grzesmaly

A czemu nie bsy jak dobrze chodza to co nie zetna 400 ha panowie nie zawsze byly u nas jd nh czy inne wynalazki cuda techniki a pamietacie czasy jak wistule kosily znam goscia co mial wlasnie taka i kosil chyba 80ha i jakos dawal rade tylko to bylo jakies 20 lat temu ciagniki mial 360 i 912

Nie wiem nie znam sie na tych plugach ale czemu te jaski zamiataja kawalek za kolo a nie ze 2m panowie wiata robi robote ale jak sie jej niema to dobrze wymyc maszyne zakonserwowac i nic jej sie nie stanie tylko nie opatulajcie maszyn plandekami bo kisnie wszystko pod guma hehe

Panowie mieszkkam na wyspie juz kilka lat wozilem tez z tad do polski maszyny i twierdze ze angole to nie dbaluchy ale jak juz cos padnie to polowa kombajnu na nowy wymieniaja

Kiedys jezdzilem z takimi klejnotami i mialem kiedys okazje byc w tej firmie po zaladunek

Hehe widziales tam ceny kosmos a zdjecie robione z autostrady wiecznie remontowanej a12 blisko granicy pl

Mi tez fertka i to jeszcze bezyniaka

Napewno nie lerzal ten komkajnik bo z angli jedzie na jednym zdjecie jest z tylu tablica 94 rok hehe fajna maszynka a w nie maja po 100 ha tylko wiecej

Panowe plandeke to sobie na malego zakladajcie ja jedna zime tak trzymalem kombain jak zdjolem wiosna plandeke to normalnie sie zalamalem bo byl rudy zaraz go sprzedalem teraz mam kombajn nastepny i stoji jak te tu tylko zaraz po zniwach myjka i caly dzien zabawy potem godzine na wysokich obrotach zeby woda odparowala z łożysk smarowanie calego i ropowanko zakamarkow tak stoji juz 3 rok sladu na nim nie ma rdzy ale wszystko zalezy od umycia bo wlasnie pod tym kurzem wilgoc sie zbiera i trzyma

Fajne zabawki troszke szkoda zeby staly na zewnątrz mozesz wiecej info wstawic na temat tego 5110 no i fotki tez poprosze bo nie widzialem takiego w moich stronach

Zadbana ta twoja zabawka

Ja odniej poprosze prawe kolo z mocowanim do pluga jest zarabiste hehe i dyszle zarabisty sztywny hol z tego wychodzi tylko tym razem zrobil bym dłuższy ja swoja juz z 10 latek temu rozebralem ale maszyne samowiejkie do mlocki mam zaraz jak bedzie cieplo to zabieram sie za zrobienie wydajnego mlynka

Jak go odpale to 12 za niego klade odreki kabine dokupie reszta gratow od moje starych jeszcze dobrych nawet jesli skrzynia pekla czy zwolnice takie czesci mam w domu a nie powiem przydala by mi sie taka czwurka z napendem Kolego chyba pod tom fotka pisze ze kierowca przezyl tylko do szpitala pojechal ps.co robi pozadna kabina nie jakies made in garaż

Z tego co widze to 8045 to prawie taki jak moj tylko z napendem i nie taki plaskaty przyczepa nie sluzy tylko do ciagania ale i do hamowania pamietajcie wszyscy

Dzis zrobie fotke mojej 385 bo ja mam blotnik do dolu kabiny tak samo prosty nie chlapie na cala szybe tylko polowe hehe i tyl blotnika fajniej rozwiazany ale zanim fotki to pierw moze jakies wielkie sprzatanie jej zrobie bo idzie do mechanika na zciecie maski wymiane obic blotnikow dachu oslony boczne na chlodnice i oczywiscie wielkie lakierowanie tylko jeden wyciek skasuja najpierw a fotel jest od jelcza 325 z tego co mi sie wydaje takie same byly w starach 660 kolego powiem ci jedno te ursusy maja ciezkie odpalanie w niskich temperaturach bynajmniej kolegi912 i moja 385 pompa wtryski alternatot rozrusznik planetarny akumulator nowe a ten ma mnie w nosie ciezko i juz a po wylaczeniu pompy hydrauliki poprawia sie o 50% ja mam grzalke zalozona w dani jeszcze przez poprzedniego wlasciciela jak podlacze na 20 mi to juz problem znika i bestia jest sprawna odrazu