kristofus
Members-
Postów
146 -
Dołączył
Treść opublikowana przez kristofus
-
Poczytaj o różnicach między płytkami i zastanów się do czego chcesz je wykorzystywać i jak się łączyć, co do rdzenia mają ten sam moduł GPS. Lite sama w sobie jest bardzo mocno okrojona. Na bazę raczej nr 1, wymiary nie grają roli a dodatkowy moduł BT raczej zbędny. Na "rover" nr 2 na pewno warty rozważenia, usb na adapterze niby jest w razie stałej zabudowy a BT można wykorzystać w wariantach mobilnych. Ale równie dobrze BT można dołożyć do podstawowej płytki, lite powstała chyba głównie w celach miniaturyzacji do specyficznych zastosowań. Samo BT się przydaje. Ja jak już chyba pisałem mam tyczkę geodezyjną z MobileTopographer na Androidzie (+ NTRip Client). Fajna wartość dodana, dodająca "rozsądności" rozwiązaniu W podobny sposób nie powinno być problemu z dodaniem sub-centymetrowej dokładności do innych androidowych aplikacji, z tymi do prowadzenia równoległego włącznie. Na Cerea świat się nie kończy a RTK to RTK, daje pewność, że "tu to tu" a nie 1,5m obok Eh, uwielbiam malkontentów, niekoniecznie na temat ale szpilę trzeba wbić @RU68 nie wydaje Ci się, że w dłuższej perspektywie (ponad rok) to właśnie ASGEupos jest znacznie kosztowniejszym rozwiązaniem niż własna baza w tym rozwiązaniu? Cerea, (a właściwie autora bo olał póki co aktualizacje) natomiast nie mam zamiaru bronić, linie punkt-punkt działają bez problemu natomiast te wielopunktowe (ABCurve), nie zawsze za pierwszym razem się wczytują, i to z tym jest problem, nie z ich dokładnością. Dla mnie "rozsądne" jest w dużej mierze tożsame ze stosunkiem możliwości do ceny, super, że Ci wszystko fajnie działa ale jeśli masz ochotę na jakąś rzeczową dyskusję na temat "rozsądności" opisz ze szczegółami swoje rozwiązanie, z cenami włącznie dla zamówienia tu i teraz, nie licząc na jakąś super fartownie kupioną używkę z drugiej ręki. Naprawdę nie mam zamiaru Cię przekonywać do tego systemu, po prostu zwykle rażą mnie uwagi typu "nie mam, nie dotykałem, ale ponarzekam". Z drugiej strony cieszy jak kolejny użytkownik z tego wątku się zainspirował i kilka tygodni temu pisze mi "zrobiłem, jestem mega zadowolony", choć wiem, że jakieś problemy techniczne go nie ominęły...
- 285 odpowiedzi
-
- cerea
- prowadzenie
-
(i 6 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Podsumowując kwestię trzymania dokładności w czasie - kombajn zgodnie z oczekiwaniami pojechał po linii po której wiosną był prowadzony siewnik: https://youtu.be/r8GBYPPlfSg Zrobiłem tylko kilka przejazdów w ramach testu, auto-prowadzenie w kukurydzy to jednak już delikatny przerost techniki nad potrzebami i tu aż takiego przyrostu komfortu jak w np. uprawie nie daje no ale jak widać jest nieźle. Choć szczerze, niektóre przejazdy wykazywały przesunięcie już na granicy tolerancji przystawki, na szczęście stałe w danym przejeździe, zwykle co drugi przejazd co wskazywałoby na jakieś przesunięcie siewnika lub przystawki względem anteny, ewentualnie jakaś niedokładność wypoziomowania żyroskopu. Złożyło się na to zapewne kilka kwestii, z czego chyba najistotniejszą było sianie z anteną na masce i pewnie lekkie "drifty" siewnika z tego tytułu, poza tym rekalibracja pozycji bazy latem no i w sumie umieszczanie anten w osi siewnika/przystawki na "oko", bez dokładnego ich wycentrowania np. laserem krzyżowym. Jak się już walczy o tę powtarzalność co do centymetra to każdy detal ma znaczenie Poza tym niestety zniechęcają częste problemy z przeliczaniem zapisanych wcześniej krzywych, chyba największa bolączka w użytkowaniu obecnej wersji a nowej na Windows mimo niejednokrotnych obietnic ani widu...
