JanKrzysztof

W Polidapie dałeś już 30 kg N. Byłoby 30 + 68 + 69 = 167 kg N. Obetnij mocznik do 100 kg albo rozważ wariant N1 saletra 250 kg, N2 saletra 100 kg.

To chyba oczywiste, ,że przy dużej suszy musiałbyś zrezygnować z drugiej dawki. Jak nie chcesz mocno skracać to daj 200 na pierwszy strzał i 150 na drugi. Jedna dawka w postaci saletry w marcu jest bez sensu. @JarekBazydlo, dając obornik pod żyto jesteś w mniejszości na tym forum, a wieloskładnik na tak "dochodową" uprawę jest podawany najczęściej w niewielkich ilościach.

Dałbym 300 kg na pierwszy strzał i 150 na drugi. Więcej niż zakładałeś, ale lepiej dać 100 kg saletry więcej i zrezygnować z odżywek. Nie dasz N2 to przy odrobinie stresu żyto zrzuci wiosenne pędy...

U jacusia takie grube ziarno kuku, że nawet folią nie musi uszczelniać tego rydwanu.

Znowu elektrykę w gospodarstwie naprawiałeś i cię siekło, Mateuszek? Żadne ugory z uprawą nie przejdą.

Co tam za warzywa uprawiacie na lubuskich piachach, że takie ceny dzierżaw?

Źle robisz, że donosisz na sąsiadów ze wsi. Kontroli na polu jest teraz tyle, że nawet jak jakimś cudem w tym roku im się upiecze, to w przyszłym kasę oddadzą w zębach z nawiązką. Takie rzeczy często wychodzą, kto doniósł i przy okazji się zemszczą. Dzisiaj takie czasy, że kłopoty można mieć za to, że się oddycha. Kiedyś niesłusznie jakiś dziadyga mnie podp*erdolił pracownikowi stacji, że zepsułem pistolet od paliwa, ba rzuciłem nim o beton. Jestem na ogół mega spokojny, ale gdyby nie kamery to chyba bym mu zwyczajnie wj*bał za to, że nie leczy swoich urojeń.

Kup kombajn i zarabiaj kokosy w nieodchwaszczonych i zakamienionych plantacjach. Powodzenia.

Owies ma bardzo dobry system korzeniowy, ale co z tego, jak w wielu miejscach kraju w głębszych warstwach gleby brakuje wody.

Znowu Putin ratuje przed zdzierstwem producentów z UE... Edit: nowe konto, najlepsza cena na olx, pachnie ściemą...

Wieprzowina to słaby przykład, bo mięsa w mięsie tam coraz mniej w przypadku najtańszych dyskontowych produktów. Wprowadziliby zakaz dodawania szeroko rozumianej chemii do wędlin i masz kiełbasę po 70 złotych. Spożycie w Europie nie spadło tak mocno, jak produkcja, a i tak nie brakuje.

Z ich odmianami wystarczy tydzień mrozu i nie mają nic, ani rzepaku ani zboża.

Jak nic nie może to po co opowiadał bzdety, że wie co trzeba zrobić by poprawić sytuację? Kto Wam miał załatwić te dopłaty na poziomie Niemiec, jak w sejmie każdy to sierota, zdrajca albo jedno i drugie jednocześnie?

W Europie ubywa ludzi i zwierząt. Parę lat urodzaju i sami stwierdzimy, że trzeba ugorować, bo nie będzie co robić z towarem, szczególnie zbożami paszowymi. Zobacz temat uprawa jęczmienia, ludzie bez jednego ogona w gospodarstwie i walą koszty na jęczmień bez opamiętania, byleby było po 10 ton z hektara. Kto to ma zjeść?

To 6 klasa, że tak tanio? W Wielkopolsce by się pozabijali i z 450000 zł zrobiłby się milion.

Jak zrobisz z nich smaczne wyroby to na pewno się opłaci, a jak sprzedasz handlarzowi bądź ubojni to na dwoje babka wróżyła.

W cukrowni też ciężko, bo buraki przemarznięte.

Naszej, a popularny tutaj Liborius 4.

Socjal kosztuje. Może i ten podatek by trochę opuścili, ale chłopki drogich nawozów nie chcą kupować więc nie ma z czego dać.

Skąd masz taką ofertę i przy jakiej ilości zamówionego nawozu?

Otwórz sobie nowy ewniosek, wyrysuj wszystko i aplikacja wyliczy.

Oj zazdrość widzę jest wielka, że nie masz z czego dołożyć do takiej dzierżawy. Dostaw krów i dasz 4100.

Czyli będzie tanieć. XD O tej porze w zeszłym roku podobnie nadawali.

Jeżeli Rusek na nas uderzy to razem z Niemcem, bo w tych tematach to jest spółka. W chwili obecnej gorszy jest dla nas Niemiec, bo wysysa kraj ekonomicznie za pomocą Unii Europejskiej i polskojęzycznych bandytów z Wiejskiej. Obecnie trwają przygotowania do rozbioru Ukrainy (odcięli ich od kasy jak rodzice niesfornego bachora), a nie do najechania Polski...

Wielkopolska, ale jakie ma to znaczenie, skoro teorie spiskowe mówią, że na lewo od Wisły Niemcy, a po prawo Rosja? Jak wolisz do Niemiec to wyprowadź się za Wisłę i po kłopocie.