Skocz do zawartości

TheBociek1996

Members
  • Postów

    2748
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez TheBociek1996

  1. Ciężko o gotową mieszankę poplonową która nie miała by w składzie czegoś kapustnego. Przy uprawie rzepaku to duży problem. Więcej szkody niż pożytku
  2. No chyba nie do końca. Molibden stosuje się też wiosna i co?
  3. Przypalenia będą na pewno. Jedynie aplikacja w deszczu. O idealne warunki też ciężko o tej porze i obecnej pogodzie. Liście są praktycznie mokre 24/7. Ja bym się nie przejmował zbytnio. Wiosna też przypalisz
  4. W tym siewniku największym błędem jest brak zagarniaczy jeśli po siewie przyjdą deszcze i słońce to d*p* robi się skorupa i rzepak się męczy. Przy zagarniaczach jednak jest ta luźna warstwa ochronna u góry. Zwlaszcza jeśli docisk jest duży a nie ukrywajmy lemken nie ma z tym problemu.
  5. Tylko że mamy już październik, dni coraz krótsze, temperatury nie pewne. Rzepak na pewno się męczył w suchej glebie długo leżał lub przyklepany deszczem i stracił energię do wzrostu. Śmietka i oprysk tyle razy na chwasty nie pomógł. Pobieranie składników przez korzeń jest utrudnione. Ja bym poleciał z mocznikiem dolistnie w stężeniu 10% na spokojnie + do tego dorzucił jakiś makro PK. U mnie rzepaki też się męczyły w tym roku mimo że poszło z doglebowka 100l RSM i co prawda przed orką ale jednak 450kg NPK 8-20-30. Dopiero w ostatnim tygodniu zaczęły nadrabiać straty co ciekawe temperatury w dzień 8-9stopni w nocy przymrozki nie przeszkodziły
  6. Jakie było nawożenie przedsiewne? Poszedł jakiś azot? Jeśli nie to dałbym jak najszybciej 100-150 kg saletry amonowej. Do tebukonazolu dorzuciłbym dolistnie Mocznik, siarczan mg 7 wodny, ewentualnie jakiś nawóz dolistny Fosforowo potasowy. Rzepak jak najbardziej do wyprowadzenia tylko trzeba by go czym prędzej pogonić w październiku i wykorzystać te ostatnie dłuższe i cieplejsze dni.
  7. Rozkręciłem pokrywę od głównego elektrozaworu, psiknąłem świeża porcją smaru nie pomogło. Później zacząłem się bawić w trybie ręcznym włączając i wyłączając wszystkie elektrozawory włącznie z tym od przepływu cieczy - działa. Ciężko powiedzieć co było przyczyną i czy przyczyną została trwale rozwiązania? Moze coś się zapiekło w elektrozaworze? Chociaż po rozkręceniu obudowy był tam smar. Wcześniej jak nastąpiła awaria dokończyłem oprysk na manuału. Prędkościomierz pokrywa się z prędkością ciągnika. Na przepływ nie patrzyłem
  8. Panowie i panie mam problem z komputerem Bravo 180 przy opryskiwaczu krukowiak heros. Mianowicie dziś podczas pryskania na automacie (dawka 170l cisnienie ok 3 bar) wszystko było ok. W pewnym momencie cisnienie zaczęło wariować tzn skakać aż w pewnym momencie zaczęło bić bardzo mocne ciśnienie. Praktycznie brakło skali na manometrze? Jaka może być przyczyna. Filtry czyste. Kabel od komputera wymieniony rok temu na nowy.
  9. Panowie i panie mam problem z komputerem Bravo 180 przy opryskiwaczu krukowiak heros. Mianowicie dziś podczas pryskania na automacie (dawka 170l cisnienie ok 3 bar) wszystko było ok. W pewnym momencie cisnienie zaczęło wariować tzn skakać aż w pewnym momencie zaczęło bić bardzo mocne ciśnienie. Praktycznie brakło skali na manometrze? Jaka może być przyczyna. Filtry czyste. Kabel od komputera wymieniony rok temu na nowy.
  10. U mnie 400-500 kg Npk idzie pod rzepak ale po nim pod następna uprawę czyli pszenice nie idzie ani kg albo mocno ograniczona dawka. Więc tak jednostkowo nie można tego liczyć.
  11. Jeśli w grudniu masz temperatury rzędu 15'' to chyba logiczne
  12. Stosuje identyczne nawożenie. 100l rsm Z doglebowka i 450kg npk. Jak do tej pory jeszcze nie miałem problemów z niedoborami późnojesiennymi, chyba że zostały zaburzone stosunki wodno powietrzne ale to bardziej na uwrociach i bardzo rzadko podczas mokrych siewów. Mocznik w listopadzie? Jakoś nie jestem przekonany no i czy on w ogóle przekształci się w formę dostępna dla rośliny przy takich temperaturach? Klimat mamy podobny. Ostatnie lata to może 2 tyg brak wegetacji zimowej