- 285 odpowiedzi
-
- cerea
- prowadzenie
-
(i 6 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Jeśli Linux/shell/bash i tego typu pojęcia są Ci obce to raczej ciężko będzie... Niemniej dużo jest tutaj, nawet gotowy obraz ze skonfigurowanym ntripcasterem do wgrania na kartę: https://cerea-forum.de/forum/index.php?thread/105-ntripbase-auf-dem-raspberry-mit-f9p-oder-m8t/&pageNo=1 Alternatywnie pozostaje windows-owy Snip, w kwestii energooszczędności można rozejrzeć się za czymś takim jak HDMI PC Stick, np. w całkiem rozsądnych pieniądzach jest Kiano Slimstick, komputer wielkości dużego pendrive, Windows 10 na pokładzie, podpinasz do monitora lub zdalnie (W10Home więc usług RDP nie ma ale jest VNC, Teamviewer, etc...) konfigurujesz, snip do autostartu i zapominasz..., chyba że aktualizacje Windows coś namieszają
- 285 odpowiedzi
-
- cerea
- prowadzenie
-
(i 6 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Dobrze, dobrze, więcej doświadczeń, więcej testów no i ciekawych rozwiązań montażów, etc.
- 285 odpowiedzi
-
- cerea
- prowadzenie
-
(i 6 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Brawo za odwagę no i cóż, powoli do przodu
- 285 odpowiedzi
-
- cerea
- prowadzenie
-
(i 6 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Antena, kabel, odbiornik. Komputer ze Snip-em lub Raspberry Pi z NtripCaster-em, port przekierowany i wystawiony na zewnętrznym IP/domenie. Tyle. Ja mam na chyba najmniejszym Pi ZeroW, Snip-a nie tykałem, Damian to ma, chyba prostsze do odpalenia. Zaletą Pi (z wifi) jest to, że jest pod dachem razem z odbiornikiem, krótkim kablem do anteny oraz przetworniczką, zasilone bezpiecznym 12V, ciągnie pewnie z 0,5W. Jeśli komp to wiadomo prądu dużo więcej pociągnie. Istotne są też długości połączeń komp-odbiornik-antena, która zwykle ląduje gdzieś wysoko z dobrym widokiem na niebo. Bardzo długie usb czy koncentryk anteny to potencjalne źródło zakłóceń i kłopotów.
- 285 odpowiedzi
-
- cerea
- prowadzenie
-
(i 6 więcej)
Oznaczone tagami:
-
@RU68 Jeśli poszukać to pierwsze wersje Cerea (do wizualnego prowadzenia) pojawiły się gdzieś w 2010 roku - szmat czasu, tu nic nie wydarzyło się nagle. Nie znam dokładnie całej historii, nie bawię się w jakieś teorie spiskowe ani analizy rynku, wygląda mi to na jednoosobowy projekt pasjonata, po prostu, co z nim będzie dalej nie mam pojęcia. Póki co dobrze, że się lada dzień coś nowego pojawi bo parę spraw do poprawki jest, jak w każdym oprogramowaniu zresztą. Możliwość auto-sterowania Cerea ma jak widzę ok. 5-6 lat. Tyle czasu dokładność była przeszkodą w łatwym i skutecznym wykorzystaniu tego... Drogie odbiorniki, drogie anteny. W ub. roku a może i wcześniej można już było RTK na L1 zrobić nawet taniej niż obecnie ale niestety były problemy o których piszesz, długi fix po kilka-kilkanaście minut, no i niepewny, niestety, słabo było z tym pracować, trochę próbowałem A bez precyzyjnego i pewnego RTK auto-prowadzenie nie ma sensu - koniec i kropka. Bez kompensacji przechyłów też średnio chociaż tu akurat idąc na kompromis z miejscem mocowania anteny (wysokość) można przeżyć. Natomiast szybkość i pewność działania F9P w L1/L2 - sama przyjemność. Ostatnio testowałem chińską antenę, podobną jak mam na bazie, kilka odczytów, dla pewności każdy pomiar robiłem po odłączeniu zasilania, cała operacja kilka minut i po zabiegu. Tu jest naprawdę rewelka w porównaniu do ub. roku, w sumie chyba dłużej trwa cold start i określenie autonomiczne pozycji przez moduł niż przejście w RTK po otrzymaniu streamu RTCM... No i fix zawsze siedzi w punkcie, dzisiaj, jutro, za tydzień, to nie ma nic wspólnego z dokładnością "przejazd do przejazdu" w krótkim czasie bez wyłączania odbiornika w danych warunkach atmosferycznych (stały błąd)... Myślę, że rewolucja w precyzyjnym GPS wpłynie na wszystkich graczy - z korzyścią dla nas miejmy nadzieję. Na pewno u większych producentów dostajesz więcej i pewnie to się specjalnie nie zmieni, integracja jak pisałem kosztuje masę pracy a specyfikacje protokołów i urządzeń to trudny temat. I to będzie kosztować bo za tym stoi masa pracy wielu ludzi. Problemy mogą pojawić się zawsze, pluskwę milenijną przeżyliśmy, licznik tygodni w gps jak widać także Następny armagedon zapowiada się w na 2038 (linux-y) ale pewnie to też przeżyjemy... W sumie dowiedziałem się o tych kwietniowych problemach dopiero niedawno, to musiało tykać dość starych odbiorników... Jakby co to F9P firmware ma dostępny bez problemu, aktualizacja jest do ogarnięcia, robiłem nie raz.
