maroon
Members-
Postów
1036 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez maroon
-
Zimę może i przetrwają ale jajek to mieć nie będziesz Poza tym 100 kur na 15 m kw to trochę za dużo Do tego w blaszaku w którym nie będzie dobrej wentylacji Niby zalecane 5-6 kur na m kw daje liczbę około 100 kur ale jak odliczysz miejsce na gniazda to trochę m kw ci odejdzie Co do zimna to zawsze można ocieplić choćby i styropianem ale musisz im wentylację jakąś opracować
-
jaki materiał na panewki do wytrząsaczy
maroon odpowiedział(a) na darekchmiel1991 temat w Części zamienne do ciągników.
Jeśli drzewo to musi być specjalnie zaimpregnowane bo inaczej się zapali Te panewki zawsze się trochę grzeją A jak za mocno dokręcone to już całkiem A opłaca się je dorabiać? Przecież można znaleźć gotowe https://www.agro-parts24.pl/panewka-drewniana-deutz-fahr-fi25-11104130806,3,626,8 Do tego dodam że jak wymieniałem w swoim to tam też chyba ktoś dorabiał bo nie były z takiego klejonego drewna tylko z kawałka drzewa I wszystkie dorabiane były połamane Warto też aby w panewce były tuleje w otworach na śruby -
----
-
Muszę wymienić łańcuch elewatora ziarnowego i mam problem z kupnem gotowego łańcucha z łopatkami bo jest dość drogi Są do kupienia łańcuchy na metry i łopatki Tylko że te które mam były mocowane za pomocą nitów rurkowych A czy zwykłe śrubki do montażu łopatek zdadzą egzamin?
-
Wedle ustawy musisz zdobyć zgodę ANR na zakup więc szykuj łapówę aczkolwiek prawdopodobnie są myki aby to obejść Jak zawsze zresztą
- 11 odpowiedzi
-
- studia
- ziemia rolna
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Jest bodajże jeszcze prostsza możliwość - można zawrzeć notarialną umowę dzierżawy i po 3 latach będzie prawo pierwokupu dla dzierżawcy
- 11 odpowiedzi
-
- studia
- ziemia rolna
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Bzdura Nie ma czegoś takiego Być może mylisz to że chcąc dokonać zakupu należy być minimum 5 lat zameldowanym w gminie w której znajduje się jedna z działek wchodzących w skład twojego gospodarstwa
- 11 odpowiedzi
-
- studia
- ziemia rolna
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Rozumiem że chodzi ci o status rolnika indywidualnego w świetle nowej ustawy? Nie ma dolnej granicy posiadanego areału - jest tylko górna 300 ha Aby zdobyć kwalifikacje rolnicze w przypadku gdy masz wykształcenie niezwiązane z rolnictwem wystarczy przy wykształceniu podstawowym posiadać 5-letni staż pracy w rolnictwie (przy wyższym i średnim 3 lata) Staż pracy można zdobyć na różne sposoby - być ubezpieczonym w KRUS(ale trzeba uprawiać bodajże co najmniej 1 ha), lub być w ZUS i prowadzić gospodarstwo nie mniejsze niż 1 ha lub pracować u kogoś w gospodarstwie lub odbywać u kogoś staż Aby prowadzić gospodarstwo na powierzchni co najmniej 1 ha nie trzeba być właścicielem tej ziemi - wystarczy tu dzierżawa czy użytkowanie wieczyste
-
Urzekła nas twoja historia ale od tej pory każdy post nie na temat będzie zgłaszany moderatorom więc jak nie macie o czym pisać to się wstrzymajcie
-
Przepisać ci może i bez żadnego kursu Po tej darowiźnie będziesz rolnikiem , będziesz w KRUS-ie (o ile nie będziesz miał umowy o pracę czy działalności itp.) , będziesz brał dopłaty do ziemi Możliwość dokupienia nowych hektarów masz w każdej chwili Z tym że jeśli nie spełniasz wymogów ustawy to musi na to wyrazić zgodę ANR Nie będziesz musiał zdobyć zgody ANR dopiero gdy będziesz przez 5 lat zameldowany w gminie w której będzie jedna z posiadanych przez ciebie działek rolnych
-
A skąd jesteś?
