zetor22
Members-
Postów
451 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez zetor22
-
Susza jest wszędzie każdy o tym wie. W normalnym roku o tej porze mieliśmy takie rozlewisko, że 30 hektarów stało pod wodą, a kosiło się to dopiero w lipcu jak obeschło. Dziś stoją tam tylko nieduże kałuże. Każdy w swoim regionie widzi co się dzieje i u każdego inaczej to wygląda. Dobrze że ostatnio trochę popaduje.
-
-
-
-
-
Woda jeszcze trzyma się w wałach. W tamtym roku miałem niespodziankę. Susza jak cholera, każdy myśli tylko kiedy wkoncu popadać. Wiezdzam na łąkę a tam pół metra wody. Tydzień wcześniej było sucho. A na małym rowku zrobiły tamę i łąkę zalało. Woda jeszcze trzyma się w wałach. W tamtym roku miałem niespodziankę. Susza jak cholera, każdy myśli tylko kiedy wkoncu popadać. Wiezdzam na łąkę a tam pół metra wody. Tydzień wcześniej było sucho. A na małym rowku zrobiły tamę i łąkę zalało.
-
Ostatnio będąc nad pobliską rzeką napotkałem kilka takich oto tam. Bobry mają tam raj. Ludzie tam praktycznie nie zaglądają a bobry niszczą co się da i robią tamy. Tylko na odcinku ok. 300 metrów 2 tamy zrobione przez bobry i 3 pozostałość po młynie. A słyszałem od kolegi, że dalej na tej rzece też jest jeszcze kilka takich budowali.
-
-
-
-
-
-
-
-
Pasze pobierają z drugiej strony, te wrota służą do wybierania obornika. A taka krata wyszła dlatego, że kiedyś jeden włożył łeb i walczyliśmy z pół dnia i trzeba było wkoncu rozcinać rurę. Więc wstawiliśmy jeszcze drut i spokój. Hoduję to co się urodzi więc różnie to bywa. Kojec ma wymiar jakoś 4x4 ale dokładnych wymiarów nie pamiętam. Sprzedajemy do Maciejowic.
-
-
-
-
-
-
-
