Uważam, że chłopak w takim wieku nie ma nic do stracenia. Nawet jeśli będzie regularnie powiększać areał gospodarstwa nie zadłużając się, a gospodarstwo nie wypali to ziemia na pewno nie wyparuje. Skoro ma plany i chęci się w tym realizować to nic nie stoi na przeszkodzie. Ale niech chociaż jakąś szkołę skończy skoro się na młodego rolnika nastawia bo wykształcenie jest potrzebne.