- 285 odpowiedzi
-
- cerea
- prowadzenie
-
(i 6 więcej)
Oznaczone tagami:
-
@RU68 trochę masz racji, trochę z Ciebie niedowiarek ale i trochę nie doczytałeś/dooglądałeś bo na razie nie zakładam, że masz jakieś brzydkie, demarketingowe intencje, choć uprzedzając, wisiałoby mi to... Po pierwsze i zasadnicze, jak w tytule zaznaczyłem, opisałem rozwiązanie DIY czyli kupujesz program, kupujesz wszystkie potrzebne elementy i składasz w całość wkładając w to swoje umiejętności, czas, dodatkowe narzędzia. Jeśli nie masz któregoś z tych elementów lub w ogóle wszystkich no to idziesz do sklepu i kupujesz gotowca. Na stronie Cerea zresztą też są jakieś kompletne rozwiązania. Tylko już za zupełnie inne pieniądze. I to głównie jest ten "haczyk"... W technice precyzyjnego GPS dokonał się ogromny postęp, jesienią zmieniło się naprawdę wiele, to, że zestaw odbiornik + antena za ok. 200€ liczy samodzielnie RTK, obsługuje sygnały L1/L2, w ciągu kilku sekund jest gotowy do pracy i daje powtarzalną dokładność określenia pozycji 1-2cm w promieniu kilkunastu km od bazy to jest ogromna zmiana i tak naprawdę teraz ta cała część programowo-wykonawcza zaczyna wykonywać swoją robotę. A, że jest ciągle rozwijana i ma pewne niedociągnięcia, funkcjonalnością także odbiega od kompleksowych rozwiązań Trimble, JD, Claas-a, itp. - owszem, niemniej to nie zmienia faktu, że już na tym etapie daje Ci bardzo precyzyjne automatyczne sterowanie, nie tylko na płaskim, 10 stopni które pokazałem to naprawdę nierówne pole... Więc jeszcze raz, żyroskop i akcelerometr jest, czujnika skrętu nie potrzeba. Dla mnie to rozwiązanie jest używalne, porównując nasze z Damianem odczucia z filmami o innych rozwiązaniach jest co najmniej dobrze a pewnie będzie jeszcze lepiej, oczywiście rozwiązania hydrauliczne mają przewagę w czasie reakcji i tego się raczej przeskoczyć nie da. Ale i niekoniecznie aż tyle trzeba skoro w większości zadań wystarcza to co jest. Wszystko to na dzisiaj bo autor wrzucił właśnie prezentację dla hiszpańskiej TV i zapowiedział wypuszczenie w przyszłym tygodniu wersji, którą tam pokazuje. A szykuje się naprawdę spory krok do przodu w funkcjonalności, przejrzystości i przystępności rozwiązania, no cóż, pożyjemy zobaczymy...: Tak więc podsumowując, ściemy w tym nie ma, bełkotu marketingowego z mojej strony też bo nie mam w tym żadnego interesu, nie sprzedaję tego, dokładność jest realna i filmy są prawdziwe, gdyby Ci to ktoś zbudował, zamontował i ustawił sądzę, że nauczyłbyś się tego używać. Choć oczywiście nie będę Cię przekonywał, że to czy temu podobne rozwiązania są dla przysłowiowego "prostego chłopa", pewnie nie są, podobnie jak i wiele innych, nawet po VRA czy chociażby zarządzanie na uwrociach nie sięgając... A jeśli masz wiedzę, narzędzia i umiejętności, buduj, strój, montuj, wyceniaj swoją pracę i sprzedawaj będąc w stanie na tym zarobić, wolna droga , na pewno nie będę Cię przekonywał, że wtedy ma wyjść kosztowo w cenie jedynie potrzebnych części...
