stasiek85

Wczoraj rano zamówiony B7 po 7.30 brutto w WitosPol na Podkarpaciu. Dostawa na poniedziałek. Kolega też wczoraj po południu do nich dzwonił ale już mu powiedzieli że dostawa we wtorek i cenę podadzą mu dopiero w poniedziałek bo zrobił się spory ruch i twierdzą że brakuje paliwa....są mendy...

Dziś poszedł jeden samochód po 2960 netto do Wialanu. kontrakt podpisany w tamtym tygodniu. Chciałem dziś podpisać drugi samochód to gość że skupu mówił że kontrakt na odbiór za 3 tygodnie będzie po 3080. Na razie się wstrzymałem. Zobaczymy co będzie. Region Rzeszów.

Witam, Czy po wymianie łożyska w przepływomierzu Pana opryskiwacz zaczął właściwie wskazywać przepływ? Jestem od niedawna posiadaczem opryskiwacza Rau explores. Mam identyczny sterownik jak Pana. Ustawiając dawkę 200l/ha i zwiększając prędkość do 7km/h sterownik wyświetla dawkę 135l... Może mi pan podać jakiś kontakt do siebie bo chciałem podpytać o inne ustawienia komputera?

Troszkę chytrzy się zrobiliśmy po ostatnim sezonie, ale mamy przez tą wojnę tak nieprzewidywalną sytuację, że nie zdziwi mnie 6000zl/t jak i 2000zl/t czy nawet mniej.. jeszcze ciężej myśleć o prognozach kiedy jest oblicze konfliktu Chin na Tajwanie.. myślę że ruskie trochę przystopowali żeby powypychać zboża I kase zbić, zima wiosną może znowu zaczną bardziej odwalać Nie sądzę aby to była chytrość. Każdy powinien zacząć liczyć opłacalność. W tamtym roku 15 września kupiliśmy Rsm 26 po 1200 i w tym samym czasie sprzedaliśmy rzepak po 2500. Dziś Rsm 3700 - 3900 a rzepak 2800... Ja nie uważam żeby to była chytrość - nazwałby to kalkulacją. Ja również liczę na cenę min 3500 za rzepak o ok 1800 za pszenicę (mówię o kwotach netto) ale co będzie to się okaże. Chciałbym aby z samochodu rzepaku można było kupić samochód azotu na kolejny rok i żeby jeszcze coś zostało na Śor. Wtedy jest jakaś opłacalność z naszej pracy.

Właśnie tak mi się wydawało że powinno być. ustawiam dawkę i do prędkości komputer powinien sam sobie dobrać odpowiednie ciśnienie. Czytałem jeszcze w instrukcji że może kalibrację trzeba zrobić. nie wiem... muszę się przy tym trochu pobawić. @bezbarwny masz może taki sterowniki?

Znalazłem na stronie TeeJet ten drugi zestaw dysz. Są to te fioletowe dysze. Tu już przy 5 barach mamy ponad 200l/ha wydatku. Muszę jedynie sprawdzić czy mogę w kompie opryskiwacza wprowadzić te dysze.

Ciśnienie ustawiłem na 3bary - na takim pryskałem wcześniejszym opryskiwaczem ale tam nie było żadnego kompa do pilnowana dawki i temat rozwiązywałem prędkością jazdy aby uzyskać odpowiedni wydatek cieczy. Przejrzałem wczoraj stronę TeeJet i poniżej macie wydatki cieczy dla moich dysz - linijka podświetlona szarym kolorem. Faktycznie przy ciśnieniu 3bary i prędkości 7-8km/h wydatek cieczy to ok 130l/ha. Więc może @michalek4040 ma rację i należy zastosować inne dysze. Jak widzicie na załączonym rysunku, przy dyszach fioletowych wydatek cieczy na moich parametrach to 170l/ha, a przy niebieskich to już 200l/ha. Potrzebuję 42 sztuki dysz i nie wiem ile mogą kosztować. Nie chciał bym wtopić. Sprzedający opryskiwacz dał mi jeszcze jeden zestaw dysz. Jutro spróbuję go zamontować i zobaczymy czy cos się zmieni.

