Skocz do zawartości

Sebastian123339

Members
  • Postów

    1607
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Sebastian123339

  1. każdy ma swój indywidualny sposób u mnie na wsi panuje opinie ze jak oprysk na perz to tylko na ściernie i każdy tak robi, ale dla mnie samo walenie chemi nie ma sensu , ruszając mechanicznie ziemie przy podorywce osłabiamy perz i jego korzenie , aa oprysk na jesień przed orką go do końca spala następnie konkret głeboka orka w miare rozsądku 30cm wystarczy, sama uprawa mechniczna osłabia ale perz dalej sie zieleni i przyorujemy zielone , sam oprysk znów na ściernie miałem na jednym polu i efekt był słaby, talerzówki może nie są do końca takie złe tylko że dzisiejsze są po prostu za lekkie dobra uprawa ciężką ciąganą talerzówką na 12-15cm po żniwach pięknie wszystko zmiesza i nie ma prawa tak szybko perz sie rozrosnąć , sam chciałem kupić małą do t25 ale mam gliny i jak mam tylko poskrobać i porobić rowki to wole spalić troche wiecej paliwa i poświecić wiecej czasu ale zrobić jak należy . na zaperzone pola dobre jest pszenżyto lub owies , może nie likwiduje perzu ale dobrze sobie radzi w jego sąsiedzctwie ja zaczynam wracać do starych sposobów uprawy , nowoczesność nowoczesnością ale próbuje obserwuje i widze róźnice , do pługa zrobiłęm prowizoryczą włókę po orce ścieła skiby i przygłaskała ziemie , jedynie przy miedzy został pasek z 20cm co gdzieś uciekła , efekt taki że tam gdzie pasek zostawiony skiby i pod nimi zaschniete woda uciekła bedzie ciezko to uprawić a reszta pola 5cm z wierzchu suche a pod spodem ładna wilgoć ruszyłem ręka i ziemia i bryłki ładnie sie rozsypują. w przyszłym roku trzeba zakupić wały posiewne również dużo dają nie chodzi o same równe wschody ale u mnie jest problem z opadami i każda wilgoć bede sie starał zatrzymać , poplony (najlepiej łubin bobik) dają bardzo dużo , wprowadzają sporo zielonej masy, dzieki temu mamy próchnice a próchnica trzyma nam wilgoć, osłaniają glebe przed słońcem i wiatrem , korzenie ''rozrywają cząstki gleby dzieki czemu orka idzie dużo lżej i ziemia sie rozsypuje , w dodatku trzymają chwasty -chwast ma konkurencje o światło wode i nie rośnie taki duży , nie ukorzenia sie tak bardzo jak normalnie , to tyle jak narazie z moich obserwacji jeśli ktoś ma jakieś ciekawe metody sposoby to chętnie podpatrze
  2. ja tam wole walczyć szczególnie z perzem łącząc tradycie z nowoczesnością czyli mechanicznie i chemia sam oprysk na ściernisko według mnie słabo działa , lepiej wykonać podorywke czym kto ma pługi gruber , brona talerzowa , potem jak wszystko sie ładnie zazieleni dać 'śmiertelną dawke'' roundup lub zamiennik , następnie głęboka porządna orka i pole czyste , sąsiad miał perzu co niermiara bo nie robił podorywki , w tym roku ruszył ściernisko nie wiem czym ale wyglądało na gruber i nie padało to perz sobie ładnie schnął na słońcu i troche go wytępił ogólnie najważniejsza jest uprawa pożniwna , jak sie ruszy od razu po żniwach ściernisko to dużo mniej chwastu czy perzu
  3. na jaką głębokość orałeś? bo wygląda na sporo, ja orząc na 22cm pod siew na glinie co prawda przed orką troche popadało ale nadal rwały sie spore bryły miejscami, t25 i UG2 spaliłem równe 14l (mierzone) z dojazdem na pole i powrotem
  4. gratuluje mam takiego też 300l na 2 wajchy na mały areał spokojnie wystarczy a jak wcześniej siałeś ręką nawóz to już całkiem inna robota na 12m to trochę wątpie bo narobisz pasów bo po prostu nawóz bd niedosiany , ja sieje nim raz przy razie pole 12m sieje na 2 przejazdy i zero jasnych czy ciemnych plam na polu do tego opryskiwacz z belką 6m i mi wszystko pasuje pod ścieżki
  5. każdy sie samemu uczy i wyciąga wnioski , u mnie z dawien dawna też sie siało pszenice po 240-250kg/ha bo 'tak sie od zawsze siało'...teraz są inne czasy nawozi sie indensywniej pryska od grzyba i nawozy dolistne wiec i i nie wsieje nikt tyle na ha ziarna bo by było boisko na wiosne , w tym roku posieje 200kg/ha i zobacze efekt ...bedzie pozytywnie wszystko to i stopniowo z upływem czasu bede schodził z normą wysiewu nawet i do 150kg w przypadku kwalifikatu
  6. ja już pod pszenżyto poorane i połowa pod pszenice
  7. podnośnik i ciągnik bardzo odczuwa zestaw? da sie jeździć i nawracać bez składania na uwrociu ?
  8. wiem że to błąd i że nasiona kwalifikowane podwyższają plon , ale tak jak mówię pola dopiero doprowadza do ładu wiec według mnie bez sensu było by kupować kwalifikat przynajmniej jeszcze w tym roku bo w przyszłym możliwe że sie skusze
  9. co do ilości itp , ziemia w papierach 3-4klasa jak jest faktycznie nie wiadomo , pola może wyglądają na zadbane ale nie do końca , wapna nie widziały od x lat , dopiero od tamtego roku w miare możliwości staram sie choć jeden kawałek rocznie wapnować lub kreda, dopiero w tym roku wprowadziłem łubin do zasiewów takto było tylko cały czas zboże po zbożu...do ideału wiele brakuje , w dodatku w okolicy mało pada , jeśłi chodzi i nasiona to nie kwalifikat tylko kupione od rolnika i samemu bd zaprawiał a to też ma wpływ
  10. @Paspartou to wcześnie dosyć ile kg/ha myślisz wysiać , ja w tym roku juliusa myślę posiać 200kg/ha. Na tym co polon ja bede pogode zapowiadali to moze też w październiku posieje ten kawałek.
  11. @Mentos223 z siewem nastawiam sie na 26 września na 2 kawałku rośnie łubin na poplon chce aby urósł do kolan wiec pewnie tam siew koło 1 października wypadnie tutaj niedawno popadało i zaorałem bo szkoda wilgoci a u mnie cały czas wody za malo...i za tydzień już mógłby być problem z orką ziemia wygląda na lekką ale jak sie zeschnie to ciągnikiem rzuca jak zabawką jeśli nie bedzie długo deszczu to siewy mogą sie troche opóźnić
  12. ten sam błąd popełniałem dawniej czyli orka na raz teraz sie nauczyłem -rundup po 3 tygodniach jak ładnie wyschnie kultywator talerzówka glebogryzarka zalezy co kto posiada aby to ładnie zruszać , potem głęboka porządna orka i śladu nie ma , przy braku wiekszego konia i brony wirnikowej ciezko sie urabia takie pola , najważniejsze to przed orką dobrze zruszać ziemie wtedy orka idzie dużo lżej i łądnie sie rozsypie prosto uprawić , a tak jak teraz to poczekał bym aż to sie ładnie zaschnie i tłukł do oporu bronami aby wyrównać i wytrzepać te dornie ewentualnie talerzówke lub glebogryzałke porzyczyc a potem orka głęboka na zime lub pod siew ewentualnie przed orka spryskać jak sie zazieleni od nowa
  13. Sebastian123339