- 285 odpowiedzi
-
- cerea
- prowadzenie
-
(i 6 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Tak jak @kibix napisał, VRA to dość skomplikowany temat i nie sądzę aby bez większego "ekosystemu" się rozwinął a nic na to na razie nie wskazuje. @lukaschels niczego w rodzaju vlog-a nie planuję To raczej hobby na własny użytek, rzucam coś bardziej zajawkowo bo temat ciekawy, dobrze się powymieniać doświadczeniami no i nie wątpię, że znajdą się tu zdolniejsi ode mnie. Jeśli chcesz obejrzyj sobie kanał Niemca "Ma Wi" z linku wyżej, gość robi w tym temacie sporo fajnej roboty, język nie nasz ale obraz jak zawsze wiele wart. A co do dokumentacji to pod tym linkiem z niemieckiego forum jest i autorska i jakaś próba alternatywnego opisu, jeśli miałbyś zacięcie..., ogólnie zwłaszcza przy grzebaniu w konfigu ta mieszanina es/de/en potrafi czasami zirytować https://drive.google.com/drive/folders/1zoGfV_2phaXC1rvVbmB8WHdTPzGFUW_7 Temat połączenia z ciągnikiem, no cóż, mam to w sumie na tapecie ale tylko w temacie JD, mnogość rozwiązań to jak zwykle problem w tej kwestii. W Cerea jest dość ciekawy sygnał wysyłany w/g opisu w momencie wjechania w obszar już przejechany. Można go wykorzystać do tego o czym mówisz ale jak to już osobny problem... Osobiście korzystam z HMS, niestety połowicznie, bo bez elektrozaworów hydrauliki, tylko TUZ/obroty silnika, przy idealnie działającej Cerea wyzwalanie jakiejś akcji może by jeszcze dodatkowo poprawiło komfort pracy... Ale to trochę jak z funkcją auto-nawrotów w Cerea, jest, sprawdziłem, jakoś działa, no ale przynajmniej na razie nie używam bo czasem bardziej przeszkadza niż pomaga... Bardziej mnie interesuje drugi kierunek czyli wyciąganie takich informacji z ciągnika/kombajnu czyli wysokości TUZ/hedera (dla sterowania MARK w Cerea), aktywacja HMS mogłaby też w sumie jednocześnie aktywować Auto-prowadzenie no ale to problematyczny temat bo wymaga czasu na "reverse engineering" magistrali czyli słuchanie masy nieoczywistych komunikatów na CAN maszyny i wyszukanie tych istotnych. Gdyby ktoś przypadkiem posiadał taką dokumentację PGN/SPN J1939 w JD byłbym bardzo, bardzo wdzięczny A póki co mam sporo satysfakcji bo z CAN kombajnu wyłuskałem odczyty monitora plonu i wprowadziłem je do Cerea, po jakiś kombinacjach z plikami danych z programu i odrobiną zabawy w kartografię z Qgis próbka mapy plonu z jesiennej kukurydzy wyszła jak na obrazku. Były i są z tym jeszcze pewne problemy ale może tej jesieni powalczę dalej, a nóż dokopię się przy okazji i w ciągniku do tych sygnałów o których wyżej.
