Skocz do zawartości

Bogdan675

Members
  • Postów

    176
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Bogdan675

  1. Niezależna stacja telewizyjna na tropie afer? Autopromocja nie wyszła. TVN zapomniał o książce Tomasza Lisa Media opublikowano: 12 lutego Zdjęcie ilustracyjne / autor: Fratria Podziel się 37 Walczące o „wolność mediów” z zagrożeniem nowym podatkiem Fakty TVN chwaliły się emisją słynnego materiału z pijanym Aleksandrem Kwaśniewskim w roli głównej, zataczającym się na uroczystościach 59. rocznicy Zbrodni Katyńskiej. Dokładnie tą samą, którą… osobiście blokował szef i założyciel tej stacji Mariusz Walter, a przynajmniej tak wynika z relacji Tomasza Lisa. CZYTAJ RÓWNIEŻ: -TVN jak PO - zajmuje się sobą! „Fakty” poświęcone sprawie podatku od reklam. Cytowano słowa o „nacjonalistycznym rządzie” -Było warto? Bilans protestu prywatnych mediów: Mogli stracić nawet ponad 5 mln z wpływów reklamowych i zdenerwowali kibiców — autor materiału Krzysztof Skórzyński zwraca się do byłego dziennikarza TVN Tomasza Sekielskiego. — odpowiada Sekielski. — informuje Skórzyński, gdy pokazywany jest materiał wideo z będącej w nieciekawej kondycji prezydentem Kwaśniewskim, uczestniczącym w celebracji w Charkowie. — zaznacza. — podsumowuje Sekielski. Robiąc propagandę zapomnieli o książce Lisa Problem w tym, że całą sprawę publikacji wspomnianego wyżej materiału zupełnie inaczej przedstawiał w swojej książce inny bezpośredni uczestnik tamtych wydarzeń, Tomasz Lis. W swojej książce pt.: „Nie tylko Fakty” uwiecznił historię nagrania z pijanym Kwaśniewskim: Współtwórca i szef redakcji oraz główny prowadzący „Faktów” wspomina również, że materiał z Charkowa został następnie zabezpieczony przez samego prezesa TVN. Casus Marka Siwca Lis wspomina również inną sytuację, nie pozostawiającą złudzeń co do charakteru wspomnianych mediów. Kolejny przykład odwagi, niepokorności i uczciwości TVN to sprawa nagrania pokazującego skandaliczne zachowanie prezydenckiego ministra Marka Siwca. Ten ostatni został uchwycony kamerami, jak w niewybredny sposób, na życzenie Aleksandra Kwaśniewskiego, drwił z papieża Jana Pawła II. Materiał ten został już wcześniej upubliczniony na konferencji Mariana Krzaklewskiego, jednak w sprawie jego emisji „tak jak w przypadku Charkowa” decyzję podjąć miał Walter.
  2. Trochę żartobliwie! Budka, który wielokrotnie „mijał się z prawdą” powinien wejść do „budy i to wszystko odszczekać”?! Facet krzyczy co mu „ślina na język przyniesie” i się nie boi odpowiedzialności, bo obowiązuje w w PO i sądownictwie „doktryna Neumanna”?! https://wpolityce.pl/.../538753-budka-juz-wie-rzad...Podobno lemingi z Wilanowa, zaraz po orędziu Grodzkiego zaczęli zgrywać internet na dyski bo reżim wkrótce ma go wyłączyć "Kaczyści" podobno wyłączą także i reklamy I skąd teraz biedne lemingi będą widzieć co kupić i gdzie kupić
  3. https://fb.watch/3Dbj6Cawsf/ Dla przypomnienia POpaprańcom.