    orka przedsiewna

    pierwszy kawałek pod siew już zaorany
  14. 5skib podorywkowe do władka nie ma szans wiem bo miałem , na 4skiby też ma za ciężko 3 były by w sam raz jak pług kupiony z takimi dodatkami to wrócą cene pługa a pług można pchnąć dalej gdzieś
  15. jak spalanie tego ciągnika ? naddałby sie pod zestaw brona wirnikowa+siewnik 2.5m i agregat ścierniskowy/gruber 2,6m czy potrzebuje bardziej konkretnych maszyn ?
  16. oj coś o tym wiem z władka po paru godzinach też sie ciężko wychodzi ciągnik cięższy , ma wspomaganie , wiec ani tak nie trzepie na dołach ani nie trzeba sie siłować z kierownicą w dodatku jest cicho a hałas też wpływa na zmęczenie wiec wiadomo ogolnie nawet w c385 był by znacznie lepiej pracować jak c330 c360 czy podobnymi małymi ciągnikami
  17. dużo kosztowała budowa przyczepy:) ? miałeś tylko osie czy coś więcej ?
  18. jeszcze z bronowania podorywki wyciszał ktoś kabine w t25? gdzie są najgłośniejsze miejsca? mam kabine robioną z profili , szyby na silikon , dach gruba blacha 3mm , i na dzwiach na dole z boku oraz z prawej strony na dole (tam co pedał gazu) to samo i jest troche głośno a chce założyć radio , da sie cos z tym zrobić ? zwykłe samoprzylepne maty izolujące z allegro wystarczą?
  19. dużo płaciłeś za gęsiostopy ? jak ruszy w paru miejscach ściernie to wszedzie jest ładnie podciete że spokojnie ręka słoma wychodzi czy jednak miejscami sie trzyma ziemi ?
  20. tylko troche dziwnie to wygląda że nei bierze ściernia całą szerokością tylko miejscami , ciekawe jak by było na gęsiostopie bo sie zastanawiam czy nie kupić jakiegoś taniego kultywatora i gęsiostopy założyć i zrywać ścierniska tym
  21. pszenice początkiem października/końcem września myślę a łubin posiany na próbę jak zdąży urosnąć to dobrze jak nie no to trudno ale zawsze coś tam da najważniejsze aby azotu pobrał troche ja siałem rozsiewaczem w podorywke i bronowałem potem i średnio jestem zadowolony ze wschodów
  22. ale wielki już kiedy siałeś? siewnik czy rozsiewacz do nawozu? mój siany pod pszenice ozimą połowe mniejszy a pod jęczmień jary dopiero wschodzi bo było sucho i nie pokiełkował
  23. współczuje pogody w te źniwa..u mnie przebiegły bez problemów ścierniska już dawno podorane poplony już większość powschodziły jedynie susza troche dała sie we znaki takto plony były by lepsze , mimo wszystko wole susze niż nadmiar wody przynajmniej jakoś uprawi posieje i zbierze a jak mokro to ciężko cokolwiek
  24. forszaj ma co robić czy spokojnie sb z nim lata ? 3metry to szerokość całkowita agregatu czy robocza a całkowita coś koło 3.10-3.20?
  25. @Mateusz0408 w takim razie jest to możliwe jak na 4 biegu latasz
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v