Lukasz789

Miał ktoś może odmianę Tur i może się podzielić doświadczeniami?

Która maszyna lepiej się sprawdzi przy głębokiej uprawie na 20-25 cm jako zastępstwo pługa? Mam lekkie ziemie (4-6klasa) i pola płaskie jak stół,do ciągnika 160 km da się coś dobrać żeby miało to sens czy będzie się męczyć?

A jak wypada Samasz w porównaniu do zachodnich? Jest duża różnica w trwałości?

Ale autor chce ciągnik który w większości będzie pracował głównie przy turze i silnik musi być oszczędny również w lekkich pracach. A jak wygląda remont takiego silnika FPT w NH? Bo one chyba nie mają wymiennych tulei?

Feraboli jest włoska.

Znalazłem jakieś badania i wychodzi na to że powłoka cynkowo magnezowa jest dużo lepsza od ocynkowanej a alucynk na podobną trwałość co ta powłoka cynkowo magnezowa.Jeśli jeszcze wierzyć producentowi to duży plus magnezowej jest taki że krawędzie ciętę nie są zagrożone korozją. A poza Kruppem ktoś jeszcze robi blachy z magnezem? I co do tych krawędzi ciętych w alucynku to znajomy ma dach kryty alucynkiem,obróbka też jest robiona z alucynku i jak na razie nie widać żadnej rdzy a dach ma już prawie 10 lat,po tym czasie krawędzie cięte chyba powinny już zardzewieć jakby były takie delikatne? http://www.przegladbudowlany.pl/2012/06/2012-06-PB-57-59_Strak.pdf

A to że w niektórych blachach jest magnez i przez to blacha po zarysowaniu albo w miejschach cięcia mniej rdzewieje to prawda czy marketing? ThyssenKrupp podoba mi się przez to że właśnie ma ten magnez i ma grubą powłokę (36 mikronów). Za większe pieniądze można kupić blachy skandynawskie które mają grubszą powłokę ale nie mają magnezu a powłoką zawsze gdzieś się porysuje przy układaniu albo przy cięciu. Tak w ogóle to nie wiem czy w środowiskach agresywnych jest sens kłaść blache czy może lepiej eurofalę,ostatnio nawet zastanawiam się czy nie pokryć eurfalą i domu. W końcu ona nigdy nie zardzewieje i chyba nie jest też krucha jak eternit.

Co sądzicie o blachach dachowych ThyssenKrupp ?

Ursus ma złą renomę przez modele na podzespołach HEMA ale te na Carraro są juz bardzo udane. Farmtracki śmigają na tych podzespołach tyle lat i nie ma z nimi problemów tylko trzeba pilnować poziomu oleju skrzyni,zawsze musi być na maksymalnym poziomie bo wadliwa jest ta miarka i inaczej może się zatrzeć góra skrzyni. Ja bym brał na twoim miejscu tego C-382. Tutaj masz cenę: http://otomoto.pl/oferta/ursus-c-382-82-km-wysokie-rabaty-ID6yca2x.html

Przejrzyj sobie galerie,w komentarzach do zdjęć często są napisane opinie o danej maszynie. http://www.agrofoto.pl/forum/gallery/category/78-polskie/

W grudniu zeszłego roku był za 74 tyś ale nie wiem czy netto czy brutto. http://olx.pl/oferta/rozrzutnik-apollo-8-CID757-ID9ZVnt.html A co sądzicie o rozrzutnikach Euromilk? http://olx.pl/oferta/rozrzutnik-obornika-euromilk-buffalo-rx1300-CID757-IDdyJLb.html#ff56441fc9 Ciekawe czy rozrzutniki Ursus są teraz takie dobre jak jeszcze za czasów Warfamy bo mają niezłe ceny. Ktoś może ma dłuższy czas jakiegoś Ursusa i może się wypowiedzieć? http://olx.pl/oferta/nowy-rozrzutnik-obornika-ursus-6-ton-przyczepa-CID757-IDdlmUF.html#6b3f1a7b9e

Silniki AGCO POWER (Czyli dawne SISU) moim zdaniem są lepsze od obecnie produkowanych silników JD bo mają AdBlue a JD ma filtr cząstek. AdBlue nie ma żadnego powiązania z silnikiem a DPF już ma i nie wiadomo jak to się będzie sprawowało po kilku tysiącach godzin.

Valtra nadal produkuje przekładnie HiTech które niewiele się zmieniły od lat 90 więc można porównywać niektóre stare modele do nowych. A co do miejsca produkcji to największa Valtra S jest produkowana we Francji w fabryce MF bo to to samo tylko z inną kabiną. Jeszcze wiem że te małe modele sadownicze czy ogrodnicze są robione w Turcji. Nie wiem gdzie robią Valtre A a resztę składają w Finlandi. Moim zdaniem jak ktoś chcę porządny ciągnik z małą ilością elektroniki i udziwnień to wtedy Valtra na Hitechu jest bardzo dobrym wyborem ale jak szuka się czegoś bardziej zaawansowanego to już jest porównywalna z innymi markami.

Porządny diesel musi czasem zakopcić i nie ma na to rady. Wszystkie filtry cząstek,adblue,EGR tylko pogarszają jego pracę. Ale na stabilność nie zawsze ilość cylindrów ma wpływ,w niektorych ciągnikach rożnica w masie i wymiarach między 4 a 6 cylindrami jest tak mała że nie warto jej brać pod uwagę.

W sklepach internetowych często nie mają wystawionych wszystkich części a jak się zadzwoni to często okazuje się że dana część akurat jest.