- 285 odpowiedzi
-
- cerea
- prowadzenie
-
(i 6 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Stacja bazowa w wielkim skrócie zamiast podawać swoją pozycję do programu, określa ją, porównuje z zapisaną ("wie" dokładnie gdzie się znajduje) i określa błąd swojego położenia, ten błąd trzeba przekazać specjalnym protokołem (NTRIP) do odbiornika mobilnego aby "poprawił" to co sam widzi. Typowo robi się to przez internet, wystawiasz do sieci te poprawki i korzystać możesz Ty, sąsiad, 10 sąsiadów, istotna jest w sumie tylko odległość od stacji bo im dalej tym dokładność spada, atmosfera się zmienia, etc. Przyjmuje się tak bardzo ogólnie spadek dokładności 1mm/km. Są też alternatywne rozwiązania do transmisji, np. Ardusimple ma oprócz samych odbiorników gotowe zestawy long/medium range do kilku/kilkunastu kilometrów, wtedy internet jest zbędny. Nie wiem czy się nie zdążysz zestarzeć hydraulika to już poważniejsza ingerencja w układ kierowniczy czytaj kosztowniejsza i nie sądzę aby pojawiły się jakieś zestawy do samodzielnego montażu. A czy to lepsze w praktyce? Nie wiem, nie porównywałem. Rolka mi też się średnio podoba, zostaje jeszcze pasek, co do zębatek pracują fajnie, ta żółta np. jest z TPU (guma) co jeszcze troszkę poprawia kulturę pracy. Ogólnie ani to specjalnie nie przeszkadza, nie ma potrzeby jakiegoś centrowania, luzy się kasują automatycznie dopóki nie lata Ci kierownica jak w starym żuku, etc, zasprzęglasz, klikasz Auto i tyle. Ok, można szukać jakiś alternatyw, może i są w rozsądnej cenie, w ramach ciekawostki jednak ostatnio wpadła mi rozkminka jak to wygląda w wariancie elektrycznym u JD, o hydraulice nie wspominam. Może się ktoś wypowie czy np. zwykłe asgeupos do kompletu wystarczy, czy sygnały korekcyjne kosztują dodatkowy abonament (które/ile), funkcjonalności czy wygody montażu/obsługi nie porównuję, tam "ekosystem" na pewno pozwala na więcej niemniej co do samego prowadzenia równoległego, cóż, jakby podobnie a kosztowo? Polecam policzyć, pamiętając o vat... 😲😲😲 😲😲
- 285 odpowiedzi
-
- cerea
- prowadzenie
-
(i 6 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Dzięki @kibix , cieszę się, że pojawił się kolejny użytkownik Może Cesar kiedyś język polski dołoży Jak to było? "Nie święci garnki lepią" Jak bardzo to trudne musisz sam ocenić, linki z dużymi zasobami wiedzy podawałem, ogólnie @kibix dobrze temat streścił, bez napędu sprawy się upraszczają ale dopiero z auto-sterowania jest pełen fun, trudno się oprzeć Co do softu, lada dzień może się trochę zmienić, na wrzesień autor zapowiadał wersję trzyplatformową (Win/Android/iOS) ale z tymi obietnicami to tak różnie bywa więc zobaczymy kiedy i co się zmieni, może przynajmniej do visuala wystarczy byle telefon/tablet z andkiem. Na ten moment któraś z odmian Chuwi Hi10 jest chyba najtańszym sensownym wyborem, od wejścia F9P i scedowania na niego obliczeń RTK wydajnościowo nie widzę problemów, trzeba tylko uważać na delikatność portów, ekranu, etc, najlepiej poszukać wersji z dużym USB. Mój już sporo przeszedł, jeden fikołek i digitizer do wymiany (chyba 50zł z Ali), drugie lądowanie i utrata usb C (wszczepienie zewnętrznego BMS-a), ale cóż, z racji przypisania licencji trzeba było ratować jak się da. Funkcjonalność sekcji opryskiwacza, wizualizację on/off przy nakładaniu się przejazdów Cerea ma wbudowaną, teoretycznie można z niej sterować także elektro-zaworami, pojawiają się takie rozwiązania: Ale to już zaawansowany temat a szczerze mówiąc sama wizualizacja jest już bardzo pomocna i przynajmniej ja nie odczuwam jakiejś specjalnej potrzeby takiej rozbudowy choć teoretycznie mógłbym to zrobić. Aha, jeszcze jedno, dość istotne, F9P jest wyraźnie ukierunkowany na pracę w RTK, nie zaimplementowali w nim (i raczej to się nie zmieni) obsługi nawet najprostszych korekt SBAS z satelit geostacjonarnych (żadnego WAAS/EGNOS, etc.) więc praca bez poprawek raczej nie wchodzi w grę. Nigdy tego jakoś specjalnie nie mierzyłem ale na te 30cm bym raczej nie liczył, w dokumentacji są podane dwie dokładności: 1cm przy RTK i 1,5m dla autonomicznych obserwacji bez wspomagania.
