Filippoo
-
Postów
32 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Osiągnięcia Filippoo
Nowicjusz (1/14)
5
Reputacja
-
Wiadomo, że kredyt to ryzyko. Ale myślicie, że w PRAWIDŁOWO prosperujących firmach to lecą bez? Tylko tam to robią raz, że z głową, a dwa to robią szczegółowe wyliczenia. I najczęściej zlecają to profesjonalnym firmom, które się w tym specjalizują. I tam myślicie, że też ceny mają jakieś zagwarantowane, tak jak wy byście chcieli? -
Panowie, a właśnie na takich ziemiach jak tu, też zachodniopomorskie, całoroczny wypas bydła by się sprawdził? Wzorowany na farmie @startoma -
Jedni nie mają następców, a inni nie mają czego przejmować... Tak to już jest na tym świecie -
@Jaguśka powiem szczerze, że jestem oszołomiony i przerażony wręcz tym, co napisałaś. Sam chciałem w niedługi okresie zacząć zabawę w "ranczo", a tu takie absurdy, że mało z kapci nie wyleciałem. A komuna to panowała po 89' i panować będzie jeszcze długo... -
W niemcowni czy u mnie na zachodzie kraju taki system myślę, że sprawdzi się co najmniej dobrze. Mrozów za dużych nie ma, śniegu prawie wcale. Ale u was na wschodzie inaczej to wygląda -
A w jakiej części Polski mieszkasz?
-
wszystko jest do policzenia. Jeżeli będzie to działać bezproblemowo X lat i w ciągu tych lat oszczędność materiału siewnego, paliwa, czasu, amortyzacji maszyn pokryje się z kupnem takiego urządzenia to myślę, że na każdy areal warto w to zainwestować. A nawet jeśli się nie zwróci to jest to super udogodnienie. -
Gdybyś miał do obrobienia kilkaset lub kilka tysięcy hektarów to raczej wolałbyś to😉
-
https://youtu.be/MLwhspkLKx4 ciekawe rozwiązanie. nie trzeba wozić zwierząt do ubojni, tylko "ubojnia" przyjeżdża na miejsce
-
Żeby porównać czy zdrowsze jest polskie czy zagraniczne to trzeba jakiś rzetelnych i niezależnych badań a nie rzucać hasła bez podstawy. Równie dobrze niemiec może powiedzieć, że polak daje gowno zwierzętom do jedzenia. I co? I nic. Będą chcieli kupić to kupią, nie to nie. Chociaż trzeba przyznać, że rzucanie takich haseł nie podpartych badaniami może być nie najgorszym sposobem na marketing.
-
Co to znaczy na prawdziwej wsi? jak wieś jest 10-15km od miasta to już nie "prawdziwa" wieś?
-
A może coś takiego? -
Są jakieś ograniczenia dla producentów wołowiny, które mówią o tym, że hodowca samodzielnie nie może sprzedawać za granicę? -
Do Włoch pojechała?