  4. Nie tak dawno, bo parę tygodni temu wulgarna Lemparcica nie wpuszczała części dziennikarzy na konferencję prasową ordynarnego strajku kobiet, jakoś wolne media wtedy nie protestowały, udawały zakłamanych idiotów
  5. https://fb.watch/3zevCZwWrK/ Znowu dadzą laptopy tylko nie wiedzą ile to będzie kosztować P
  6. https://fb.watch/3wCpjp9d1v/
  7. A pelikany ......... TVP3 Poznań odniosła się do nieprawdziwych informacji podanych przez poznańską „Gazetę Wyborczą”. Zdaniem gazety zatrudniona w TVP Patrycja Kasperczak-Janas miała zostać zwolniona, ponieważ wystąpiła na antenie z przyklejonym do bluzki serduszkiem WOŚP. tvp.info #wieszwięcej TVP.INFO Kolejny fake news o Telewizji Polskiej. Jest oświadczenie TVP Poznań
  8. Zamontowany na agregacie talerzowym ,sieje w miare równo ,oczywiście trzeba odpowiednio do nasienia ustawić ,z szerokością nie ma problemu .
  9. Mam i zdaje egzamin
  10. Nojmana POpaprańcy nie wyrzócą ot taka różnica. Wszystkie media zajmowały się majątkiem Adamowicza, a atakowali go koledzy z PO PR, MNIE 23.01.2019, 20:35 |aktualizacja: 13.01.2021, 18:05 Udostępnij: NAJNOWSZE 20:46 Łupem kieszonkowców padło 28 tys. euro. Jeden został już zatrzymany 20:35 „Taśmy Amber Gold” – oglądaj premierę filmu Latkowskiego w TVP 20:24 WHO: Drugi rok pandemii COVID-19 może być cięższy niż pierwszy 20:21 Na Wyspach wciąż rośnie dobowa liczba zgonów. Kolejny tragiczny rekord 20:11 Zaginął mieszkaniec Warszawy. Rodzina prosi o pomoc w jego odnalezieniu 20:06 Cenzura w serwisach społecznościowych? „To noc długich noży wobec prawicy” [WIDEO] 19:46 Prof. Środa w obronie aktywistek LGBT: „Jezus był queer i nie pochwalał heteroseksualnej rodziny” 19:19 Leszek Miller „nie odpokutuje” szczepionki? „Arogancja starego komunisty” [WIDEO] 18:55 ‘Ndrangheta przed sądem. Gigantyczny proces – setki oskarżonych, prawie tysiąc świadków [WIDEO] 18:52 13-letnia Patrycja z Bytomia została brutalnie zamordowana. Sprawcą miał być 15-latek Co roku, w rocznicę morderstwa Pawła Adamowicza, dziennikarze TVP znajdują się pod ostrzałem jego kolegów z partii. Według nich zabójca miał działać pod wpływem „nagonki TVP”. Tymczasem już od 2013 r. wszystkie media, w tym „Newsweek”, „Gazeta Wyborcza”, TVN24 czy Fakt publikowały mocne materiały dotyczące nieprawidłowości, a koledzy Adamowicza z PO odcięli się od niego, wycofali swoje poparcie w kampanii samorządowej, a publicznie atakowali go m. in. Katarzyna Lubnauer i kandydat PO, Jarosław Wałęsa. Wałęsa o Adamowiczu: Niech się tłumaczy z walizki z pieniędzmi – To Paweł niech się ze wszystkiego tłumaczy przed sądem. Z walizki pełnej pieniędzy przywiezionej przez dziadka żony itp. Nie jestem jego... zobacz więcej – 2 lata temu człowiek chory z nienawiści, karmiony kłamstwem sączonym przez reżimowe media, dokonał politycznego zamachu na Pawła Adamowicza – napisał na Twitterze przewodniczący Platformy Obywatelskiej, Borys Budka. Wtóruje mu Andrzej Halicki, który stwierdził, że były prezydent Gdańska „został zamordowany po nagonce w TVP”. Nagonka PO na Pawła Adamowicza Co ciekawe atakujący TVP wpis Borysa Budki udostępniła na swoim koncie twitterowym Katarzyna Lubnauer. Ta sama, która w lutym 2018 r. atakowała włodarza Gdańska mówiąc, że „Adamowicz jest kandydatem nie do zaakceptowania”i jest to „człowiek, który jest politykiem skompromitowanym.” Podobnie atakuje TVP Grzegorz Schetyna. - Przed zamachem był wrogiem publicznym rządzących i związanych z nimi mediów. (...) Do dziś nienawiść obecna jest w TVPiS - pisze były przewodniczący PO. Ten