borys11

Wszystko jest wcześniej w sumie o co pytacie. Nikt nie będzie 10 razy tego samego pisał, bo komuś się nie chcę kilku stron cofnąć

Dzięki kolego, jednak troszkę się boje to wszystko umieszać w jednym oprysku i chyba przejadę dwa razy dla świętego spokoju. Chociaż jak na razie w słoiku mi się nie zważyło. A tak wygląda u mnie na polu (robione dzisiaj): Hiszpan. Harnaś.

Mateusz, dobrze gadasz A czosneczek masz zaje...potwierdzam Sory, pisałem,że poszło 120 kg N na ha, przeliczyłem jeszcze raz i jednak dałem w marcu aż 160 kg N na ha. Myślicie, że gdybym jednak zdecydował się na drugą dawkę w maju i podsypałbym saletry, to przesadziłbym? Jednak 160 kg N na ha już poszło,a to sporo. W takim razie mieszkał ktoś kiedyś topsin, dursban, fastac (lub inny pyretroid) lub ma wiedzę czy można to mieszać ze sobą czy nie?

W zeszłym roku miałem problemy z insektami, więc w tym wolę na zimne dmuchać. Rok temu dałem taką dawkę,że było czuć dursban grubo ponad tydzień na polu, taką miałem wojnę z robactwem. W marcu dałem dawkę azotu 120 N na hektar, więc i tak sporo. Dlatego nie wiem czy nie przesadze z azotem jak podsypałbym w maju jeszcze saletry. Jeden rok przesadziłem i przechowywał się tragicznie. 120 N na ha to chyba wystarczająco

Senator, dursban i fastac to nie jeden ch... Przecież fastac to perytroid, więc dodając do dursbanu uzyskuje nurelle przez co skuteczność się poprawia. Gwozd, u mnie w dzień temperatura grubo przekracza 15 stopni, więc jak napisał s4lim wystarczy aby insektycyd zadziałał. Przecież na wgryzkę pryska się właśnie koniec marzec/początek kwietnia, także termin optymalny. Właśnie dlatego sypie saletrzak koło 20 marca żeby działał stosunkowo długo. W maju w jakich formach dajecie azot? saletrzak, saletra?

Mieszacie dursban z topsinem? Nigdy nie mieszałem fungicydów z insektycydami, bo nie wiem dokładnie, które z jakimi można, więc wolałem nie ryzykować nigdy. Zrobiłbym taką mieszankę: siarczan magnezu + odżywka + topsin + dursban + fastac. Robił ktoś kiedyś podobne zupki?

Też właśnie saletrzak poszedł Sypnąłem sporą dawkę, więc nie będę już go pędził azotem więcej. Zobaczę jeszcze, ale myślę, że nie będzie to potrzebne. Odżywki, ew. dodam mocznik pod koniec kwietnia kilka razy jak będę pryskał i wsytarczy

Tak wiem, że niektórzy dzielą. Sam kiedyś dzieliłem. Pytałem Macieja (s4lim), bo z tego co wiem to zawsze sypał jedną dawkę Ja może później posypie jakiś mocznika, ale wątpię, bo dałem konkretną dawkę saletrzaku dwa tygodnie temu. Zrezygnowałem w tym roku z dzielenia azotu na dwie-trzy dawki. Chcę sprawdzić jak to wyjdzie z pojedynczą porcją Ma ktoś aktualne tabele mieszania ŚOR?

dzielisz azot na dwie dawki?

Ja w sobotę najprawdopodobniej prysnę. Te 4-5 % umieszam. Nie będę mu żałował.

Ja w sobotę prysnę u siebie topsin + siarczan + odżywka. Dzisiaj nawet ładnie u mnie popadało - całe szczęście, bo sucho jak cholera. Senator, dajesz tylko kilogram siarczanu na hektar? Dobrze zrozumiałem? Na 300l wody to wyjdzie Ci stężenie jedynie 0,33% Na wgryzkę też już pryskacie?

Gwozd, wszyscy dziś mówiąc kolokwialnie wychlani, bo Święta Ja nie neguje działania mocznika,bo efekt jest zaje... ale musi być powyżej 20 stopni. Przecież to każdy wam powie. Nie wiem od kiedy to stosujecie, ale zrozumiałem,że od wczesnej wiosny, czyli forma azotanowa i działanie od 20 stopni +. No chyba, że źle się zrozumieliśmy i dodajcie ten mocznik jak już jest cieplej

A stompem już kropiliscie? Ja również po sadzeniu na jesieni lecę afalonem - robi robotę. Ogólnie to afalon nauczyłem się używać w pietruszce. Dobry herbicyd. Poruszając jeszcze temat dokarmiania dolistne. Piszecie, że do każdego oprysku 5% mocznika. I sypiecie to od wczesnej wiosny? Z tego co wiem mocznik ma głównie formę azotanową (działa od 20 stopni Celsjusza), więc czy stosowanie go teraz? Dopóty dopóki temperatura nie przekracza i przez najbliższy czas nie będzie 20 stopni ma sensu? Według mnie pieniądze wyrzucone w błoto.

Dobra cena, wychodzi bardzo tanio w porównaniu do plonvitu, a o agroleafach już nie wspominając Do tego widzę, że chyba dawki mniejsze są zalecane od tych przy moich odżywkach, więc na pewno ekonomiczniejszy

Aż tak wam te chwasty rosną, że tyle używacie tych herbicydów? Ja używam tylko i wyłącznie stomp i mam spokój. Ile razy w sezonie pryskacie na chwasty i jaką robicie dawkę stompu ja jest jeszcze mały wiosną(wysokość szczypioru 10cm). Normalną 4l/ha czy jakąś słabszą?

Daj 2 litry na hektar i perz Ci ruszy, a czosnkowi nic nie będzie. Wiem z własnego doświadczenia

Na perz targa. Koledzy, jeśli chodzi o odżywianie dolistne, to jakie firmy polecacie, preferujecie. Jak jedne wypadają na tle drugich jakościowo, cenowo itd. Osobiście z skladnikowo wyrównanych używałem plonvit opty, jeśli chodzi o potasowe to wuxal K40. Co wy stosujecie i może macie skalę porownawczą. Liczę na owocną konwersację, ponieważ po świętach chciałbym uzupełnić swoje zapasy nawozów, odżywek dolistnych i własne skonfrontować z waszymi.

szybko wleciałeś z tym stompem Ja w tamtym roku 28 marca. W tym jeszcze nie pryskałem

Nie wszyscy mają fertygacje

U mnie podobne plany. Po świętach topsin, siarczan magnezu i po paru dniach przelecę nurellą jak pogoda pozwoli. Koledzy, a jak tam kropicie stompem? Wjeżdżacie normalnie ciągnikiem i kropicie? Ja na początku, jak czosnek jeszcze jest mały chodzę opryskiwaczem plecakowym i kropie małym ciśnieniem w międzyrzędzia tak żeby jak najmniej poleciało na czosneczek, bo wiadomo minimalnie zawsze oprysk na zielsko zahamuje wzrost .

Po świętach trzeba się bujnąć

Dobra rzecz.

studnia głębinowa?

Senator, jaki areal nawadniasz?

Kto nie ryzykuje ten nie piję szampana. Do odważnych świat należy. Jak nie masz wystarczająco swojego towaru to dokupujesz Może na początek spróbuj tradycyjnej uprawy, nie utrudniaj sobie i nie wchodź w jakieś uprawy eko na starcie.