  13. Od siewu do połowy września można podawać na spokojnie RSM/Mocznik a nie saletrę. Dawki zależne od zasobności i stanowiska, czy słoma zebrana czy też nie ale załóżmy 100l/100kg. Wtedy rzepak rozwija się prawidłowo, na spokojnie nie doporwadzamy do nadmiernego i szybkiego wzrostu. Saletrę to można wysiewać awaryjnie w październiku listopadzie gdy rzeczywiście zaczną występować jeszcze niedobory.
  14. Regulatory wszelakiej maści dostępne w rzepaku. Od CCC po drogie toprexy caryxy itp. a na koniec i tak najskuteczniejszy (i najtańszy) okazuje się pierwszy jesienny przymrozek.
  15. Wlej do opryskiwacza ręcznego i lekko spryskaj, najlepiej podczas lekkiego deszczu aby wsiąknie jak najgłębiej. I zagęszczenie tego towaru to podstawa. Ja plac 1500m2 korytowałem na 50cm. Na dół szedł gruz betonowy i na górę frez około 30cm grubości warstwy, dlatego że w tym czasie był tańszy niż kruszywo. Dobre zagęszczenie tego materiału to 90% sukcesu. I uwaga grubsze warstwy trzeba zagęszczać porządnym sprzętem lub warstwowo
  16. Same nalistne też lubią kukurydzę przyhamować, nawet nie wiem czy nie bardziej niżeli doglebówka. Jeśli poszły 2 na raz to efekt do potęgi 2. Może oprócz suszy było też zimno i kukurydza nie rozwijała się że spektakularna prędkością
  17. Poprawka poszła tym samym? Możliwe że nie była konieczna
  18. Jak mam rozumieć zjebałem? Przepuściło, przyhamowało? Ile dni po siewie oprysk?
  19. Do zrobienia, tym bardziej że opryskiwacz plecak, ale moja psycha tego nie wytrzymuje 😀 Przez dość długi czas ta przejechana kukurydza się regeneruje. Nie wiem czy ma to jakiś wpływ na plon, nie robiłem doświadczeń, ale podejrzewam że ma. Mówimy o suchych normalnych warunkach, im bardziej wilgotno tym bardziej uszkodzona. Nie wiem czy porównanie wilgotności gleby pomiędzy kwietniem/majem a wrześniem jest w porządku. W sierpniu też potrafi być susza w dodatku tą glebę mamy parokrotnie zgwałconą pług/uprawa czy nawet bezorka w dodatku wysokie temperatury. Wydać 5 tys na dystanse do poszerzenia też nie sztuka. Jeszcze gdyby ciągnik pracował u mnie tylko opryskiwacz/rozsiewacz to bym się skusił, ale niestety u mnie służy do wszystkiego i nie uśmiecha mi się tego przekładać na raz. Zbyt leniwy jestem, nie przy mojej powierzchni uprawy. Ja na razie zostaje przy moich przedwschodowych, do momentu aż się nie zawiodę. Chociaż u nas leci już od 15 lat z paroma wyjątkami i obyło się bez poprawek.
  20. Większość środków przedwschodowych można stosować do fazy 3 liści także raczej zawsze znajdzie się odpowiednie warunki na zabieg, a jak nie to wczesnym rankiem na rosę. Przy rzepaku jak się stosuje doglebówke nawet w warunkach skrajnej suszy to mimo wszystko te zabiegi są skuteczne i to bardziej jak te powschodowe. Przynajmniej u mnie tak było odkąd pamiętam. Warto stosować większą ilość cieczy. W przypadku kukurydzy uważam inaczej, na korzyść typowych powschodowych środków. Praktycznie niegdy nie zawodzą, do tego można zwalczyć wiele chwastów wieloletnich, choćby perz. Jednak ja jak do tej pory nie miałem problemu z brakiem warunków na środki przedwschodowe ale stosuje je tylko i wylacznie dlatego, że muszę ugniatać jeden rząd kukurydzy (opony 600 i kiepski rozstaw)
  21. KWS do niedawna lider nasion kukurydzy, obecnie widać że został w tyle a nawet wycofał się z polskiego rynku. Mimo że pare dobrych odmian się znajdzie od nich to jednak sprzedać kiepska. Mało poletek doświadczalnych chyba że jakieś prywatne
  22. Różnica taka, że nie trzeba będzie 2x rozsiewacza myć 😉
  23. No i jaki wniosek? Warto? To tylko kukurydza. Azot, wieloskładnik przedsiewnie, lub w dozownik, oprysk na chwasty i zapominamy do zbioru. Po co się bawić w takie pierdoły
  24. Rozlać całość rsm przed siewem lub przed wschodami. Po wężach i tak przypali a dwa, że to bez sensu. W dodatku zniszczy sporo kukurydzy zwłaszcza na uwrociach. Po co kombinować?
  25. No to dawka fosforu praktycznie te sama Co w polifosce. Przecież polidap a polifoska to ten sam fosfor😁. Rozumiem że masz wysoka zawartość potasu w glebie i nie ma potrzeby stosowania
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v