Ja już o takiej porze już wolę poczekać na wiosnę z sianiem. A cholera wie czy siana o takiej porze pszenica przezimuje czy nie. Nawrotu ciepła juz raczej nie zapowiadają.
Wszystko byłoby ok gdyby, jak koledzy wspomnieli, unia przy jednoczesnym zakazywaniu substancji nie sprowadzala żywności z krajów gdzie i tak się nimi pryska. Tak tylko rolnik i rynek traci.