Pegaz3512

Biegi w belarusie są do ogarnięcia, trzeba się przyzwyczaić, są blisko siebie. Jest głośny szczególnie pod obciążeniem i wyje skrzynia z załączonym półbiegiem. Były wersje eksportowe do niemiec 95KM z mostem carraro. Ceny części są niskie ale naprawy bywają skomplikowane i specyficzne uwaga na słabe hamulce które wymagają okresowej regulacji. Sprzęgło bywa zawodne jest zbyt słabe i wom jest słaby ślizga się. Moja opinia jest taka jest to prosty ciągnik z któremu trzeba trochę poświęcić uwagi. Jeżeli jest zużyty to ciężko dojść do ładu. Silnik jest znacznie lepszy niż cała reszta.

W mojej okolicy jest masa szkół zaocznych o profilu technik rolnik, dwa lata, zjazd co drugi tydzień, egzamin na koniec i masz papier w ręku. Tą szkołą co ja chodziłem oferowała internat wyżywienie że ludzie byli z daleka. CKP Pszczela Wola polecam i można było się sporo nauczyć.

W sumie to katalogowo on kosztował 120tyś netto brałem go w czerwcu a w grudniu była przecena że zapłaciłbym jeszcze 5- 10 tyś mniej. W grudniu listopadzie są przeceny w Case. Niby miał być w jakimś pakiecie bardzo tanio ale jeszcze taniej był w grudniu. Za df agroplusa chcieli 110 ale na 3 cylindrach tylko 75km. ja bym się zainteresował na twoim miejscu Kubotą M6060 w tych Case jest mega tródny dostęp do podzespołów silnika np filtr oleju Masakra. U mnie serwis Case jest blisko a do kuboty mam daleko teraz zastanawiałem się nad Kubotą. Powiem ci szczerze te ciągniki nie są warte tych pieniędzy jakość jest mierna choć wygodne to są. silnik z dpf przytkany i spalanie spore. case będzie tak pośrodku nh z 5 tyś mniej steyr 5 tyś więcej między nh a steyr z 10 tyś różnicy w przypadku tego modelu zupełnie nie opłaca się dopłacać zupełnie jakość made in Turcja.

w tych ciągnikach jest tylko 4 biegowa skrzynia z ekstra długimi pzełorzeniami np na 4 biegu przy 1500 obr/min jedzie 25km/h a przy 2500 40km/h przez co w transporcie jest słaby. w Case za pierwszy przegląd zapłaciłem 1450zł. w wersji bez rewersu hydraulicznego. zwykle nh będzie najtańszy bo taka jest polityka Fiata. ja zapłaciłem105 tyś netto za farmall 65c . Olej i filtr do ciągnika kosztują 340zł filtry paliwa 300zł w oryginale. zamiennik filtra oleju 60zł org 100-140.

z tym deutz to potwierdze dobry znajomy ma agrotron 115 z silnikiem 4 l pojemności skokowej i do pługów uni obracalnych 4 go czipował ale na niewiele to się zdało. pomimo przekładni z 5 pół biegami.

valtra 103.4 jest spoko ze skrzynią z półbiegami hi tech 3 powinno nawet zostać na jakąś maszynę.

za Case farmall 65 c zapłaciłem 105 netto z klimatyzacją i rewersem mechanicznym to to samo co nh. Awaryjność to naklejka Case i uszczelka przy hydraulice. Fajna kabina miejsce dla pasażera duży udźwig podnośnika i mocna pompa hydrauliczna na plus spalanie i długie biegi na minus.

Dzięki, mam na razie 110 mth chyba poczekam chociaż do 150mth na tym oleju .

Talerzówka raczej tylko do podorywki. W mojej miejscowości pow. lubelski na ziemiach lekkich talerzówki nie zrobiły furory, żeby zastąpić orkę zbyt płytko spulchni glebę. Pojawiły się ostatnim czasem agregaty uprawowe na dwórzędowej talerzówce, u rolników co sieją kukurydzę i to jest podstawową zaletą że się nie zapycha resztkami.

Posiadam Pronara 82Tsa polecam, skrzynia 40 km/h, na krzyżakowym moście nadaje się do tura. Niskie spalanie i bardzo zwrotny.

Jaki polecacie olej do Case silnik 3.6 DPF? Myślałem nad Castrol 10w 40 ls Vecton?