- 285 odpowiedzi
-
- cerea
- prowadzenie
-
(i 6 więcej)
Oznaczone tagami:
-
No i tak, Damian mimo wyżej wyrażonego sceptyzycmu okazał się zawzięty i na dzień dzisiejszy cieszy się już z Cerea w ciągniku łącznie ze stacją bazową, tym samym wydatki się skończyły Może będzie tak miły podsumować koszty imprezy Sporo mu pomogłem ale przy okazji sam na tej walce skorzystałem rozszyfrowując wspólnymi siłami "hiszpańską" logikę oprogramowania i dopracowując swoje instalacje, efekty mnie już naprawdę zadowalają. Zabudowa w kombajnie zestroiła się na tyle fajnie, że w ciągnikach antena też wylądowała na dachu, z perspektywy doczepianego narzędzia to troszkę lepiej kiedy np. ściąga na pochyłościach. Kombajn radził sobie przy np. 10-stopniowym nachyleniu a cały czas praktycznie kosił z szerokością roboczą 5,4 przy kosie 5,5m: Ciągnik z anteną na dachu także przeszedł już całkiem wymagający test z rozsiewaczem przy większej prędkości na dość nierównym polu po głęboszu (sorki za odgłosy, butelka z wodą wpadła pod siedzenie : Sam głębosz to spokój i nuda ale czasem widać korekty z samych uślizgów kół: Nie można zapominać, że odbiornik można też wykorzystać dość łatwo jako mobilny GPS o w sumie niemal geodezyjnej dokładności. Postanowiłem to sprawdzić na niedalekim (ok. 5km) punkcie osnowy geodezyjnej sieci POLREF ( https://pl.wikipedia.org/wiki/POLREF ), z korektami z własnej bazy oraz testowo z najbliższej Asgeupos, nie wnikając w szczegóły bo teraz po pewnych zmianach mogłoby wyjść może i jeszcze lepiej, najgorszy pomiar odbiegał od współrzędnych osnowy z bazy geoportalu w granicach 3cm, wysokość podobnie dokładnie (siatka na screenie ma 1cm):
- 285 odpowiedzi
-
- cerea
- prowadzenie
-
(i 6 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Nawigacja GPS na gospodarstwo 100ha - czy ma to sens?
kristofus odpowiedział(a) na xXPioter99Xx temat w GPS
Cerea, wątek obok, wymaga trochę własnej inwencji ale ta składanka na bazie U-blox F9P pozwala osiągnąć bardzo dużo, przenoszalność między maszynami, prowadzenie z centymetrową dokładnością (i bez żadnych abonamentów), regularnie szybki fix RTK po włączeniu, użytkowy gps z dokładnością niemal geodezyjną, polecam. -
Tak na szybko aktualna lista jest tu: https://cerea-forum.de/forum/index.php?thread/201-komponentenguide-einkaufsliste/ , cóż, też nie znam niemieckiego Ale google translator daje radę choć zwykle lepiej robić przekład na angielski niż polski. Jak znajdę trochę czasu postaram się streścić co jest potrzebne ewentualnie co się nie sprawdza na bazie własnych doświadczeń.
- 285 odpowiedzi
-
- cerea
- prowadzenie
-
(i 6 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Widzę PW, mogę coś podpowiedzieć, pomocy jakiejś specjalnej nie obiecam, przy swoim mam jeszcze sporo pracy Jakiś świeży filmik znalazłem: https://youtu.be/ePaw9qQzX20 I jeszcze rzut oka na antenę bazy oraz pierwszą poważniejszą próbę upchania wariantu z F9P w obudowę - dużo kombinowania z miniaturyzacją bo takie elementy drukują się godzinami jednak już są konieczne zmiany, wywalenie IMU (żyroskopu) poza obudowę to był dobry ruch ale już modem LTE tak blisko odbiornika zabija układ, musiał wylecieć
- 285 odpowiedzi
-
- 1
-
-
- cerea
- prowadzenie
-
(i 6 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Z samym oprogramowaniem niezbyt wiele, miała być nowa wersja wiosną ale póki co cisza. Na YT autora pojawia się w jakimś filmie nowy interfejs, wygląda ciekawiej, mam nadzieje, że znikną też pewne niedociągnięcia w działaniu. Niemniej obecna wersja jest używalna więc nie dokuczałem, wiosenne sianie odbyło się bez większych problemów z auto-prowadzeniem. Są też bardzo istotne upgrade'y. Zimą na Kickstarterze z sukcesem rozwinął się projekt Ardusimple na odbiorniku F9P Ublox-a, wychodzi trochę drożej ale to robi robotę... To w zasadzie rewolucja bo doszła obsługa częstotliwości L2 co do tej pory było domeną profesjonalnych, drogich odbiorników. Teraz fix RTK łapie zwykle w ciągu kilkudziesięciu sekund no i obliczenia wykonuje