tommbom
Members-
Ilość treści
18 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Reputacja
0 NeutralO tommbom
-
Ranga
Nowicjusz
Ostatnio na profilu byli
1169 wyświetleń profilu
-
Małe pytanko, przy dokręcaniu głowicy pękła jedna ze śrub, trzeba ją było odkręcić i zdjąć. Było to w trakcie ostatniego dociągania. Pytanie dotyczy uszczelki, czy można założyć tą która pod nią była (nowa) w momencie dokręcania czy musi być nowa?? Boję się, że jak założę tą samą to już nie uszczelni i ją wydmucha
-
-
Też nie mam najlepszego zdania o BKT. W zeszłym roku latem przed samymi upałami rozdarłem jedną z przednich opon, jeszcze starą stomilkę. Stwierdziłem, że skoro druga jest łysa, do tego zmurszała i spękana po bokach nie ma sensu zakładać jednej nowej, przełożyłem obie. I pech chciał, mieli w sklepie bkt. Chciałem zaoszczędzić parę złotych, bo były tańsze niż mitasy. I w żniwa, w największe upały miały swój test. Przez mniej niż miesiąc zdarły się więcej niż poprzednie przez dwa lata, praktycznie nie została połowa opon. Kubica by powiedział, że na każdym zakręcie, skręcie to granulowały. Nie pomogło ustawianie zbieżności (była prawidłowa) teraz nawet prawidłowej lekkiej rozbieżności nie mają. Coś z tą ich mieszanką jest nie tak, za miękka, pewnie w Indiach myśleli że u nas temperatura latem jest poniżej 20 stopni. Bo faktycznie, jak jest chłodno to nie widać jakiegoś szybkiego zużywania.
-
Może oleju nie ma ;-) U mnie podnosił, opuszczał, niby wszystko działało, przełącnik reakcji itd. aż pewnego dnia po którymś opuszczeniu kultywatora ani drgnął do góry, nawet samych ramion po odczepieniu nie można było podnieść. Mechanik stwierdził, że była kompletnie zużyta i cała przeciekała. Wymontował, zregenerował i zamontował. I jak wcześniej nie było z nim właściwie problemów, tak po tej naprawie się zaczęły.....
-
Zależy jaka pompa, jak podstawowa, pojedyncza to można ją wyjąć bez rozjeżdżania górą po wymontowaniu podnośnika, jak typu tandem, to trzeba rozjechać. Regeneracja samej pompy pojedynczej u mechanika to ok 650 zł, bez montażu, zestaw częsci do regeneracji to ok 300-400zł w droższym jest zawór sterujący. Mam już przełożone na drugi otwór, nie mówię, że nie podniósł, ale strasznie buczała pompa, teraz gdzieś jest przeciek, jak olej zimny to podniesie, jak dobrze rozgrzany, to nawet bez wałków ciężko to ruszyć. Dzięki za kontakt. Czyli nie wymieniłeś tego cylindra i nie potrafisz powiedzieć, jak to ostatecznie chodzi? Domyślałem się, że z tymi siłownikami nie będzie najwygodniej, ale może spróbuję z tym tłokiem. Mam w planie naprawę być może pompy, przy okazji może spróbuję z tym większym tłokiem. Mi pompę robił w maju, puki było ciepło, to jakoś chodziła, jak przyszła jesień i chłody zaczęły się problemy. Przy ujemnej temperaturze i wychyleniu dźwigni w górę nie było żadnej reakcji. Wiosną okazało się że gdzieś jest przeciek, może na tłoczkach, po rozgrzaniu oleju, a przy przecieku rozgrzewa się szybko, był duży problem z podniesieniem co cięższej maszyny. Po wymianie na agrol jakby ustała dalsza degradacja, a przynajmniej zwolniła i tak się męczę prawie dwa lata. Czeka w kolejce bo przy innym przekroczyłem planowany budżet remontowy pięć razy...
-
To ma sens, wychodzi na to że 5714 z tłokiem 95 ma większy udźwig o nieco ponad tonę od 4514 bez wspomagających tłoków. Robiłeś taką zamianę? Działa poprawnie? Czy wystarczy tylko wymiana tłoka i cylindra czy trzeba też wymienić dźwignię podnośnika? W 45 jest dźwignia o nr. 886404M2 nie wiem czy taka sama jest w 5714. Zresztą gdyby była inna musiały by mieć ten sam wał 897567m3. Taki tłok + cylinder można mieć za niecałe 500zł, zestaw jednego podnośnika wspomagającego kosztuje ok 900. Jest tylko mały problem, cylinder fi95 7004804M1 jest nie do kupienia, nigdzie nie można go dostać. Takie dobre są i się nie psują czy jak? Tak sobie myślę, skoro to takie proste, to czemu w ursusie zamiast wstawić większy tłok i cylinder kombinowali z tymi siłownikami wspomagającymi? XMK13 mam problem z talerzówką, samą podnosi ale jak dokładam z tyłu wałek to cały buczy i trzeszczy. Szkoda używać jej bez wałka. Poza tym mechanik regenerował mi pompę i po zamontowaniu zalał układ hipolem, podejrzewam, że przez to albo uszkodził się jeden z tłoczków pompy, albo któryś z zaworków.
