ŻakowskiSławomir
Members-
Postów
3118 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez ŻakowskiSławomir
-
ważne żeby rośliny nadawały się do koszenia, moim zdaniem jak badyle całkiem zielone to też niedobrze, ale takie moje zdanie tylko tylko że teraz tak :AZOKSAR SUPER 250SC 1L CIECH AZOKSYSTROBINA RDZA PLAMISTOŚĆ (AMISTAR) znalazłem taką frazę na jednym ze sklepów online i oni jasno podają że to jest stosowane w fazie kwitnienia. więc nie wiem czy nie zamienić jak kolega Raptus wyżej napisał. T2 pictor może z lekką dolewką tebu a t3 Azoksar i tebu, tylko i tak chyba desykacja konieczna będzie. swoją drogą , nie wydaje mi się żeby po t3 rzepak był w stanie wstać w ścieżkach, ale . Rzepak kleisz czy nie? Zdania też są podzielone
-
Czyli mam rozumieć jesteś za desykacją? :D Azoksy to rozumiem że mówisz o Azoksarze 250. Czyli da się przyciąć koszty dając Tebu na t2 czyli zielony pąk, teoretycznie przynajmniej. I na t3 pictor. T2 to rozumiem że jak pąki będą zielone to dosłownie chwilę przed kwitnieniem. A t3 pod koniec kwitnienia? gdyby wtedy dać pictor to może nie trzeba by już póżniej wjeżdżać przez co ścieżki by nie leżały? W obecnych czasach a co za tym idzie cenach cholernie boli mnie cena zamienników roundapu. t2 w zasadzie tebu powinno sobie poradzić, a od t2 do t3 nie jest tak daleka droga, pictor powinien zapewnić długą ochronę. Co o tym sądzisz? Myślmy racjonalnie przy dzisiejszych cenach.
-
ja desykuję zawsze, nie wychodzi to tak źle pod względem $. Czyli azoksy zielony pąk i pictor opadanie? tebu wydaję się tanie ale równie mało skuteczne w t2 lub t3. Zielony pąk nie za wcześnie? krótki odstęp od t1, co rozumiesz przez opadanie płatka? bo kazdy to inaczej definiuje
-
nie lepiej dać na t2 czyli płatek tebu + azoksy? i zaś t3 czyli opadanie pictor? Pytanie jak ty rozumiesz płatek i opadanie płatka jako termin
-
ja w zeszłym roku jak mówię wapno, nie zgodzę się że jak nic nie dasz nic nie będzie jeśli mówimy o npk, azotowe daje normalnie.
-
a co gdyby na t2 dać zwięszkoną dawkę pictor i nie robić t3 tym samym nie pochylając niepotrzebnie rzepaku w ścieżkach?
-
fakt, ale nie będzie takiej sprzedaży jak rok temu, bardzo dużo osób w tym ja rezygnuje całkowicie z npk pod kukurydzę, rok temu poszło wapno z cukrowni, resztę uzupełnie mikroskładnikami.
-
zgnilizna tak mocno się rozwinęła ? Z reguły objawy w miarę widać i od razu leci zabieg
-
ścieżki nie wstają, i kompletnie zawsze są zielone, wiec niestety bez dosuszania nie ma opcji, a kleje co roku. u mnie t2 raczej pójdzie tebu i jakiś insektycyd. a na t3 sam pictor. Powinno być okej. bogate mieszanki jak na ten rok pryskasz tak standardowo? Bo rozumiem że t3 to już bardziej zapobiegawczo jeśli t2 azoksy z tebu idzie.
-
zgadzam się, tylko że ja jestem nauczony i wiem że sprawa wygląda tak że ścieżki są zielone a reszta się sypie, i bez klejenia i bez dosuszania to praktycznie wszystkie ściezki wylatują tyłem
-
jasna sprawa, dam 0,4,-0,5 caryxu bo więcej nie ma potrzeby, rzepak szału nie robi. Mam wrażenie że 3/4 tego forum na t2 lub t3 używa pictor . u mnie dochodzi jeszcze klejenie rzepaku i randap żeby w ścieżkach doszedł
-
marzenie 5 z przodu czyli na spokojnie caryxem jechać? Zechcesz się pochwalić tajemnicą t2 i t3 przy takim plonie?
-
tzn? mówisz o skracaniu? na jesień dostał małą dawkę caryxu jak dobrze pamiętam, bo tak jakby ,,przejąłem,, ten rzepak. Stwierdziłem że dam 0,5 caryxu bo to taka bezpieczna dawka i 0,9 tebu . Tak chyba będzie najlepiej, w samym opisie pisze że można stosować w fazie wzrostu pędu głównego, czyli w teorii za późno nie jest.
-
z nasionami dosyć śmieszna sytuacja na moim przykładzie wystąpiła, rok temu źle obliczyłem i z mojej winy brakło mi nasion na ok. 0,5 ha więc stwierdziłem że po prostu zasieje rzepak ze zbioru. zasiałem te 0,5 ha normalnie rzepak bez czyszczenia i bez zaprawiania i nie widać kompletnie rzadnej różnicy między tym ze żniw a kupionym kwalifikatem, być może po prostu warunki mu pasowały
-
rozumiem, t1 u mnie podobnie tyle że caryx i tebu, t2 jeszcze nie wiem i t3 pójdzie też pictor, u mnie odżywki trochę drogawe się ale mikro ważne, pytam bo niektórzy tu już ponad 6 kosztów mają 😮
-
co dajesz t 1 t2 i t3 że tak mało? sam caryx i tebu jak policzysz to już są koszta a gdzie ochrona płatka, no i mikroelementy dochodzą? w 5 byś się finalnie zamknął to aż ciężko uwierzyć.
-
-
u mnie problem taki że poszedł caryx na jesień, i rzepak faktycznie zaczyna się rozgałęziać, dzisiaj dodałem foty pare komentarzy wyżej, i teraz nie wiem w sumie co z nim robić
-
co było dawanie w t1 i t2? toprexem regulowane? teoretycznie na caryx za późno , a toprex na granicy bo pojawiają się pąki za chwile, więc ciężko
-
też mi się wydaję że chyba na spokojnie można jeszcze toprex podać, razem z tebu, Dajesz profilaktycznie czy występują jakieś objawy chorób? stałoby się coś w przypadku braku skracania rzepaku? sam tebu np? ciekaw jestem jaki by był efekt.
-
W sobotę leci grzybówka, na załączonym obrazku widać mróz, i brak możliwości dojechania po raz drugi z RSM
-
-
Warto jeszcze to zastosować czy teraz tylko tebu? Zaraz pąki będą.
-
Centralna Wielkopolska stoi. Po świętach
-
Jeśli jest nierówny to tym bardziej bym nie ryzykowal. Ja odpuszczam skracanie.
