Dream1990

A pytając inaczej za gaz, ropę to w jakiej walucie płacimy? Kij ma dwa końce, jak ktoś handluje w innej walucie to powinien się zabezpieczać instrumentami finansowymi. To jak było z kredytami we franku, jak było fajnie to każdy brał i nikt nie zabezpieczył się przed ryzykiem, a potem płacz, lament. A o tym co po niektórzy zyskali przez lata na niskich stopach na franku nikt nie pamięta.

Lyder apeluje do NBP o kurs złotówki że za silna, czyżby nie było zbyt różowo?

Majątek wygląda wartościowo jakby mieli bardzo dużo nowoczesnych maszyn, a pracuje tam aż 166 osób przy 46 mln skupu. Tak samo w informacji dodatkowej jest że zobowiązania długoterminowe nie występują, a w bilansie 5 mln kredytu długoterminowego niby inwestycyjnego. Dziwne.

Za 2023 rok zanotowali 8 mln straty przy 106 mln obrotu, wtedy skup im spadł 4 mln rocznie, ogromne udziały mają bo aż 15 mln na taka wielkość.

Oprócz Lyder'a. Póki są przejęcia idzie do góry. Gorzej jak przyjdzie kiedyś spadek i trzeba będzie udziały po wypłacać. Co do wymiany niektórzy podobno dalej są doradcami, pewnie nie za darmo. Ustawowo związek rewizyjny spółdzielni przeprowadza co 3 lata lustrację w Spółdzielni (gospodarność, uchwały, zakupy. finanse). Taki raport po kontrolny trzeba przedstawić na walnym zgromadzeniu. Kiedyś ktoś Wam to pokazał?

To że Lider ma sposoby na "przejęcie" to przecież wszyscy wiedzą. Tylko sytuacja np. Czarnkowa była zgoła inna bo sprawozdania nie budziły nikogo wątpliwości co do posiadanego majątku, ale "niby" koszty energii i gazu ich przerosły i doszło do połączenia. Robili smaczne desery ryżowe, serniczki, Zuzie. Teraz jakość tych produktów zdominował chemiczny posmak.

To był przewodniczący? A gdzie był jak kreatywnie podchodzili do stanu w magazynie? Jeżeli tak wierzyli prezesowi to teraz powinien przewodniczący wystąpić w TVN jako przykład, że do rad nadzorczych nie wybiera się kogoś kto tylko siedzi i nawet słuchać mu się nie chce, nie wspomnę o zainteresowaniu własnym biznesem. Teraz spójrzcie na własne rady nadzorcze, jak można korzystać to ciągną ile się da, wyjazdy, imprezy, premie, pożyczki. A jakbyś zapytał o dane finansowe to wiedzą tyle że rękę mieli podnieść jak prezes kazał na zebraniu. Polska Spółdzielczość. A rolnicy co wypłaty nie dostali to po ogłoszeniu upadłości dostaną rekompensaty z naszego Funduszu Ochrony Rolnictwa. Tylko musi być upadłość.

Opinia biegłego z zastrzeżeniem, że nie było go na inwentaryzacji magazynu, i k**** nikt z radnych nie miał przemyśleń dlaczego tak było? Przecież to się odczytuję na walnym.

A widziałeś sprawozdanie za zeszły rok? Przy 86 mln zł sprzedaży w magazynie wyrobów gotowych stan 22 mln, to 3 miesiące mają mleka w zapasie? 8 mln kredytu. Będzie kolejny bielmlek. Może Romańczuk im doradzał 😀

U nas w Wielkopolsce wiele gospodarstw przeszło na zbiór w rękawy. Duzi mają swoje maszyny i jest kilka firm do wyboru. Trawy na GO, lucerny, lepsze łąki wszystko się ukisi tylko nie może być za suche i stare. Zbiór sieczkarnią plus rozrzutniki lub przyczepy z przesuwna ścianą. Można zebrać dużo towaru każdego dnia. Koszty może duże, ale okrywać nie trzeba, strat mniej i pocięte sieczkarnią bajka. Pakujemy zielonki, kukurydze, wysłodki i kisimy w rękawach ziarno także maszyna często szybko sama się spłaci. Trzeba oczywiście dobrać przekrój rękawa do zużycia.

Jeżeli to nie rolnik to co robi na KRUS? Dodatkowo ma uproszczony wniosek obszarowy i nie musi spełniać tych cudownych wymogów zmianowania itd.. Jeżeli jego dochód w większości wiąże się z inną działalnością niech idzie do ZUS. Posiadanie ziemi nie powinno nikogo stawiać na pozycji uprzywilejowanej. Pokaż, że coś produkujesz to dostaniesz profit bycia rolnikiem.