-
Panowie, czy dodatkowe tłoki wspomagania podnośnika wymagają pompy tandem czy zwykła wystarczy? Dwa, pytanie do tych co mają 4512/14, 5314 z jednym tłokiem wspomagania, jest on stojąc z tyłu ciągnika zamontowany po prawej czy po lewej stronie? A może to jest bez znaczenia?
-
Sznurkiem mówisz :-) Najbardziej trwałe są prowizorki :-) Myślałem, żeby do rozdzielacza dokręcić dodatkowy przewód, powiedzmy jak do tura, wtedy wajchę przerzucam na lewo i nie muszę dotykać rozdzielacza. Troszkę trudniej ze zlewem oleju, ale też by się dało. A jeszcze bardziej to myślałem żeby dokupić węże przedłużki i rozdzielacz hydrauliczny z bolka włożyć sobie do kabiny. Bo ten co wymyślił te wajchy chyba nie musiał nim pracować.
-
-
tommbom zaczął obserwować Ursus 4514 + Bolko Z 643/1
-
-
Nie wiem czy dobrze myślę, ale skoro dla dwustronnych należy wkręcić je do opory, tzn wkręcając go zamykam (chyba że to działa odwrotnie?) i gdyby był nieszczelny to dwustronny by nie działał??? Mam dwie pary łączy, na jednej mam szybkozłącza na drugiej te wkręcane, nie działa na wkręcanych, na szybkozłączach nie sprawdziłem. Musiałbym chyba przy przyczepie zamontować euro i sprawdzić drugą parę, gdyby działało, to pewnie faktycznie ten zawór, chyba że dwa byłyby popsute jednocześnie ;-) Parę z euro używałem tylko dwustronnie, te wkręcane od jesieni zeszłego roku też dwustronnie przy kombajnie do ziemniaków. Może zardzewiał? Chętnie bym podjechał całym ciągnikiem, żeby poustawiać pompę i ewentualnie naprawić całą hydraulikę. Problemy mam odkąd mechanik wymienił mi pompę, od tego czasu się piepszy. U mnie to mało popularne ciągniki i jakoś kiepsko sobie z nimi radzą. Szkoda tylko że to drugi koniec Polski I używasz jedno i dwustronnych tłoków?
-
Od wyjazdu z fabryki już tak było. Chodzi o to co na obrazku oznaczono nr. 9 Tyle tylko że na obrazku jest jednosekcyjny ja mam dwu. Ten zawór z nr. 9 na obrazku wyżej jest uszkodzony? A w nim może się coś popsuć?
-
4512 A śruba o której piszę to zawór sterujący przy rozdzielaczu RBS dwusekcyjnym. Jak jest wkręcona, korzystasz z siłowników dwustronnych albo silników chydraulicznych, wykręcasz dla siłowników jednostronnych, np. wywrotka. I np. do wywrotki przy pierwszej sekcji wkręcam tą śrubę do oporu, ppodłączam wąż do gniazda 2, i nie działa, ruszasz wajchą i nie podaje ciśnienia. Jak podłączam dwustronny, to ją wykręcam i podłączam węże do 1 i 2, wtedy zależnie od wychylenia dźwigni ciśnienie oleju idzie na jedno a zlew na drugie. I tu niby działa. Dlaczego nie podaje ciśnienia przy jednostronnym???
-
Może ktoś zna przyczynę. Hydraulika zewnętrzna nie chce działać dla tłoka jednostronnego, działa dla dwustronnego. Czyli np nie działa wywrot przyczepy. Od razu mówię, że nie chodzi o śrubę przy zaworze którą należy wkręcić/wykręcić w zależności czy tłok jedno czy dwustronny.
-
Potrzebuję sprzęgi do bliźniaków, tzn. chodzi o system z dodatkową jakby obręczom i do tego śruby/zciski. Konkretnie potrzebuję na felgi 36. Zna ktoś namiary na producenta/sprzedawcę?
-
URSUS 4514 Z SILNIKIEM Ursus 4410, 50,5 kW (68,7 KM)
tommbom odpisał na wojtekkmc temat w Silnik i osprzęt
Ale czy wtedy nie musiałbym kół pasowych wymieniać na pompie lub wale? Nie wiem z którego w nowszym typie idzie napęd na alternator. No i alternator musiałbym wymienić bo jest bez koła za to ze sprzęgłem. Szkoda bo jest dosyć nowy. A czy można kupić podporę do alternatora żeby pasowała na tą stronę gdzie jest sprężarka? -
Prawdopodobnie u nas ktoś wyprodukował kilka przewodów, cewkę, mostek, jakiś włącznik, bezpiecznik, trochę blachy, opakowanie itd produkują go podobno w takiej samej od lat, zanim lincoln siedział za oceanem. Lincoln coś zarabia i po opodatkowaniu albo i nie może to sobie zzabrać za ocean. Coś zarabia jeszcze detalista. Gdybym kupił z importu zarabia importer, detalista i chińczycy którzy go wykonali. Co lepsze?