Widzisz mnie już mało co dziwi. Mój dziadek zawsze mi powtarzał, że jeśli nie jest się czegoś pewnym to lepiej dopytać, bo to żaden wstyd. Więc mogłeś swoje wywody streścić w jednym zdaniu.
Na studiach też mi nie mówili, serio nie interesuję się budowlanką, w mojej okolicy nie ma czegoś takiego. Więc nie widziałem problemu w zadaniu pytania
Każdy ma swoją racje, jeden woli ciągany drugi zawieszany. W moim przypadku przeszedłem z zawieszanego na ciągany i jedyne co zauważam to to, że trzeba było to zrobić dużo a nie tłuc się z tym plecakiem i trzeba było brać 3000l a nie 2000l. Z cofaniem nie mam problemu więc nie biorę tego argumentu pod uwagę.