-
Postów
88 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Kapi21
-
Koledzy. Pytanie trochę z innej beczki. Czy którys z Was stosował z powodzeniem lub bez LATTECCINO firmy Sano? Jakie efekty obserwacje it po. Dzięki za każde spostrzeżenie...
-
- 2 komentarze
-
- ciagnik rolniczy
- traktor
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
-
-
Właśnie cały problem tkwi w tym że nic nie dokładali. nie zauważyłem innych roślin oprócz trawy a kosili odrobinę przed kłoszeniem i rura. A do silosu tylko kwasy i bakterie. Nic osuszającego.
-
Klimat kolego straszny. Byłem w okolicach Edynburga to masakra dzień słońca tydzień mrzawki Tak dokładali słomę jęczmienną. Z pierwszego pokosku zbierałem u siebie na drugi dzień po koszeniu i czekam na efekty bo przyzma jeszcze nie otwierana. Zbierałem tak bo nie trafiłem z pogodą i była w miarę świeża trawa, ale musiałem sprzątać bo zapowiadali duże opady przez kilka dni. Woda z przyzmy nie wypłynęła ale zobaczymy co wyjdzie.
-
Będą kiedyś w Szkocji kilka lat temu, farmer właśnie tak robił kiszonkę dla bydła mięsnego w silosach. Kosili trawę i na bieżąco świeżą sieczkarnią zbierali. Jak potem wybieraliśmy ją wycinakiem szczękowym to po dobrym ściśnięciu woda leciała , ale po okryciu silosu sucho było, nic nie wypływało. Trawy jakie zbierali to życica westerwoldzka i jakaś ich okoliczna odmiana w mieszance 50/50 ale bydło wcinało ją jak opętane tylko na noc słomę jęczmienną na zakładkę stosowali. Poruszam ten temat bo przyczępą bez przetrząsania możnaby ściąć koszty a to dziś ważne.
-
Witam. Koledzy zwracam się do was z pytaniem. Co sądzicie o robieniu takich kiszonek ja np. na tym filmie: https://www.youtube.com/watch?v=NOAAdSvoGmg . Byłaby to kiszonka dla opasów. Proszę o opinie, spostrzeżenia i doświadczenia zawodowe. Nie musi być zbierana orkanem np. koszenie na pokos jednego dnia i zbieranie przyczepa lub sieczkarnia następnego dnia. Dzięki za każdą opinie.
-
-
-
Kolego Pogromca. Wskakujesz komentujesz, piszesz nie stworzone rzeczy, a u ciebie galeria puściutka na forach średnio mądrze piszesz więc szanuj opinię i podejście do życia innych. Znam sytuacje nie daleko mnie że ktoś taki jak ty kozaczył brał kredyty i się rozwijał, a teraz z karnistrem po paliwo biega bo nie stać go do pełna więc zluzuj. z 10 ha też można dobrze żyć tylko logiki a nie pazerności
-
-
-
-
Właśnie o to mi chodzi czy opłaca się intestować większą kasę, przedstawiciel Silotite mówił mi ze 33% wiecej bel się nia owija, a przy produkcji 1200-1400 bel rocznie to juz spore oszczędności
-
Dzięki kolego. Ja właśnie mam bezproblemowy dostę do niej, tylko chciałem uzyskać jakieś opinie na jej temat. U nasz w tym roku kosztowała ok. 400 zł. A ile bel owijasz jedną rolką i ile wastw dajesz, standartowo 4? czy więcej
-
Witam. Koledzy czy ktoś z was używał foli do bel silotite pro? Proszę o spostrzeżenia i obserwacje na temat tego produktu. Jaka jest wydajność i opłacalność użytkowania tej folii? Wytrzymałośc na zrywanie i perzebicia? Z góry dzięki za wszystkie opinie.
-
-
To akurat wiem Kolego bo produkuję kiszonki od zawsze Dlatego jak zapewne nie doczytałeś wcześniej powietrze było odciągane beczka do max. Nawet pojedyncze owijanie bel nie gwarantuje strat, a tu liczą się również koszty. dla porównania w belach indywidualnych mam nawet lekko gorszą jakoś bo i kolor i zapach słabszy a ta ze stery miło mnie zaskoczyła...
-
-
-
Koledzy w mojej galerii,zapraszam, jest efekt takiej metody zakiszania, myślę ze zadowalający. Oceńcie sami. Jaśniejsza bela to nie pleśń a suche siano... Wyraźcie swoje poglądy na temat takiego sposobu konserwacji pasz. Metoda w przyszłym sezonie będzie udoskonalana. Proszę o szczere opinie... Pzdr... http://www.agrofoto.pl/forum/gallery/image/607742-bela-z-do%C5%9Bwiadczalnej-sterty/ http://www.agrofoto.pl/forum/gallery/image/607741-do%C5%9Bwiadczalna-kiszonka/ Oto foty )))
-
-
-
