Mikosz

Mandat to akurat najmniejszy problem... Kłopoty się zaczynają przy kolizji czy nie daj bóg pry wypadku. Z prokuratorem czy biegłym nie będzie dyskusji. Ogólnie dobrą praktyką (nie wiem czy nie obowiązkiem) jest opłacanie oc wszystkiego co się ciąga po drogach publicznych. Ja wykupuje oc do rozrzutnika i do przyczepy samozbierającej. I jak nie masz papierów do tej przyczepy a chcesz nią jechać to idź chociaż do brokera i wykup oc. Musisz podać jakąś nazwę (coś z nazwą rolnicza) i jakiś nr ramy albo seryjny i chyba rok produkcji. To są śmieszne opłaty na takie sprzęty, a sumienie czyste. No i oczywiście stan techniczny minimum taki jak by miała przejść przegląd.

@Krzyszt0f siatka z tyłu to akurat atut. Spróbuj samemu wrzucić siatkę 3600m z przodu...

w całej marce na którą to się zdecydowałeś 🙄 Ich prasy ( w sumie to chyba wszystkie polskie) to jakieś nieporozumienie....

@kuna9977 a jeszcze drzewiej to był welger Jeśli za dużo nie 'ulepszyli' to też dobre maszyny.

Mam JD864 5 lat i mogę polecić. Z tym że 155 cm max robi, a kolejny model 180 cm chyba. Nabiłem coś koło 11000 bel, w tym połowa to sianokiszonka 145 cm, i reszta siano i słoma 155cm. Do dzisiaj żadnej awarii, wszystko śmiga jak ta lala. Do sianokiszonki bym jej nie polecił (w ogóle pasówka do sianokiszonki jest słaba) a do reszty jak najbardziej. W sianie prędzej JD 6600 zmięknie niż prasa nie przerobi, a w słomie można lecieć 15-20 km/ha. 5 lat temu 125 netto, nie wiem jak dzisiaj.

Przerabiałem to samo. Dezynfekcja między udojami nic nie dała, jak pojawiały się nowe przed tak i po stosowaniu dezynfekcji między udojem poszczególnych sztuk. Lepiej znaleźć przyczynę a nie walczyć ze skutkami. U mnie przyczyną była słaba pompa podciśnienia. Ale przyczyn może być wiele innych, np. licha woda, mykotoksyny w paszy, stan techniczny dojarki itp. Do tego dochodzi teraz upał i organizm krowy nie daje rady zwalczać drobnoustrojów i zaczyna się problem który już był, ale niewidoczny.

Sprawdź poziom płynu hamulcowego.

Można, ale po co zbędnej roboty sobie dokładać... Lepiej znaleźć przyczynę a nie walczyć ze skutkami jakiegoś problemu.

@robert1226 ceny zachodnie ale za to jakość wschodnia @FERO0X z polskich maszyn to chyba Samasz i długo długo nic. Ich maszyny zielonkarskie docenili m.in. Holendrzy, a to już coś

Wiadomo. Jak ludzie dbają i uczciwie serwisują na bieżąco to od razu ceny wyższe dają, ale raczej warto za takiego więcej położyć i być spokojnym.

To oczywiste Na chwilę obecną nie, ale nie mam spiny jeśli chodzi o czas, bo to na przyszły sezon maszyna. Teraz robi się gorąco na olx i do września tak pewnie będzie, więc będzie raczej w czym wybierać.

Mój błąd, chodzi o porównanie 6304 i perkins. Obydwa pakowane do MD630. 4219 to jak najbardziej 4ka P.S. W pierwszym poście już zmieniłem na 6304, ale post powyżej jak najbardziej trafny.

Ok, ale silniki i jd i perkins pakowane do tego modelu to są 6ki.

Chyba ciężko będzie, zazwyczaj dostaje się surowe wyniki i żywieniowiec czy tam jego program je obrabia. Jeśli chodzi o DLG to sam to studiowałem i załączam Ci excela z przeliczeniami- może coś z tego złapiesz, tzn. domyślisz się co autor miał na myśli Ogólnie robiłem to tak, że surowe dane z laboratorium (u mnie akurat pioneer/ corteva w większości) przepuszczałem przez ten arkusz i wrzucałem do programu WINPasze Bydło i wychodziło mi dokładnie to samo co żywieniowcowi z PFHBiPM, który pracował na jakimś flagowym programie opartym o normy amerykańskie. Zapotrzebowanie, dawka itd wszystko bilansowało się nam prawie identycznie. Całą wiedzę (w tym ten arkusz do obliczeń) oparłem na książce https://books.google.pl/books/about/DLG_tabele_wartości_pokarmowej_pasz_i_n.html?id=M2DxAAAACAAJ&redir_esc=y (wydanie drugie uzupełnione). W firmie Vit-Tra w Kusowie koło Bydgoszczy może być osiągalna jak coś. przeliczniki_DLG.ods

Wg tego źródła 96l/min nominalnie https://konedata.net/traktorit/john-deere/john-deere-6520-6920s-premium/