odbiornik więc odpada konieczność używania RTKLIB, tu jednak trzeba poczekać na soft, póki co jest jakiś fix ale tylko w niemieckiej wersji Cerei, ja tego języka nie trawię :) Na F9P zrobiłem też sobie w końcu stację bazową więc teraz już jest pełna niezależność, nie ma konieczności korzystania z płatnych sygnałów korekcyjnych. Nie ma żadnych problemów z sygnałem na niewielkiej antenie L1/L2 Ublox-a, wszystkie odbiorniki pracują ze wszystkimi dostępnymi systemami (GPS, GLONASS, Galileo i BeiDou), odbiornik mobilny non stop bazuje na 12-tu satelitach (choć widzi znacznie więcej). Zdarzyła się nawet okazja popracować w odległości ponad 30km od bazy, kukurydza siała się bez problemu. Ogólnie jestem zadowolony, nie jest to na pewno rozwiązanie "pudełkowe" ze sklepu, sama obsługa urządzenia też wymaga trochę ogarnięcia ale jest już naprawdę dobrze i pewnie będzie jeszcze lepiej. Niebawem biorę się za zabudowę w kombajnie i testy w żniwa, tam ze względu na położenie i wysokość anteny będzie pewnie ciężko poustawiać parametry algorytmów prowadzenia ale... zobaczymy.
- 285 odpowiedzi
-
- 1
-
-
- cerea
- prowadzenie
-
(i 6 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Wiem mniej więcej jak się cenią rozwiązania fabryczne, to jest zupełnie inna bajka choć jak się nie bierze produktu "z półki" to trzeba do tego dołożyć oczywiście trochę swojego czasu, wiedzy i pracy A żeby nie było, że fantazjuję to w załączeniu jakieś screeny "z pola". Widać program na chińskim tablecie , dokładność z jaką trzyma się ścieżki, małą antenkę na masce z którą już się udaje taką precyzję osiągać w trybie RTK, wydrukowaną zębatkę... Póki co testy z wykorzystaniem korekt z najbliższej stacji Asgeupos (25zł/miesiąc), docelowo zawiśnie własna antena bazowa i wtedy już żadnych opłat abonamentowych, antena, odbiornik i wystawienie sygnału korekcyjnego do netu to koszt niewiele większy od rocznego abonamentu a powinno działać z nie mniejszą dokładnością w promieniu 10-15km (btw. bliscy sąsiedzi także mogą korzystać).
- 285 odpowiedzi
-
- cerea
- prowadzenie
-
(i 6 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Program jest płatny, z hiszpańskim vat-em wychodzi ok. 218€. Licencja jest bezterminowa, aktualizacje obecnie nie są płatne, można ją aktywować na max. 2 urządzeniach (jak np. padnie tablet masz drugą szansę). Przez formularz na w/w stronie można przed kupnem poprosić o 7-dniową wersję testową, dają bez problemu. Tylko ten hiszpański formularz... Ale już korespondencja po angielsku bez problemu. Fotki, hmmm, może coś wrzucę ale u mnie to naprawdę jest jeszcze mocno rozwojowa i podlegająca zmianom konstrukcja po pierwszych próbach w polu natomiast w sieci jest naprawdę dużo materiału zaczynając od w/w strony (kanał YT autora https://www.youtube.com/user/csar4231/videos ) czy masy materiału na podanym niemieckim forum.
- 285 odpowiedzi
-
- cerea
- prowadzenie
-
(i 6 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Są może w Polsce użytkownicy/majsterkowicze korzystający z systemu CEREA autorstwa pewnego Hiszpana: https://www.cereagps.com ? W skrócie: z komponentów i oprogramowania kosztujących ok. 1000€ plus trochę własnej inwencji (mocno przydatna drukarka 3D) można zbudować system prowadzenia równoległego z centymetrową dokładnością RTK. Nie tylko wizualnego (tu koszty istotnie mniejsze, odpadają elementy wykonawcze) ale także "za kierownicę". I to działa, jest sporo filmów, polecam wrzucić hasło w YT, moje doświadczenia też już są bardzo pozytywne. Jak się jeszcze dorzuci trochę dodatkowej elektroniki (Arduino ) można system rozbudować do naprawdę ciekawych funkcjonalności (sterowanie sekcjami czy nawet mapowanie plonu) za naprawdę śmieszne pieniądze. Poza Hiszpanią temat wyraźnie się rozwija u Niemców, istnieje dość prężne niemieckie forum: http://cerea-forum.de/ gdzie można znaleźć wiele ciekawych pomysłów na wykonanie i rozbudowę systemu. Ogólnie bariera językowa jest pewnym problemem (angielski/hiszpański/niemiecki) ale w dobie google translatora...
