bartek500

Wrocław ceni 7-8 a idzie 6.5

Dowiedziałem się od znajomego że we Wrocławiu nad ranem przybraklo bobu i wolali, 14.

Wrocław 10zl kg, właśnie wróciłem. 300kg w 3godz sprzedałem. Szok! W niedzielę było 20zl. Liczyłem na min 14-15.

Na targpiast mylą się bo tam są woreczki 0.5kg i gdy cena jest wysoka to mówi się ile za woreczek.

Handlarz nigdy prawdy nie powie. Byłem w niedzielę we Wrocławiu zobaczyć to się nasluchalem historii że po dwie tony dziennie rwą a każdy na aucie nie więcej jak po 200kg miał. Ten tydzień cena utrzyma się powyżej 15zl. W przyszłym spadnie do12 niżej nie powinno spaść ponieważ sadzonka nie jest tak wydajna jak powinna byc. A grunt nie dogoni sadzonki więc poniżej 10 szybko nie zejdzie. Gorzej będzie za miesiąc bo zapowiada się urodzaj.

Mam mondeo 2001r kupiłem go w 2013 przy przebiegu 160tys, był z gazem. Teraz ma 290tys, byłem u gazownika bo odcina gaz i mam do wymiany parownik bo nie trzyma ciśnienia. Pół roku temu wymieniłem pierścienie bo brał olej a po wymianie przestał. Jeździ nim żona i jej pali 8 litrów gazu. Jak ja jeżdżę to 10.

Opryskaj czymś lepszym bo nie wiele dolozysz a będziesz miał pewność że zadziała. Ja polecam amistar bądź tazer tańszy zamiennik. Od razu możesz połączyć z opryskiem na stronkowca bo są już pierwsze kwiatki.

Pszenżyto rotondo 5-6 klasa. w tamtym roku plon ok 5t. Nawożenie jesienią 250kg poli6, wiosna 2x saletra 200kg. chwasty lancet. Zero ochrony. Zdjęcie robione wczoraj telefonem.

A może spróbuj amistar em. Poza tym mnie to wygląda bardziej na przypalenie właśnie saletra. Opryskaj na opszedzika bo zaraz liści braknie.

Pszczół mało, dolne piętra pozrzucane, czasami trafi się mały straczek 2-3cm. W tym roku sadzonka zbiór zacznie się co najmniej po 20 czerwca a plon będzie pewnie rekordowo niski.

Może podam swój przykład. Mam kombajn od 10lat. Jest to claas matador standard, 4 cylindry Perkins, 2,7m heder. Zapłaciłem za niego wtedy 8tys i teraz on ma już 60lat i jest w pełni sprawny. Do tej pory wymieniłem co dwa lata olej w silniku i filtry, dwa razy kose, jakieś paski i kilka łożysk. Pali ok 7l na godzinę. Hektar kosze 1,5-2 godziny. Zawsze jest on dokładnie przesmarowany. Jest to chyba najprostszy kombajn jaki tylko może być. Kosi rocznie 10ha. Zwrócił mi się on już chyba dwu lub trzykrotnie. Wyjeżdżam kiedy chce i nikogo się nie proszę o koszenie ani przyczep nie szukam po wiosce bo wystarcza mi dwie moje. Nie potrzebuje nic większego oni drozszego. W tym roku zainwestuje w niego ok 2tys i dołożę mu sieczkarnie.

Pszczół nie widać bo zimno, jedynie bąki latają.

Albo rozdzielacz albo cylinder tłok nie trzyma. Ja miałem taki przypadek w 80tce że skończyło się łożysko w skrzyni biegów i opilki trafiły rozdzielacza i się zacinal cudowal sam podnosił opuszczał.

Mam torf w doniczkach p13 ok6000 sztuk, leje na niego wodę dwa razy dziennie po tysiąc litrów od dwóch tygodni i woda nie może przesiaknac więcej jak na 1cm. Nie mam pomysłu co z tym zrobić aby woda wsiakla. Przeszukałem cały internet i nigdzie nie znalazłem pomocy. Co tu można zrobić???

Tez mam borowika i w poniedziałek poszedł lancet, teraz się zastanawiam czy jechać z drugą dawka rsm czy witaminka że skracaniem bo kolanko się pojawia.

Ja miałem 10ar i bez specjalnej troski z tego zebrałem tonę, mogłem więcej ale po 2zl to bardziej opłacało się talerzowka przejechać.

Czyli może lepiej od razu sadzonki posadzić w gruncie a później przed sprzedażą przesadzić w doniczki?

A jak długo tuja szmaragd rośnie od sadzonki ok 10cm do ok 60? Czy takie sadzonki można od razu wsadzić w doniczki np p9? Ci lepiej w doniczkach - kwaśny torf czy coś jest lepszego?