Sieje właśnie na drugiej gminie.
Obornika wyslawionego już tu 40 lat nie ma, a zbieram pewnie lepiej jak sąsiedzi, mimo że obornika na grubo, ale reszta zasad u nich nie istnieje.
Opłacać się i tak opłacić. Tylko zazwyczaj rozwojowce mają marzenia po 10 tyś z hektara piachu, bo im się przerośnięte maszyny nie spłacają 🫢
bujać to ,,my,, nie nas...🙋♂️🤣🤣🤣