- 285 odpowiedzi
-
- 2
-
-
-
- cerea
- prowadzenie
-
(i 6 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Strony umożliwiające pomiar działek
kristofus odpowiedział(a) na rafcio1100 temat w Programy użyteczne w rolnictwie
Ostatnio szukałem odpowiedzi na wiarygodność Geoportalu i tu jest to wyjaśnione: https://gis-support.pl/co-to-jest-lpis/ W skrócie - niebieskie linie na geoportalu to dane z EGiB z ośrodków powiatowych, czerwone to LPIS z ARiMR o mniejszej dokładności. Widoczność zależy od miejsca - ARiMR zrobiła całą Polskę, z kolei EGiB jest pokazywany w zależności od powiatu. Dlatego w niektórych miejscach mapy widać linie niebieskie (o geodezyjnej dokładności) a w innych tylko czerwone i do nich trzeba podchodzić z duuużą rezerwą... -
Zamarzania nie zauważyłem ale też nie zaglądałem do parownika, jest pod siedzeniem pasażera (JD 9540). Jak tylko w cieplejszy dzień zareagował czujnik wysokiego ciśnienia, komputer sypnął błędem i wyłączył sprężarkę przywiozłem znajomka z maszyną. W pierwszym lepszym warsztacie i tak to było trudne do zrobienia, maszyna miała krótkie przewody, króćce serwisowe wysoko i konieczne było podniesienie maszyny ładowarką. Gdzieś znalazłem opinię, że zamarzanie też może być spowodowane przeładowaniem układu. U mnie przeładowany był na 100%, poprzedni właściciel "dobijał" jak się okazało niefachowo w sumie na moją prośbę, podczas testu przed kupnem klima się nie włączyła i podejrzewaliśmy niesprawność. Jak się później doczytałem w automacie sprężarka załącza się dopiero zdaje się od 15st. w kabinie, wtedy był chłodny deszczowy dzień i to spowodowało tzw. szukanie dziury w całym. Ale dzięki temu jest jakieś doświadczenie na przyszłość...
-
Ciągnie się ta dyskusja... Zaintrygowała mnie tutaj kwestia osuszacza więc znalazłem trochę teorii: http://www.klimatyzacja-samochodowa.com/osuszacz-klimatyzacji-samochodowej/ Jak dla mnie wymiana osuszacza dla samej wymiany gdy układ jest szczelny i sprawny nie za bardzo ma sens. Za to jest obowiązkowa przy wszelkich ingerencjach i rozszczelnieniu układu. Opisałem swoją historię w wątku Yacentego "problem z klimatyzacją" - od tamtego czasu minęły kolejne 3 lata (czyli w sumie 6 sezonów) i bez żadnych ingerencji klima pracuje bez zakłóceń, nie wyłączyła się nawet w ubiegłoroczne upały, nie ma też żadnych problemów jesienią w kukurydzy (np. w deszcz pomaga odparować szyby). Powtórzę więc ponownie, choć dotyczy większego Jelonka - w moim przypadku reagowanie czujnika wysokiego ciśnienia spowodowane było zbyt dużą ilością czynnika w układzie. Po oczyszczeniu i naładowaniu do określonego ciśnienia w danej temperaturze otoczenia (a nie jakiejś z góry założonej ilości czynnika) problem zniknął. Jest na to jakiś wykres w manualu serwisowym i jest to silna zależność więc sądzę, że warto się jej trzymać. A jak ktoś lubi metodę prób i błędów to radziłbym zaprosić kogoś ogarniętego z dobrą maszyną do klimy (aby nie wpakować wilgoci...), ściągnąć i zważyć czynnik, załadować 100-200g mniej i poczekać na upały Mnie taki zabieg (u znajomego) kosztował kilka lat temu 100zł. Pewnie niebawem go powtórzę a przynajmniej skontroluję czy nie ubyło czynnika. Poza gorszą wydajnością chłodzenia utrata smarowania byłaby już niebezpieczna dla sprężarki. No ale jest przecież też czujnik zbyt niskiego ciśnienia który w razie takiej sytuacji powinien wyłączyć sprężarkę.
