DominikJarzb
-
Postów
12 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez DominikJarzb
-
tak tomasz78 okienko jest za małe a co do zwolnicy to pierwszy raz slysze ze trzeba w niej zeby liczyc i to ze wychodizly dwa rodzaje ..
-
Połączone witam uprzejmie chciałem przedstawić mój problem z którym nie wiem co zrobić otóż przejdźmy do rzeczy .. zakupiłem do mojego ursusa c 360-3p most od zetora 5745 z wałem i przystawka która ma 51 zębów na kole i tak most został założony ładnie pięknie działa tylko gdy zabrałem sie do przypasowania przystawki okazało sie ze tryb od przystawki nie chce wejść do skrzyni po prostu nie mieści on sie poprzez swoja za dużą szerokość. Czytałem na forum ze tryb z 51-zębami idealnie będzie pasował a tu zonk .. nie wiem co mam teraz z tym zrobić, czy dorobić mniejszy tryb ? przecież ta przystawka jest praktycznie do tej samej skrzyni wiec powinna pasować . jakieś pomysły ? na zdjęciu to nie mój ursusek lecz mam identyczny most .
-
ale bez ciegła jest to samo nie wiem co ma do tego ciegło
-
ale pompa jest nowa i tydzien temu pompowala bardzo dobrze a jak chwyce za wajche od tych wyjsc hydraulicznych to slychac ze lekko silnika w pape dostaje
-
dokrecilem teraz wajchy i to samo regulowalem i to samo jak wezme wajche na maxa do gory to podnosi do polowy wyzej nei da rady
-
na pełnej k**wie to samo haha mysle ze mi sie te wajchy poluzowały ..
-
raczej nie ma tam nic o tym wajchy wogole nie sa dokrecone nie ma tam zadnej srubki jutro obczaje to dokladnie i jak nie zadziala to bd pisał
-
Szymon pompa jest nowa po wymiane wszystko pieknie działało po tym jak zdjałem ramiona ze sznurka bo były podwieszone to wtedy zaczely sie problemy z tym Rolniklodzkie o jaki półksiezyc ci chodzi w ktorym miejscu on dokladnie jest umieszczony? i musze zdejmowac cała pokrywe od mostu z podnonikiem zeby sie do tego dostac ?
-
olej jest w dobrym poziomie a jak ruszam ta mała wajcha aluminowa to nic to nie daje
-
witam mam problem z podnosnikiem wczoraj zapinam koziołka do zrywki drewna wszystko dobrze podpiete, właczam pompe i podnosze a tu podniosl sie tylko do polowy wczesniej ramiona podnosiły sie na maxa do góry a teraz cos sie stało. Wyjałem dzisiaj rano pokrywe od tylnego mostu i tam jest wszystko ok zadnych uszkodzen ani nic. dodam tylko ze jak mam zapieta dwukółke to ramiona sa podwieszone o orurowanie i ciagle tak z nimi jezdze zeby nie biły o opony. Ktos wie co moze byc przyczyna ?