Z pryszczycą podobno Niemcy uwierzyli w świadectwa zdrowotne z Indii, bo z tamtąd przyjechały te bawoły. Własnych badań nie zrobili przed wwozem. U nas importując żywe zwierzęta z poza UE ile certyfikatów i badań trzeba zrobić? Gus to statystyka. Profesor na zajęciach z ekonometrii mówił nam, że statystyka jest krok od kłamstwa. Miał rację. Średnia płacą w kraju to ponad 8 tys. brutto. Tylko małym drukiem jest dopisane że liczą tylko przedsiębiorstwa powyżej 10 pracowników. A ilu jest firm mniejszych i samozatrudnionych z wykazaną najniższa krajowa? Tak samo dochód można policzyć z ha przeliczeniowego gdzie stoja 3 kurniki z ogromnym dochodem, a nie liczyć rolnika ponizej 5ha. Ta sama statystyka.

Rolnika można porównać do pracusia. Aczkolwiek pracuś sprzedawał bezpośrednio swoje produkty klientom i dlatego w tej opowieści brakuję Żyda/Lichwiarza tj. Pośrednika. 1 kg twarogu kosztuje w markecie powiedzmy 14 zł. Wyprodukowanie 1 kg twarogu to 6-6,5L mleka. Około 2-2,5zł kosztów stałych. Za uzyskana śmietankę dostaniemy koło 6,5 zł bo twaróg produkujemy z mleka 0,75-1% 14 zł za twaróg + 6,5 zł śmietanka = Przychód 20,5 zł na 6,5L mleka= 3,16 zł powinien kosztować litr mleka. A rzeczywistość jest taka że sieci płacą za ten twaróg między 10 a 11 zł za kg czyli przychód jest nie 20,5 zł a max 17,5 zł i wtedy mleko jest po 2,70 zł. To z każdego naszego litra tracimy na handlu 40-50 gr. Produkując 400 tys. L jestem wydymany przez usługi pośrednictwa sprzedaży sieci handlowych na 150-200 tys. zł. Dlaczego Żyd nie zostanie rolnikiem? Ziemi nie oszuka.

Dlatego mamy zrezygnować z rolnictwa bo jest niska marża? Mamy zmusić rolników 50+ żeby się przebranżawiali? Oni życia poza rolnictwem nie widzą. Poczekajmy 10 lat i przy odpowiedniej reformie rolnictwa z tych 8,8% zostanie 5 lub mniej. Ja bym przede wszystkim zabrał wszystkie dopłaty bezpośrednie i pośrednie (PROW). Zostawił tylko kredyty inwestycyjne z korzystnym oprocentowaniem. Przedsiebiorczy i pracowity rolnik sobie poradzi. Reszta niech idzie za Niemca klepać procesory. 2 sprawa jak liczony jest wskaźnik zatrudnionych w rolnictwie. W Polsce mamy 15 mln pracujacych ludzi, z czego ponad 1 mln jest na krus. To wychodzi koło 7%. Pytanie ilu znamy wokół siebie ludzi którzy na krus są tylko dla płacenia niskich składek, a pracują poza rolnictwem w szarej strefie pseudo przedsiębiorców. W niemczech aktywnych ubezpieczonych rolników jest koło 300 tys. Licząc do 46 mln pracujacych ogółem wyjdzie poniżej 1%. Tylko że tam płacą 300 euro miesięcznie składki za osobe i nikt sztucznie nie zawyża statystyki.

A kto komu broni zrobić reformę KRUS i zostawić tylko "rolników". Z 2 mln zrobi się 400 może 500 tys. do których trzeba będzie dopłacić. Druga sprawa te 8,8% pracujących w rolnictwie ile generuje usług i pracy w tychże usługach? Taka mleczarnia ile daje miejsc pracy u siebie i u swoich dostawców? Maszyny, urządzenia, samochody, laboratoria, opakowania, chemia, paliwo, gaz, technologie, transport zewnątrzny itd. To że stricte rolnictwo generuje 1% pkb to nie znaczy, że jakby policzył wszystko wokół to już może być kilka lub kilkanaście procent w tak rolniczo ukształtowanym kraju jak polska. Nie wszyscy mogą być Japonia i żyć w 90% z usług wysyłanych w świat.