-
Z pretensjami to do Balcerowicza i jego złodziejskiej prywatyzacji To wówczas rozkradziono i wyprzedano liczące się polskie zakłady w obce ręce Frajerzy to ci którzy sobie tłumaczą wszystko co złe w Polsce krecią robotą UE a nie widzą do czego doprowadziły i nadal doprowadzają wszystkie rządy bez wyjątku po 1989 roku Hmm Dziwne A na studiach zawsze nasz profesor ekonomii radził studentkom by spośród 3 kandydatów na męża - jednego z kredytem 10 tys zł , drugiego 100 tys zł i trzeciego z 1 mln zł zawsze wybierały tego trzeciego bo ma najlepszą zdolność kredytową Pamiętam także że był to czas boomu na kredyty frankowe i na pytanie kogoś czy warto brać kredyt we frankach powiedział że kredyty bierze się w tej walucie w jakiej się zarabia więc jeśli zarabia we frankach to jak najbardziej warto
-
Nie każdy ma odłożone oszczędności gdy zaczyna startować od zera na wydzierżawionej ziemi Czy ty potrafisz czytać ze zrozumieniem czy specjalnie strugasz z siebie idiotę? Zresztą twoje posty i twierdzenia mówią same za siebie i widze że dyskusja z tobą nie ma sensu A co najważniejsze chyba czas zamknąć ten temat bo narosło 5 stron pyskówek i jakichś bzdur a tylko kilka postów na temat
-
A kogo obchodzi twoja płynność finansowa? Tak wówczas wyglądały gospodarki w mojej okolicy - na jaki taki rozwój pozwalali sobie dwaj rolnicy - jeden dzięki agroturystyce i markach od Niemców a drugi dzięki kupnie od ANR działki nad jeziorem i potem sprzedaży ich jako działki rekreacyjne Reszta ciągała na rowerach lub wózkach kanę lub dwie mleka do zlewni a wszelkie usługi typu prasowania siana, słomy czy koszenie zboża wykonywał SKR Dziś to prehistoria - ci co trzymają krowy posiadają własne chłodnie a na takie usługi nikt nikogo nie wynajmuje bo każdy ma na podwórku odpowiedni sprzęt Ten skok dokonał się po wejściu do UE Wystarczy że prowadzę dziecko do szkoły i już to w zderzeniu z warunkami w jakich ja się uczyłem wystarczy aby porównać obecne i tamte czasy więc wybacz ale pozostanę przy swoim zdaniu No i wytłumacz mi jak według ciebie można od zera zacząć uprawę na wydzierżawionych 50 ha jeśli nie dzięki kredytom?
-
Nie wiem w jakiej ty Polsce żyłeś przed Unią - być może ty żyłeś w jakiejś Polsce A a ja w Polsce B ale jedyne co pamiętam przed unią to że zyskami z danego roku spłacało się kredyt z roku poprzedniego wzięty na założenie uprawy a to co zostało to ledwie starczało na egzystencję Maszyny to się kupowało owszem - po okazji z przetargów po byłych PGR-ach a potem długo długo nic aż do czasu jak Polska weszła do UE Ziemia w ANR kosztowała grosze ale co z tego skoro i na to człowiek nie mógł sobie nazbierać Mało tego - ciężko było znaleźć chętnych na dzierżawy z ANR przy groszowych czynszach bo niewielu było stać na założenie uprawy Przynajmniej tak właśnie było w mojej okolicy Nie jestem fanatykiem UE - na każdym kroku krytykuję jej absurdy, nawet głosowałem przeciw wejściu Polski do UE ale jednego nie mogę odmówić - mimo wzrostu kosztów wszystkiego to dopiero po wejściu do unii rolnictwo w Polsce się rozwinęło Trzeba być ślepcem aby tego nie zauważyć albo oszołomem aby temu zaprzeczać W takie rzeczy to uwierzą co najwyżej ci co tych czasów nie pamiętają bo byli za młodzi
-
Według mnie tu więcej zależy od tego kto wygra w USA Jeśli będzie to Trump to będzie to koniec tego tematu Jeśli Hillary to będzie raczej kontynuować politykę Obamy Sądzę że akurat tu Brexit nie ma większego wpływu Poza tym to trochę chora sytuacja żeby Wlk Brytania która w ciągu najbliższych lat może opuścić UE uczestniczyła na takich samych prawach jak reszta państw UE w negocjowaniu TTIP Nie kracz nie kracz - tak samo miało się skończyć w 2014 roku A u nas najgłośniej to o tym krzyczą ci co obrabiają pola warszawce a dopłat na oczy nie widzą Myślisz ze jedyny problem to obce banki i markety? Dla Polski to już trochę za późno aby odżyć po tym jak oddaliśmy w obce ręce wszelkie newralgiczne zakłady - sporo informacji o tym znajdziesz w książce H. Pająka - Piąty rozbiór Polski Jak odcedzisz sporo bzdur które tam są napisane od równie dużej liczby faktów które łatwo sprawdzić to wystarczy abyś szeroko otworzył oczy ze zdumienia
-
