-
Postów
1957 -
Dołączył
Treść opublikowana przez Chłoporobotnik
-
Jak dla mnie to jesteś wcielenie pewnej osoby...
-
Zawsze można do siebie wrócić...
-
No kurła, za takie coś to kop w tyłek i mogłaby nie wracać.
-
Tak.
-
A ja odpowiem pytaniem na pytanie - kim jesteś?
-
Naucz się pisać zwięźle, zrozumiale i węzłowato. W dodatku bez błędów. Dziękuję, wolałbym głodny iść spać.
-
Jak można przepraszać za coś czego się nie spowodowało? Jeszcze rozumiem, jakbyś popsuł ale tak? To od razu by był op*erdol a nie przepraszanie...
-
Znam tylu idiotów, którzy mają żony, że zastanowiłbym się nad tym stwierdzeniem.
-
Jeśli to prawda to nie wiem kto tu jest bardziej nie normalny - ja czy Ty...
-
Co kto woli... Nie będę więcej pisał.
-
Toś mie oświeciła jak ja nawet nie wiedział co to.
-
Kurła, żeby dalej tak było to będzie pięknie. Rok bardzo dobrze się kończy. Pod względem plonów to celująco w zasadzie, pomijam kwestie warzywne. Hodowla całkiem nieźle, stan oszczędności celująco, zdrowie ujdzie, aby tak dalej.
-
Prędzej ty się zesrasz jak się skończą socjale, przyjdzie susza i g*wno na piachu zbierzesz a pił do naprawy nie będzie... Kowalski - sam sobie odpowiedziałeś. Wolne na etacie, ja nie mam jak Rysiek, że ktoś może kupi worek zboża albo piłę.
-
Gdzie wywiało teraz na trasie?
-
No nie wiem.
-
To i pytam.
-
Turniej czego? Mgła, ciemno, wiatr zimny. U zwierzaków zrobione, można ryśkować.
-
Bajki to tu piszesz non stop. Podaj liczby, nie wstydź się.
-
I oddali takim ćwokom jak ty? Zrozum w końcu - jesteś baranem i pośmiewiskiem... Nie ma tych co sieją we wrześniu? Pewnie z 1/3 pszenic posiali we wrześniu wokół... Zapytam jeszcze raz - jakie masz plony zbóż, pochwal się, jeśli masz czym, bo nie sądzę.
-
Chłopie, co to za gospodarka, jak żniwujesz w grudniu? To ma być wzór? Tak samo twoja bezłorka. Nakładli lobbyści wam do głowy, że to taki cud, o ile jeśli ktoś to z głową zrobi to paliwa coś zaoszczędzi i obędzie się bez uszczerbku, a tak jak ty - popaprze talerzówką i wielkie uproszczenie... Pochwal się ile pszenica w tym roku ci sypała...
-
Taka gospodarka to wstyd. Dla gospodarza i całego regionu. Tobie jedyne co może stanąć to pikawka od targania tego bębna. A pomyśl z czego się to bierze? Poorali wszystko co się da, sieją kukurydzę co rok a potem płaczą, że ceny nie ma...
-
W tym roku spokojnie, póki co.
-
Szczurów to w zeszłym roku pojechało z 10, takich jeszcze łysych, nabrało się gniazdo razem z gnojem. A w matkę udało się dorzucić widłami w trybie szybkim.
-
7 czy 8 takich poszło razem z gnojem na rozrzutnik. Było zostawić na handel.
-
Pewnie też. Jak to widzę to się we mnie flaki skręcają.
