kolega kilka lat pracował u kogoś jako mechanik, teraz robi sam w domu i nie narzeka, pojęcie ma, kluczy kilka też. przede wszystkim nie liczy klientowi za roboczogodziny tylko a konkretna usługę. wymieni kilka rozrządów, złoży 1-2 silniki, czasami jakies zawieszenie no i sporo elektryki. co do programów wystarczy kupić launch za 2300zł, legalny z aktualizacjami i wiekszość rzeczy tym ogarnie