sam, który w kwietniu 2018 r. w świetle ciążących na Adamowiczu zarzutów oficjalnie wycofał poparcie Platformy dla jego kandydatury. Kandydatem PO na prezydenta Gdańska został Jarosław Wałęsa, który przypuścił na swojego kolegę jeszcze ostrzejszy atak. Przyczyną takiego obrotu sprawy było nie wycofanie się Adamowicza ze startu, na co liczyli jego koledzy z PO. Zobacz także: Jarosław Wałęsa: Adamowicz wprowadził w błąd mnie i Schetynę - Adamowicz obiecywał mi w bezpośrednich rozmowach kilka lat temu, że to jest ostatnia kadencja. W ubiegłym roku obiecywał Grzegorzowi Schetynie, że poprze kandydata Platformy Obywatelskiej. Wprowadził w błąd mnie, Grzegorza Schetynę, ale przede wszystkim mieszkanki i mieszkańców Gdańska. Mam wielki żal, że on nie szanuje danego słowa - skarżył się w wywiadzie dla „Rzeczpospolitej ”Wałęsa. Minęły dwa miesiące i kandydat Koalicji Obywatelskiej poszedł jeszcze dalej. - Paweł niech się ze wszystkiego tłumaczy przed sądem. Z walizki pełnej pieniędzy przywiezionej przez dziadka żony itp. - zażądał Jarosław Wałęsa, a przeciwko jego słowom nie protestował żaden z polityków PO. Media o majątku Pawła Adamowicza Tymczasem wszystkie media od 2013 r. relacjonowały sprawę zarzutów ciążących na Adamowiczu, a najmocniej przyglądało mu się Centralne Biuro Antykorupcyjne, kierowane przez kolegę Donalda Tuska, Pawła Wojtunika. CBA sprawdzała Adamowicza „w zakresie prawidłowości i prawdziwości oświadczeń o stanie majątkowym składanych w latach 2007-12”, co odnotowała jesienią 2013 r. „GW”, pisząc, że „w czasie wielomiesięcznej kontroli agenci CBA przesłuchali nawet glazurników, którzy wykańczali mieszkania należące do prezydenta Gdańska.” Sprawą śledztwa przeciwko Adamowiczowi przez kilka lat przed jego śmiercią zajmowały się również takie tytuły jak „Gazeta.pl”, TVN24, „Newsweek”, czy „Fakt”. Gazeta.pl informując o zeznaniach urzędników skarbowych i kuzyna żony prezydenta, pisała: Byliśmy zszokowani tymi zeznaniami. Co jeszcze może wyjść? - mówi osoba z pomorskiej Platformy. Urzędniczka Urzędu Skarbowego opisywała, bowiem, jak kilka lat temu zajmowała się sprawą deklarowanych przez Magdalenę Adamowicz (żonę Pawła Adamowicza) darowizn ze strony jej dziadków dla jej i Pawła Adamowicza dzieci. Opisywała, że chodziło o kwotę ok. 500 tys. zł. Dziadkowie dziś już nie żyją. Według zeznań urzędniczki Adamowicz tłumaczyła, że dziadkowie mieli dysponować tak wielką kwotą, bo babcia była krawcową „dla elity”. Z kolei dziadek „przywiózł walizkę pieniędzy wracając z Niemiec z robót, gdzie u jakiegoś bauera pracował”. Ponadto dziadkowie mieli żyć bardzo oszczędnie, dostawać wysokie emerytury i odkładać pieniądze”. „Newsweek”: Majątek Adamowiczów w kilka lat powiększył się o blisko milion złotych Z kolei dziennikarz „Newsweeka” Wojciech Cieśla w 2017 r. opisywał relacje majątkowe rodziny Pawła Adamowicza: „Okazuje się,
  11. Taka to wolność słowa lewactwa, smutne.
  12. A to najlepsze POPAPRAŃCE nas........li na was a wy mówicie że to czekoladka. ostarczenie szczepionek do Polski powinno być nadzorowane przez niezależne media @gazeta_wyborcza , @tvn24 oraz niezależną instytucję. Rządowi @PremierRP @MorawieckiM oraz @michaldworczyk nie wierzę ani trochę. Nie chcę dostać rosyjskiej, szczepionki kupionej od handlarza bronią Cytuj Tweeta tvn24 @tvn24 · 21 gru 2020 Jeżeli Europejska Agencja Leków zatwierdzi dzisiaj szczepionkę firmy Pfizer, to wszystko wskazuje, że 26 grudnia wieczorem do Polski dojedzie pierwsze blisko 10 tysięcy dawek - powiedział Michał Dworczyk.