Ja także nie słyszałem o dopłatach w Polsce w latach 80-tych To chyba oczywiste ze chodziło mi o Unię Wówczas dopłaty do produkcji doprowadziły do załamania na rynku i potężnej nadprodukcji Sam piszesz jak działa ten system że jeśli ktoś usłyszy o gwarantowanej kwocie dopłaty do tony wyprodukowanego zboża to będzie produkował na potęgę podobnie jak było ze strączkowymi Jak to się skończy to chyba łatwo przewidzieć A co do patologii w ARiMR to temat rzeka To nie Unia narzuciła nam sady ekologiczne - to polski wymysł aby kolesie się obłowili Co do systemu dopłat to owszem dostrzegam masę absurdów ale dopłaty do produkcji to absurd jeszcze większy niż te obecnie występujące Wystarczyłoby rozliczyć pomysłodawców dotowania sadów ekologicznych i to jakie skutki odniosło wydanie tych pieniędzy Gdyby pomysłodawcy zostali solidnie i przykładnie ukarani to gwarantuję ci że nie byłoby podobnych tematów w przyszłości
-
Musze siię odnieść do tej bzdury choc to nie na temat ale jak widzę podobne twierdzenia to az żal serce ściska - otóż dopłaty do produkcji już były bodajże w latach 80-tych i nie skończyło się to zbyt dobrze dlatego na dobre zarzucono ten model A podobne konsekwencje choć przykład niekoniecznie identyczny to zeszłoroczny drastyczny spadek wysokości dopłat do strączkowych A tak poza tym temat dotyczy Brexitu i polskiego rolnictwa a na palcach jednej reki można policzyć posty z tym związane Jeśli nie macie żadnych konkretnych pomysłów odnośnie tematu to nie piszcie byle czego bo robi się bałagan
-
Co oznacza słowo co rusz? Nie obrazuje to jak dla mnie żadnej skali - warto by było podać jakieś liczby ile jest takich wypadków w ciągu roku i jak to wygląda procentowo do ogółu ludności USA to inny kraj i inne prawa dotyczące zwłaszcza poszanowania czyjejś własności tam masz prawo zastrzelić złodzieja czy włamywacza na gorącym uczynku - w Polsce możesz mu co najwyżej herbatkę zaproponować A co do dostępu do broni palnej to najlepiej opisał to Trump gdy zaproponował Hillary aby pozbawiła swoją ochronę broni gdy ta stwierdziła ze posiadanie broni nie wpływa w żaden sposób na bezpieczeństwo
-
U mnie też tarcze wytrzymują rok - dwa i trzeba wymieniać Życie tarczy przedłuża częsta regulacja sprzęgła ale więcej jak dwa lata i to jeszcze z turem nie wytrzyma
-
A istnieje takie? Może źle pamiętam ale chyba wystarczy donieść im odpowiedni dokument (umowa o pracę itp.) oni to kserują i przychodzi pocztą decyzja o zawieszeniu
-
To nie chodzi wcale o zgłoszenie wyjazdu za granicę Trzeba zgłaszać każdą umowę o pracę czy to w kraju czy za granicą Kar nie powinno być jeśli się nie korzystało z żadnych profitów z ubezpieczenia w KRUS
-
Będzie raczej tak jak piszesz czyli nawet jak mąż się wyrejestruje z KRUS to żona o ile nie przedstawi jakichś dokumentów umożliwiających zawieszenie KRUS-u będzie płacić składkę za siebie Co mnie rozłożyło jak przerabiałem to w KRUS-ie to nawet to że żona prowadzi gospodarstwo domowe upoważnia ich do pobierania składki I tu uwaga totalny absurd jaki usłyszałem brzmiał tak że gdybym chciał to ominąć to musiałbym przedstawić im między innymi zeznania świadka że żona NIE PRACUJE w gospodarstwie bądź NIE PROWADZI gospodarstwa domowego Ktokolwiek który by przyjął takie zeznanie do jakiejkolwiek dokumentacji tym samym podważyłby swoją inteligencję i logikę Jak bowiem można przyjąć zeznanie świadka który zezna że dana osoba czegoś NIE robiła i to przez dłuższy czas? Świadek może zeznać ze ktoś coś robił w danym momencie ale nie na litość boską że ktoś czegoś NIE robił? Przecież to przeczy logice
-
Poczytaj ustawę - tam są wymienione które to osoby są bliskie Tu masz trochę info - http://gospodarstwopolska.pl/
- 3 odpowiedzi
-
Można być ubezpieczonym w ZUS-ie i zarazem prowadzić gospodarstwo W większości (jeśli nie we wszystkich) dofinansowaniach do inwestycji wymagany jest jednak staż w KRUS A jak jesteś w ZUS to nie możesz być jednocześnie w KRUS ZUS ma tutaj pierwszeństwo Do certyfikowanego materiału siewnego oczywiście dostałbyś dopłaty A co do samego przejęcia gospodarstwa to musiałbyś przestudiować tą nową ustawę o ziemi albo gdzieś popytać bo jeśli ziemia przechodzi na własność osoby bliskiej to bez problemu Ale w takim przypadku to raczej nie Lepiej zorientuj się już teraz bo być może opłaci ci się wydzierżawić na papierze tą ziemię już teraz aby spełnić warunki W ten sposób zamknąłbyś sobie drogą do kasy z Młodego Rolnika ale jeśli planujesz być na ZUS-ie to i tak wyklucza tą formę pomocy
- 3 odpowiedzi
