Jak narazie mam bardzo pozytywnie wrażenie dość mocny wigor, mocno się krzewiła po zimie zdarzały się rośliny nawet po 9 pędów, większego problemu z chorobami nie było ale też było sucho i zimno więc ciężko ocenić. Dostała 140kgN jeszcze teraz na kłos dam 100kg saletry, dwa razy siarczan magnezu dolistne, po niedzieli planuje T2 i zobaczymy jak będzie liczę na moje warunki ok 6t.
Mam problem z pszenicą a mianowicie duża presja chorób co ciekawe nie na całym polu tylko placami ale chodzi mi po głowie przyspieszenie T1 mogę tak zrobić, kolanko dopiero się pojawia 1 może 2 mm nad węzłem. Skracanie zrobił bym osobno w odpowiednim czasie
Ja zasiałem w sobotę, fakt trochę wcześnie ale łapie jeszcze trochę wilgoci bo z deszczem nie ma szału, zmieszałem z jeczmieniem bo wydaje mi się że owies może za szybko rosnąć i zagłuszyć trawę.
Witam, mogę dzisiaj opryskać pszenicę na wzmocnienie siarczanem magnezu i mocznikiem a jutro zrobić poprawkę na dwuliścienne?? Zrobiło się ciepło i można wreszcie zrobić jakieś zabiegi.
Szkoda że nie dopłaciłeś i nie wziąłeś podwójnego ja mam taki sam i szykuje się do zmiany na podwójny tutaj efekt zadowalający dopiero przy drugim a nawet trzecim przejeździe no chyba że nasz piaski to ok.
Mi się wydaje że kreda i drożdże raczej można razem bo to co innego a sody z kreda bym może nie łączył bo to i to podnosi ph i działa odkwaszajaco ale to tylko moje rozumowanie i absolutnie nie twierdzę że mam rację.
No i jak poprawiło się, u mnie pomogła soda rano zrobiłem wlew a już po południu ruszył z przeżuwaniem ale do dzisiaj jest na diecie (siano woda) na wieczór dam mu z 1kg śruty i zakupiłem kredę i będę dawał raz dziennie 100g. Tak jak piszesz za dużo teściwej a za mało włókna i się zakwasiły.
Mam ten sam problem, i mój byczek tenż ma ok 300 kilo tak samo stracił apetyt podejrzewam kwaśicę. Jutro spróbuje z sodą i odstawiłem już śrute jak nie pomoże to dzwonię po weterynarza bo to najładniejszy u mnie byczek.