AGRICOLA_BP

Niestety Nowej osobie ciężko konkrety znaleźć, bo albo żal na opieszałych urzędników albo umizgi

Ja puściłem pierwszy PRŚK. 3 działki, 10 razy trzeba było wylogować się i razem około godziny przed kompem. Na koniec wydruk z apki inny niż wysłany wniosek, bo brakuje mapek. U was też tylko alfanumeryczna część na wydruku?

Piękny Jaś jest fasolą wielkokwiatową, więc zakładam, że Jaś karłowaty, to ten sam gatunek, tylko nie wymaga podpory. ps. BKM i tak nie będzie potrafił rozpoznać

Szef komisji rolnictwa http://www.sachajko.pl/

usuń ciasteczka jak by ktoś sobie nie radził, to służę pomocą. Można ewentualnie udostępnić nam wniosek do wypełnienia, a potem odeślemy gotową wersję.

Maniek, co Ty masz taką dziwną manierę wykrzykiwania nazw partii politycznych? Dla jasności dodam, że nie jestem zwolennikiem żadnej z partii, która była przy korycie. Ministerstwem rolnictwa zawsze kierował jakiś arbuz z partii wiecznych koalicjantów! Oni również przygotowywali główne zasady programu. Na nowe trzeba się jedynie zżymać, bo coraz więcej papierów chcą i coraz więcej kontrolować. Pieniędzy, jak z psa gnoju, a u niektórych koszty kontroli przerosną dotację. Na koniec stawiam tezę: wieś się utyskuje na słabe działania ministra śpiocha, czy na to że arbuziaki nie bronią chłopa, a i tak na nich pójdziecie zagłosować we wrześniu. Do ziomków z Lubelszczyzny dodam, że na pewno będzie super kandydat z Zamojszczyzny, co robi świetną robotę w komisji rolnictwa i broni nas przed durnowatymi pomysłami prawie i sprawiedliwych. Miejmy nadzieję, że ludzie przejrzą na oczy i w końcu zagłosują za nowymi, a nie ciągle postkomuna i różne wersje okrągłego stołu.

Jaka przeglądarka?

Tylko takie wchodzą w grę: polskie czerwone, białogrzbiete, polskie czerwono-białe, polskie czarnobiałe;

Malutki off topic. Jestem teraz na szkoleniu w centrali i urzędnik wychlapał, że aplikacja w części rolnośrodowiskowej zacznie pewnie działać od połowy kwietnia Chyba prezesik będzie musiał skłądanie wniosków przesunąć

Głupoty opowiadali Dzierżawy będą brane pod uwagę jeśli masz na nie papier. Jeśli nie masz papieru, to dajesz kategorię "inne" i z nich nie liczą SO Może zmierzą pola, sprawdzą maszyny i budynki z roku bazowego, które wpisałeś w BP oraz najważniejszą rzecz, czyli ewidencję przychodów i rozchodów ewentualnie umowy dzierżawy jeśli były w BP. Kontroler powinien powiadomić, co trzeba przygotować. Kilka stron wcześniej ktoś opisywał wrażenia z kontroli.

Kopin, moja wypowiedź dotyczyła RMG, gdzie kasa dużo mniejsza i zasady bardziej klarowne, do ogarnięcia nawet przez "chłopka roztropka" @Iwona1, troszeczkę trzeba uzbroić się w cierpliwość, zwłaszcza, że jeszcze zima i kasa nie jest niezbędna. Zamiast narzekać na opieszałość urzędników można zastanowić się, co zasiać lub posadzić, by dało więcej dochodu niż RMG. Niestety przez ogólny socjalizm i dotacje ludzie zapomnieli, że dobrobyt bierze się z pracy. Wyłącza się logiczne myślenie i przestawiamy się na tryb kombinowania. Dla szczególnie niecierpliwych proponuję drogę sądową. W mojej opinii lepiej niech kilku rolników poczeka na kasę, niż mamy zatrudniać kolejnych urzędników do szybszego ogarnięcia wniosków.

Realizacja WoP zależy tylko i wyłącznie od rolnika, jeśli rozpocznie realizację BP, to należy mu się kasa, jak psu buda. Co do pewności, to polecam lekturę paragrafu 20. Jeśli nie zrealizuje rolnik BP, będzie musiał oddać kasę. Czytajcie decyzję, postępujcie zgodnie z BP i pilnujcie papierów, a będzie to Wam nagrodzone Co do nerwów, to nie ma co narzekać. Jedyne przepychanki, to przy maszynach, bo i...ci napisali poradnik doboru, który z grubsza ujmując zaleca wymianę sprzętu na taki sam, ale nowy, bez perspektywy powiększania gospodarstwa.

Gwoli wyjaśnienia. Pieniądze na realizację biznesplanu możecie wydawać swoje np. z dopłat jeśli komuś ależy na szybkich zakupach, bo ma super upusty. Nie musicie czekać z zakupami do przelewu. Oczywiście domyślam się, że mało kto trzyma 48 kafli w skarpecie

Katarzyno, nie zdziwiłbym się jeśli pochodzicie z okolic Białej Podlaskiej, bo tu jest doradca, który notorycznie składa rolnikom wnioski na RMG zanim jeszcze ogłoszą nabór. Pierwsza kampania ruszyła u niego jesienią 2015 roku. Rolnicy płacili zaliczkę, dawali papiery, a potem dowiadywali się, że wniosek nie przeszedł, bo punktów nie było Prawdziwy, pierwszy nabór był wiosną 2017! W tym roku miał być w marciu, ale już wiadomo, że najwcześniej kwiecień, bo muszą ogłosić miesiąc przed rozpoczęciem. Oczywiście nie pozdrawiam oszustów. Proponuję wczytać się w treść decyzji o przyznaniu pomocy. Zastosowanie się do niej zaoszczędzi Ci wielu kłopotów z rozliczeniem pomocy!

System losuje kto idzie do kontroli. Jeśli są niezgodności, to większe prawdopodobieństwo, że wylosują ponownie. Jeśli chodzi o foto, to idzie systemowo cała gmina, więc nie ma zmiłuj. Przy RMG skupiają się głównie na papierach, bo niby co teraz kontrolować oprócz ewidencji, gdy nie ma jeszcze kasy na koncie.