno nie produkują, tymczasem wasz idol chce wszystkie subwencje znieść - wolny rynek. Jak wy sobie wyobrażacie konkurencje bez dopłat na rynku mleka z Nowa Zelandią gdzie krowy pasą się cały rok na pastwiskach, czy może jak konkurować z Brazylią lub z Argentyną w produkcji wołowiny gdzie tamtejsi farmerzy jedyne koszty jakie ponoszą to objazd pastwisk pickupem i przeganianie z kwatery na kwatere. Jak myślicie po co ktoś kiedyś wprowadził dotacje do produkcji rolnej w europie? gregorius kto jak kto, ale Ty jako fascynat historii powinieneś znać opowieści o kanibaliźmie czy o jedzeniu szczurów w czasach IIWŚ. Teraz zastanów się nad pojęciem ''bezpieczeństwo żywnościowe'' i wyciąg wnioski

@szybkigrzes - https://www.youtube.com/watch?v=fWmbNgLqjPQ

Te expert jaki cud? Słyszałeś może że klimat w Nowej Zelandii jest taki że krowy chodzą przez okrągłe 12 miesięcy po pastwiskach. Może nie wiesz że w naszych warunkach klimatycznych występuje coś takiego jak zima co wiąże się z koniecznością konserwacji pasz na 6 miesięcy przez co koszty wyprodukowania mleka są znacznie wyższe. Teraz pomyśl jakie szanse ma europejskie mleczarstwo bez dotacji w starciu chociażby z NZ

Krassus żyć na wsi to Ty może żyjesz, ale z prowadzeniem gospodarstwa to masz tyle wspólnego co świnia z kosmosem. Nieraz już widziałem tu na tym forum jak zostałeś zapędzony w kozi róg przez innych użytkowników. Ale jesteś uparty i pieprzysz farmazony zupełnie oderwane od rzeczywistości. Mam co do ciebie dwa podejrzenia. Raz - jesteś płatnym klakierem, którego zadaniem jest sianie fermentu i rozbijanie jedności, dwa - jesteś zupełnym laikiem w dziedzinie rolnictwa, ale chcesz uchodzić za mądrzejszego od innych, posługujesz się jakimś zlepkiem różnych statystyk i haseł zasłyszanymi w mediach i powtarzasz je uparcie.

7mln złotych za straty wyrządzone przez dziki nie wytrzyma, ale 100 mln euro dla Ukrainy to spokojnie wytrzyma.

Niemcy, Francja, Dania i bodajże Holandia zaczeły rozmowy na poziomie międzynarodowym z Rosją jak myślisz w imieniu czyich interesów to robią? Następny przykład -czy to nie jest ochrona własnego rynku http://finanse.wp.pl/kat,1033691,title,Dunska-afera-z-polska-zywnoscia,wid,15283267,wiadomosc.html?ticaid=114445 Pamiętaj że w relacjach export - import do 25 lat jesteśmy pod kreska czyli więcej importujemy niż exportujemy , czego i ile znajdź w sieci.

''Czesi potrafili brać więcej żywności niż Rosjanie'' - to już nie biorą? dlaczego? czasami nie dlatego że tamtejszy rząd zorientował się iż Polska żywność stanowi za dużą konkurencje dla ich rodzimych produktów? i obsmarował złą opinią nasze towary. Tymczasem do nas idzie import wszystkiego i z każdego zakątku świata, przykładowo samej wieprzowiny kilka tyś. ton tygodniowo. Oczywiście Ty jako dziecko nieudanej globalizacji będziesz przyklaskiwał ze to wolny rynek. Człowieku obudź się wolny rynek, solidarność europejska i takie tam to ściema, każdy kraj dba o swoją dupe i swoich obywateli. Tylko u nas jest inaczej, najpierw dbamy o innych później o swoich.

Ciekawe że jakiś dziwnym trafem nie ustosunkowałeś się do urzędników. Aktualne ceny to nie wina nadprodukcji tylko wina nieudolności aparatu rządowego. Przecież chyba to normalne że rolnik nie będzie szukał zagranicznych rynków zbytu na swoje 700litrów mleka. To rząd i jego ministrowie mają obowiązek stworzyć odpowiednie pole pod rozmowy najpierw między krajami, a później już na poziomie lokalnymi. Jeżeli wdają się w potyczki polityczne z największym importerem to za wczasu powinni wiedzieć czym to się odbije i mieć wyjście awaryjne z takiej sytuacji. Tymczasem nasz NIErząd działa w myśl zasady ''jakoś to będzie'' i jest jak jest. Jeżeli według ciebie ceny ziemniaków 0,35zł lub marchwi 0,70zł są na bardzo wysokim poziomie to gratuluje kompletnego braku jakiejkolwiek wiedzy o sprawach związanych z opłacalnością w rolnictwie.