Koszenie brutto wyszło mi na poziomie 600z/ha. Na usługi jadę za 500zł/godzina, bo działki małe i więcej jest czasami kręcenia jak koszenia. Jeżeli nie będą chcieli, to nie będę narzekał. Po żniwach szybki serwis i czyszczenie i do stodoły.
Jeżeli cena nie będzie odpowiadała, to niech sami sobie kosą koszą, albo kupią kombajn i zobaczą jak to jest.