  13. Mariusz Walter, założyciel TVN, jest wśród osób zaszczepionych na Warszawskim Uniwersytecie Medycznym – poinformował portal wpolityce.pl. Już wcześniej media podawały, że poza kolejnością zaszczepił się też dyrektor programowy TVN Edward Miszczak i jego partnerka. Celebryci dostaną drugą dawkę? Szef komisji zdrowia komentuje Polacy są oburzeni faktem, że dzięki znajomościom niektórzy celebryci zaszczepili się na COVID-19 poza ustaloną kolejnością. Część internautów... zobacz więcej Walter w rozmowie z portalem Wirtualne Media powiedział, że „nie dementuje, nie potwierdza” tych informacji. – Nie czuję się na tyle winnym, żebym rozważał, jak się powinienem zachować – dodał założyciel TVN. WUM poinformował, że z puli dodatkowych 450 dawek szczepionek, które otrzymał od ARM, zaszczepił m.in. 300 pracowników szpitali WUM oraz grupę 150 osób. Wśród nich znalazły się rodziny pracowników, pacjentów w szpitalach i placówkach WUM. Było to też 18 znanych postaci kultury i sztuki, które zgodziły się zostać ambasadorami powszechnej akcji szczepień. O tym, że został zaszczepiony przeciw COVID-19, poinformował m.in. były premier, europoseł SLD Leszek Miller. W grupie osób spoza środowiska medycznego, które otrzymały szczepionkę, znaleźli się też m.in. aktorzy: Krystyna Janda, Maria Seweryn, Wiktor Zborowski, satyryk i reżyser Krzysztof Materna oraz dyrektor programowy TVN Edward Miszczak. Według nieoficjalnych informacji nawet partnerka Edwarda Miszczaka aktorka Anna Cieślak skorzystała ze szczepienia, które przeznaczone jest w pierwszym rzucie dla medyków walczących z pandemią
  14. Jeszcze TVN cały nie zdążył się zaszczepić wraz z elytami postkomuny a tu wsypa.Agdyby tak prezesa zaszczepili to byłaby afera.Tvn przez miesiąc i elyty byliby oburzeni.Jak się wiją teraz w kłamstwach a lemingi łykają. Kolejna odsłona "afery szczepionkowej". Portal Wprost.pl opublikował maila ws. szczepień, którego rozsyłała Fundacja Krystyny Jandy. W wiadomości nie ma jednak ani słowa o akcji promocyjnej, w której mieli ponoć uczestniczyć artyści. Afera ze szczepionkami dla osób spoza grupy "0" wybuchła po tym, gdy były premier Leszek Miller poinformował na Twitterze, że został zaszczepiony na COVID-19. Do szczepienia doszło, pomimo iż polityk nie kwalifikuje się do otrzymania szczepionki na tym etapie Narodowej Strategii Szczepień. Następnie w mediach pojawiły się informacje, że zaszczepieni są również Krystyna Janda, Wiktor Zborowski, Krzysztof Materna, Maria i Andrzej Seweryn, Magda Umer oraz Michał Bajor. Część artystów tłumaczyła się, że mieli wziąć udział w akcji promującej szczepienia. Teraz jednak Wprost.pl ujawnia maila, jaki Alicja Przerazińska, dyrektorka Fundacji Krystyny Jandy Na Rzecz Kultury, wysłała do artystów. W wiadomości poinformowano ich o możliwości zaszczepienia się przed kolejką, nie padła jednak żadna informacja na temat rzekomej akcji promocyjnej. Z wypowiedzi Zborowskiego wynika, że całą akcję