Właśnie chciałem pisać, że Dariuszowi nie przeszkadza pokazywać zakładu. Przecież "ziemia się pali" a oni są jednym z większych emitentów co2 😁😄

A to zwykły wynajem co sie leasingiem zwie. Wykup pewnie 150 tys. Zł

Z przyjemnością będę czytał sprawozdania te realne z krs. Zdecydowanie nie te wypociny prezesów w sponsorowanych artykułach w prasie branżowej. Biznes lubi ciszę, każdy. Ceny masła w hurcie koło 33 zł/kg, mleko chude między 70-75gr, śmietana koło 0,36 jednostka tluszczu. Sery trochę zjechały.

Lepsze udziały niż podatek do urzędu np. jak w przypadku dywidendy bo spółdzielnia zapłaci 19% CIT i jeszcze każdy udziałowiec podatek Belki od dywidendy też 19%. Państwo by się wtedy uśmiechało od ucha do ucha. Z drugiej strony te pieniądze są przeznaczone na inwestycje które mogą polepszyć zdolności produkcyjne/efektywność. Robione z głową mogą pomnożyć wartość majątku. Pewnie na przykladzie Piątnicy ich udziały juz kilkukrotnie zarobily a cały zaklad z oddziałem i infrastrukturą jest warty teraz 460 mln tyle co fundusz udziałowy? Myślę że znalazł by się prywatny klient który dałby za wszystko znacznie więcej. Pytanie: Czy pieniądze/inwestycje przeznaczane przez lata warte są tylko 150% wartości udziału?

Masło w hurcie spadlo w dwa tygodnie ponad 5 zł na kg, do poziomu ok. 33 zł/kg. Przerzut mleka pełnego wychodzi już w tym okresie nie wiecej niż 1,90 zł/L gdzie w szczycie parę tygodni temu był do 2,70-2,80zł/L Zamiast ingerencji w rynek niech ingerują w marże sklepu i zmowy cenowe sieci.

Możemy gratulować już obniżek cen mleka...

Prezes 70 rocznik, a wice 61 na emeryturze lub blisko niej kasa jest potrzebna. Sprzedadzą się wszyscy. Tak jak @grzesiu kiedyś pisał będzie za parę lat kilka molochów tzn. myślę ze 3-4 i kilka małych lokalnych mleczarni z pomysłem i jakością świeżych produktów. Reszta widzę sprzeda się szybko, a później w molochach będzie pod dyktat ceny bez możliwości głosu rolników. Problem kiedyś opisał jeden z redaktorów, że w Polsce brakuje kadry. Prezesi pomimo wieku nikogo nie przyuczają, nie pozwalają coś zdziałać, sami są "Bogami u Siebie", a przy okazji najlepiej do śmierci kręcili by interesy przy spółdzielni i ustawiali rodzinę na kilka pokoleń. Taka polska "prywatna" spółdzielczość. Z drugiej strony rolnik potrafi tylko wypowiadać się źle o swoim interesie, jak to kradną, jak parametry zaniżają, jak kombinują z antybiotykami, ale nikt w sprawie przejrzystości działań spółdzielni nie zrobi nic.

Jeżeli to tak wygląda to wykorzystać najnowsze narzędzie czyt. SYGNALISTY. Za działanie na niekorzyść właścicieli i inne grozi nawet odpowiedzialność karna. Spółdzielnie muszą podlegać lustracji ustawowej, "duże" badaniu biegłego rewidenta, są narzędzia gdzie można zgłosić swoje spostrzeżenia, najlepiej wszystko na piśmie z potwierdzeniem odbioru. W tych czasach żaden biegły czy lustrator nie "podłoży" się prezesowi bo szybko może zakończyć karierę.

Zwołać walne, zrobić porządek z kim trzeba albo szukać połączenia z inną podkreślam słowo "spółdzielnia". Nikt do stołka przyspawany nie jest a jeżeli nawet przerzut jest po 2,6 a Ty płacisz 1,8 to za te 80gr ktoś nieźle się bawi.

A wiesz co to rynek? Tam rządzi prawo popytu i podaży. Ty masz mieć cały zysk z ziemi która jest we własności kogoś innego. Absurd. Najlepiej jeszcze jakby właściel ziemi pomagał w gospodarstwie dzierżawcy za friko bo co leżeć będzie przed tv? Wiesz jak to wygląda, jakby pańszczyźniane chłopy nie mieli rozumu, wykształcenia i nie umieli przeczytać jakie są ceny czynszu dzierżawnego nawet w głupim KOWR. Ci to biorą tą absurdalnie drogą ziemię i dzierżawy przede wszystkim zgubili kalkulatory i są zazwyczaj w takiej pętli ze nie mogą się zatrzymać.