A ja rozumiem podejście Karola nie każdy lubi jak mu się po podwórku ktoś błąka i te telefony, SMS teraz jak jest ssanie to jeszcze pół biedy ale wcześniej dzwoni czy przyjeżdża taki as biznesu i "on myślał że będzie bardziej mięsny ten HF""na pewno się posta"500zloty to on może by i dał " faktury to on nie, przerejestruje za miesiąc jak przeżyje " jest takich asów trochę mimo że sam bardzo rzadko sprzedaję ostatnio to może z 5 sztuk do roku tylko i przyjeżdża gość 120km i nie marudzi szybka piłka ja mu zdjęcie cena pasuje i na drugi dzień jest.