koordynował teatr Jandy w porozumieniu z WUM. "Miała być potrzebna i mądra akcja, a wyszło koszmarnie" – twierdził. Z maila, do którego dotarło Wprost.pl, wynika jednak, że to nie Teatr nadzorował tę sprawę tylko Fundacja Jandy, a ponadto nikt nie wiedział o żadnej akcji promocyjnej. Wiadomość o tytule "Szczepionki" była następującej treści: "Istnieje szansa, że będziemy mieli możliwość zaszczepić współpracowników. Proszę o znak, jeśli ktoś z Państwa chciałby być zaszczepiony, stworzymy listę i jeśli będzie to możliwe, to umówimy Was na szczepienia. Ponieważ grupa jest spora proszę postępować wg instrukcji: Odesłać do mnie w odpowiedzi na tego maila imię i nazwisko oraz nr PESEL” – czytamy w wiadomości. W mailu podkreślono, że sprawa jest pilna, a termin zgłoszeń upływ 6 stycznia. Sama Przerazińska zapewnia, że jej mail był jedynie "propozycją zebrania grupy chętnych na szczepienia zgodnie z kolejką w przyszłości”. Dyrektor dodaje, że celem było sporządzenie listy i przekazanie jej do punktu szczepień. "Nigdy nikomu nie obiecywaliśmy ani wcześniejszych szczepień, ani nie zapewnialiśmy, że one na pewno będą" – zapewnia. Słodka pokusa przymusu i nahajki Witold Jurasz na łamach Onetu postuluje, aby wprowadzić przymus szczepień na SARS-CoV2. To bardzo niepokojący głos w obecnej debacie dot. pandemii. Wszelkiej maści kryzysy są dla każdej władzy wymarzonym pretekstem do powiększenia swych... Bezlitosny wpis Winnickiego o Jandzie i celebrytach: Tacy ludzie prąc do szalupy na Titanicu... Mam nieodparte wrażenie, że tacy ludzie prąc do szalupy na Titanicu roztrącaliby łokciami starców i kobiety z dziećmi krzycząc „ludzie, rozsuńcie się, nie wiecie kim ja jestem?!” – napisał Robert Winnicki na Facebooku. Lider Konfederacji... Źródło: Wprost.pl
  15. https://fb.watch/2z9YUw5UJn/ Umysł POpaprańca.
  16. TVN nakryte na próbie manipulacji ŚDM. Podrzucali butelki po piwie, by zdyskredytować policjantów? WIDEO Media opublikowano: 1 sierpnia 2016 aktualizacja: 1 sierpnia 2016 fot. YouTube fot. YouTube Podziel się 279 Światowe Dni Młodzieży przebiegły wyjątkowo bezpiecznie. Przez ten czas niektóre media jednak próbowały na siłę szukać sensacji, pisząc np. o masowych zatruciach policjantów. Tym razem w internecie pojawił się film, na którym sami policjanci nakrywają ekipę TVN-u na próbie manipulacji. To były wyjątkowo pracowite dni dla policjantów. Ich praca została doceniona nie tylko przez ich przełożonych, ale przez samych pielgrzymów, którzy spontanicznie dziękowali funkcjonariuszom. ZOBACZ: Symboliczny film z Krakowa. Pielgrzymi ŚDM dziękują oklaskami polskim policjantom. [WIDEO] Ale najwyraźniej niektóre media próbują zdyskredytować ich pracę. Na Facebooku fanpage PMF - policjanci dla policjantów - zamieścił szokujący film nagrany przy jednym ze śmietników, w którym miały znajdować się śmieci wyrzucone przez funkcjonariuszy. Policjant, który nagrał ten film telefonem na własne oczy widział, jak pracownicy .
