beniu33

Jeżeli dźwignia jest na błotniku jak w moim K420, wtedy lewarek ze skrzynią linkami jest połączony. W moim linka albo się rozciągała, albo zrywała. Teraz od kilku lat jest ok.

Pierścień służy również do blokady dźwigni przy stałym wydatku. Trzeba go unieść i przesunąć dźwignie na pracę i wtedy opuścić pierścień, jeżeli pierścień nie blokuje to trzeba go nieco obrócić podczas unoszenia

W moim K420 jest DF UTTO-fabryczne zalecenie. Nie pamiętam parametrów ale jeżeli twój ma podobne parametry to warto aby w obu ciągnikach był ten sam...

Oczywiście, zdejmij osłonę ze zbiornikiem oleju i dojście będzie . Robiłem to wiele lat temu

U mnie w K420 też od nowości słychać pojedynczy stuk, według mnie to dobija" siłownik" od przesuwu kół zębatych

Sprawdzian w kształcie litery C, do płaskownika przyspawać 2 pręty w rozstawie 32cm i długości od płaskownika 8cm. Sprawdzian służy tylko do prawidłowego wyregulowania- dobrej i równej długości dźwigienek 1 stopnia, po zjechaniu sprzęgła 2 stopień regulujemy od dołu szczelinomierzem , a 1 stopień poprzez regulację odległości dźwigienek od łożyska oporowego poprzez śruby na pedale sprzęgła .Przy tak przeprowadzanej regulacji grubość tarcz nie powinna mieć znaczenia

istnieją dławiki jednostronnego działania ręcznie sterowane z pokrętłem zapytaj w sklepie , wepniesz w zasilanie siłowników podnoszenia

wieczorem pomierzę i napiszę

Kiedyś miałem podobnie, choć nie pamiętam kodu błędu. Przyczyną było zablokowanie się reduktora skrzyni między tzw. żółwiem a zającem. Problem ustąpił po kilkukrotnej próbie przełączenia skrzyni z żółwia na zająca Napisz czy u Ciebie to pomogło

Odpowietrzałeś juz go kiedyś, bo mi zajęło to dużo czasu, odcisk na ręce się zrobił od pompowania ręczną pompką - fakt zapowietrzył się po braku paliwa w zbiorniku , potem kolega mi mówił, że trzeba było samą pompkę zasilającą podłączyć na małym pasku do wiertarki i w ten sposób odpowietrzyć

Jeżeli masz rozjechane to dobrze wyreguluj dźwigienki , jeżeli chcesz to podam wymiary na sprawdzian, bo to ważne, żeby nie trzeba za mocno przybliżać łożyska

MAM MF 255 , ALE SPRZĘGŁO CHYBA POWINNO BYĆ TAKIE SAMO. Pierwszy stopień reguluje się wstępnie tak aby dźwigienki stały w równej odległośsi od koła zamachowego, można dorobić sprawdzian w takim kształcie " [ " w takim wymiarze, że końcówki litery [ zapierają się o koło zamachowe a o środek dotykać będzie dźwigienka z regalacyjną śrubą . Po zjechaniu należy dokonać regujacji odległości łożyska oporowego od źwigienek- właśnie tego nie wykonałeś i masz problem , bo tarcze na 100% są dobre Na pedale sprzęgła przy jego osi przy obudowie sprzęgła jest śruba, a w osi jest wykonany otwór w który wkładamy pręt i popuszczamy śrubę utrzymując pedał w pozycji górnej- można włożyć dystans pomiędzy odbojnik i ramię pedału sprzęgła /wielkość dobieramy taką , jaki chcemy mieć luz na sprzęgle/, przy poluzowalej śrubie kręcimy prętem, czyli osią widełek łożyska oporowego i przybliżamy je do dźwigienek ustalając wymagany luz, ot cała filozofia , II stopień sprzęgła w moimMF -możliwa regulacja tylko przez okienko od dołu

W moim k420 mam 4 linkę przy nieco ponad 100mtg, biegi ciągle ciężko wchodzą , kolega mechanik proponuje popuszczenie zamków na skrzyni ale dostęp do nich , to wyjęci zbiornika ON i hydrauliki bo to wersja B, tak ,że cały czas się waham Co do twojego problemu , to podobnie miałem z linką od hydrauliki, po nasmarowaniu, jakby rozpuścił się ten teflon okalający rdzeń linki i było jeszcze gorzej, wymiana pomogła spróbuj zrobić tak jak radzi sebe , jest to prosty sposób, jeżeli linka po wypięciu będzie lekko pracować to wystarczy regulacja

do zbiornika wchodzi rurka która u samej góry w zbiorniku lubi przerdzewieć , popuść lub odkręć tę nakrętkę na niej i wyciągnij rurkę i sprawdź jej stan

Klin naciągnął piastę i jedną stronę i może troszkę bić i pewnie niedługo się obluzuje, i zerwie gwint