roberts

Od siewu do likwidacji 51 dni. Wyrosło fajnie bo po siewie sporo padało. Ale dziś ani odrobiny wilgoci.

Trafiały się też takie okazy z rzodkwi

Po zaprawieniu ziarna razem z Dr Green Prime długo trzymasz ziarno czy prosto w siewnik?

CO to za obrotowy sprzęt kupiłeś? Daj jakieś zdjęcie całości. To napawanie pewnie trochę będzie się zalepiać na początku póki się trochę nie wytrze, ciekawe. Lemiesze 16"?

Pomysłowo. Wpływu na wysiew raczej nie będzie. Wapno luzem kupowałeś czy granulowane w bagach?

Co Ci się wydarzyło, że tarczę rzeźbiłeś?

Cześć, doschła sama na pniu czy pryskane aby doschła? Rok temu miałem na próbę bez desykacji to pół jesieni siedziałem w stodole i czyściłem. Z "kłoskami" w ziarnie to tak jak chłopaki pisali dolne przymknij, górne lekko otwórz. Powoli jechać bo jest mnóstwo sieczki do odwiania. W tym roku mam 4 ha rzodkwi, prysnąłem SpotLightPlus - zobaczymy jak będzie.

Spróbuj tutaj: http://www.uszczelka-lodz.pl/kontakt.php?session_id=4f5a76aaf434bda7836260014705cc14. Dorabiałem uszczelniacze do tłoczków hamulcowych polecam. Robią na zamówienie lub jeśli mają to "coś" na półce kupujesz od ręki.

Podnieść podniesie ale przód w górze, stąd pomysł aby rozsiewacz umieścić na wózku. Jak się przewróci to się podniesie heh a klamot jeszcze nie wiem jak się będzie sprawować - zobaczymy na wiosnę.

Duży czy mały i tak trzeba jechać...

Felgi od żuka poszerzone o 9 cm. Będzie współpracować z Ursusem C330. Zobaczę jak to będzie pracować na resorach. Przy załadowaniu 500 - 600 kg myślę, że będzie ok. Tym bardziej, że resory od Lublina, który ma (chyba) 3,5 t ładowności.

Spoko. Podobno można siać jak tylko jest możliwość wjechania w pole - rzodkiew daje sobie radę z przymrozkami do -6, prawda to?

Jak z odchwaszczaniem u Ciebie plantacji na nasiona?

A tę na ziarno jak zbierałeś? I jaki plon? i jak z odchwaszczaniem? Mam właśnie plan zasiać na zbiór nasion - głównie chodzi mi i strukturotwórczość i płodozmian a nasiona przy okazji. Może gdzieś ktoś będzie chciał kupić nasiona.

Cześć, jak możesz napisz co to za odmiana, kiedy siana i w jakiej ilości? Mógłbyś jeszcze wrzucić wygłąd rzodkwi przy ziemi (chodzi mi o wygląd czy rośnie jak burak-czyli bulwa czy idzie wgłąb sam korzeń palowy)

Zbrojenie górne w płytach, oprócz ograniczenia wystąpienia spękań od skurczu betonu, podczas wiązania nie będzie pełnić żadnej innej funkcji w płycie. Zasada taka góra płyty podczas "obciążania" będzie ściskana a dół płyty rozciągany. Beton znakomicie radzi sobie z siłami ściskającymi za to jest o wiele słabszy (około 10 razy) na rozciągnie (dół płyty podczas "obciążania") Przy dobrze zagęszczonym podłożu oraz z wykonaniem podsypki tak jak kolega zrobił z piasku około 10cm, która powinna pełnić funkcję "mrozochronną", zbrojenie płyty dołem również jest zbędne dla takiego obciążenia jak maszyny rolnicze. Zbrojenie jakie powinno się zastosować to dyble w 1/3 wysokości płyty w miejscach dylatowania płyty, przy czym poletka dylatacyjne nie większe niż 25m2. To takie małe sprostowanie (według literatury, szkoły i doświadczenia) dla kolegów, którzy chcieliby się podjąć utwardzania podwórka właśnie betonem.

Wszystko ładnie pięknie z wałkiem bo uprawa na "świeżo". Ale zdarza się czasem tak jak na zdjęciu poniżej - wałek zablokowany czyli przymusowy postój.