  17. Fake newsy TVN. Stacja nie wystrzegła się podania nieprawdziwych informacji Fake newsy TVN, które w ostatnich latach trafiały do przestrzeni publicznej, były szeroko komentowane przez inne media. Dziennikarzom stacji nie udało się bowiem ustrzec przed przekazywaniem nieprawdziwych informacji. Przytoczymy więc kilka najgłośniejszych "fałszywek", za które redakcja musiała najczęściej ostatecznie przepraszać. Fake newsy TVN, jak zawierające nieprawdziwe informacje materiały innych redakcji, spotykają się z bardzo burzliwym odbiorem. Komercyjny nadawca telewizyjny, prowadzący także internetowy portal TVN24, nie uniknął przekazywania odbiorcom niesprawdzonych lub zdementowanych już wcześniej wieści. Przypomnimy więc te przypadki wypuszczania w przestrzeń publiczną "fałszywek", o których w minionych miesiącach było najgłośniej. Fake newsy TVN: Julia Przyłębska i jej mąż byli „prowadzeni wywiadowczo” przez sędziego TK W połowie 2018 roku, w materiale Faktów TVN przekazano nieprawdziwą informację, według której prezes Trybunału Konstytucyjnego Julia Przyłębska oraz jej mąż, ambasador RP w Niemczech, mieli być "prowadzeni wywiadowczo" przez sędziego TK Mariusza Muszyńskiego. Wcześniej podobne doniesienia pojawiały się już w mediach, jednak zostały zdementowane. Dwa dni później Anita Werner w komunikacie po wydaniu serwisu informacyjnego przekazała więc: Fake news: TVP jest oskarżana o manipulacje informacjamiCZYTAJ DALEJ Fake newsy TVN: Wywiad z widzem filmu "Smoleńsk", którego podpisano jako kogoś innego Dzień po premierze filmu "Smoleńsk" w TVN24 wyemitowano krótki wywiad z mężczyzną, którego podpisano i przedstawiono nazwiskiem Artur Wosztyl. Przypomnijmy, że jest to pilot Jaka-40, który lądował 10 kwietnia 2010 roku tuż przed rządowym Tupolewem. Co ciekawe, na materiał szybko zareagował sam pilot, który na swym koncie na Facebooku napisał: Jak się ostatecznie okazało, rozmówcą TVN24 był działacz stowarzyszenia Solidarni 2010, Witold Rosowski. Mężczyzna jest rzeczywiście wizualnie bardzo podobny do Wosztyla. Właśnie tym tłumaczono wypuszczenie materiału w oficjalnym komunikacie, który ukazał się następnego dnia: Fake newsy TVN: Policja "ścigała" dzieci, które bawiły się obok pomnika smoleńskiego W marcu 2019 roku w mediach zrobiło się głośno o nietypowej interwencji warszawskiej policji. Dwaj nastoletni chłopcy na hulajnogach podjeżdżali do pomnika smoleńskiego, odbijali się od niego oponami i zjeżdżali, za co zostali poproszeni do radiowozu i otrzymali upomnienie. Na antenie TVN wyemitowano wówczas humorystyczny materiał na ten temat, w którym usłyszeliśmy, iż młodzi jedynie jeździli obok oraz wokół monumentu. Później z wyraźnym przymrużeniem oka cytowano funkcjonariusza, który tłumaczył, iż koła hulajnogi stykały się ze ścianką pomnika. Dalej słyszeliśmy też opinię przechodniów. Ci twierdzili, iż "pamiętają czasy totalitaryzmu komunistycznego, więc ich to nie dziwi". Na filmie zaprezentowanym przez policję widzimy jednak, że chłopcy rzeczywiście wskakiwali na ściankę, zostawiając na niej ślady. Źródło:TVN Następny artykuł
  18. Nowy przywódca opozycji „Cała prawda o apolitycznym proteście… Marta Lempart wydaje polecenia posłom opozycji: „Chcę, żebyście zrobili nam przerwę w tym kordonie”… Tak to się robi. Bezdyskusyjnie!” – napisała Marzena Nykiel na Twitterze. Faktycznie, na nagraniu widać posłów Koalicji Obywatelskiej i Lewicy, którzy stoją i słuchają się rozkazów Marty Lempart, jak widać jest ona już zdecydowaną liderką całej opozycji. Z tych, których pokazano na nagraniu rozpoznaję Franciszka Sterczewskiego (Lewica), Klaudię Jachirę (Koalicja Obywatelska), Adama Szłapkę (Nowoczesna, Koalicja Obywatelska). W pewnym momencie Marta Lempart krzyczy w kierunku funkcjonariuszy: „ZAMKNIJ SIĘ KU*WA!”, „WYPIERD*LAJ!”, posłowie nie reagują. Żaden nie miał cywilnej odwagi, aby upomnieć zadymiarę? Przypomnijmy kim jest Lempart: Czytaj więcej na: https://prawicowyinternet.pl/to-sie-nagralo-marta-lempart-wydaje-polecenia-poslom-opozycji/
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v