7-7,5 to duża prędkość? Pompa raczej nie jest za słaba. Ciśnienie spokojnie mogę podkręcić do 8 bar ale ustawiłem na 4. Dysze są założone takie:

Panowie, Od niedawna stałem się posiadaczem opryskiwacza Rau Kverneland Explorer 24. Opryskałem nim zaledwie 1ha, więc nie nam jeszcze wypracowanej o nim opinii. Podoba mi się zachowanie belki polowej - pięknie się prowadzi przy szerokości 21m. Posiadam w nim sterownik komputer FMC. Poniżej zdjęcie: Pierwsze pytanie do osób obsługujących ten komputer: Chciałem ustawić dawkę 200l/ha przy prędkości 7,5 km/h- w prawym dolnym rodu wyświetlacza wartość tą udało się zadać. Wybrałem również z listy model dysz jakie są zamontowane. Po ruszeniu jednak dawka utrzymuje się na poziomie 140 l/ha. Przy wyższej prędkości dawka spada nawet do 100l/ha - chodzi mi o ten parametr gdzie na zdjęciu jest l/ha. Nie wiem co żle robię - proszę o pomoc, ewentualnie podesłanie jakiejś instrukcji obsługi tego komputera. Drugie pytanie: sekcja środkowa opryskiwacza obsługuje dysze o szerokości ciągnika plus po dwie z każdej strony opryskiwacza na składanych częściach belki polowej. Chciałbym tą środkową sekcję ograniczyć tylko do szerokości ciągnika a pozostałe dysze z tej sekcji dołożyć do sekcji bocznych. Technicznie to nie problem bo odpowiedni po zaślepiam i połączę rurki w których płynie środek ale czy wtedy trzeba przestawić komputer, że ta środkowa sekcja to np nie 10 dysz tylko 6? Wydaje mi się, że trzeba to gdzieś przestawić bo skąd on będzie wiedział, że ta jedna sekcja nie pryska na szerokości 5 m tylko na 3? Trzecie pytanie: czy jest ktoś na forum kto wie jak można do tego opryskiwacza dołożyć dwie dodatkowe sekcje? Chciałbym mieć belkę podzieloną na siedem równych sekcji - komputer obsługuje do 9. Z góry dziękuję za wszelką pomoc.

a to nie ty jesteś tym kolegą sołtysa48? mi też zdarzy się coś pożyczyć od znajomych ale zawsze coś kasy im place bo przecież żaden sprzęt nie jest niezniszczalny i wszystko się zużywa

poruszany jest tu temat usług i cen za ich świadczenie więc proszę cię nie bądź zbyt wyrywny....

jakbym miał wypożyczyć rcw za 300 zł to lepiej niech pod dachem stoi... 450 to raczej minimum

Racja. Trzeba wszystko brać pod uwagę. Remont rozrzutnika w tym roku wyniósł prawie 20k. Jeśli urobek z usługi pokryje jedynie poświęcony i paliwo to faktycznie pytanie czy jest sens takie usługi świadczyć. Jeśli klientowi pasuje podana cena przed usługą to robimy. Jeśli nie to szkoda się w to bawić

W tamtym roku rozwiozłem dobremu znajomemu 4 zestawy za 2000 ale on swoim sprzętem ładował. Myślę że w tym roku kompleksowo 1200 za łódkę nie będzie krzywdzące dla nikogo. Mam kilka zapytań na rozwożenie podmiotu. Idzie on w większej dawce. Kontener 20ton na ha. Rozwiozę to na trzy razy. Myślicie że z załadunkiem po mojej stronie cena 600 zł za kontener będzie odpowiednia?

Panowie, jaką cenę wołać za rozwożenie wapna? Ja ładuję swoim sprzętem (koparko ładowarką), rozwożone Rolland 10t z talerzami. Można powiedzieć że wapno złożone w promieniu ok 500 m od pól. Chodzi mi o załadunek i rozwiezienie.

jeśli to do mnie to powiem że zboże sprzedałem średnio po 1600 netto więc myślę że udało się wziąć adekwatną cenę to tego specyficznego roku.. piszę natomiast że problemem będzie sprzedaż zboża po żniwach aby odrobić koszty zakupu środków do produkcji na kolejny sezon.. mnie również rozbraja czyjaś pazerność mając pewne 1500-1600netto i gość nie sprzedaje tylko czeka do lipca zakładając że musi wziąć 2000..

ty wiesz najlepiej kto i co już zamówił lub kupił...auto nawozu to 24-25t czyli jakieś 70 000.. u nas większość nawozy azotowe kupuje w czerwcu- lipcu z różnymi terminami płatności i tylko nieliczni czekają do lutego

Podkarpacie w pobliżu granicy zapchane zbożem od sąsiadów... nikt z okolic Rzeszowa i Tarnowa nie skupuje... chyba że po cenie jaka im odpowiada -ok 1100/t. W mediach pier...dolą, że nie ucierpimy pomagając Ukraińcom... cena po żniwach będzie tragiczna.. Trzeba będzie przetrzymać ile się da tylko kto sobie na to pozwoli? Patelnia azotu 75000 a patelnia zboża niecałe 30000...