Skocz do zawartości

KarolaKarotka

Members
  • Postów

    809
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez KarolaKarotka

  1. ja mam inne doświadczenie z sezonu 2020/2021 mieliśmy w zeszłym roku auto wschodniego nawozu, mocznik w grubej granuli, pochodzenia dokładnego nie znam, kupiony od lokalnego punktu z którym większość okolicznych rolników którzy nie potrzebują terminów na środki do produkcji współpracuje, zamówienie i cena 1240 brutto/tona umówione na początku grudnia 2020 gdzie już z mocznikiem zaczynała się sraczka (dostępność polskiego była kiepskie i cena co najmniej +200, saletra leciała już w górę i podchodziła pod 1200) czekaliśmy na ten nawóz do lutego a w międzyczasie polski dobił do ok 1800, Sprzedający wystawił fakturę z dwu tygodniowym terminem po dostawie i płacone było w marcu (można? można!) Do brzegu ... postanowiliśmy zrobić badanie tego mocznika bo jak to wszystko się zebrało do kupy to podejrzanie tani wyszedł, z badań stacji w bydgoszczany wyszło 46,5% azotu z dwóch losowych worków, jak rozsiewaliśmy to wszystkie woreczki i ich zawartość taka sama, żadnych syfów, kulki białe, równe. A rozsiewanie tej granulki to bajka w porównaniu do mocznika polskiego, granula perła, który mieliśmy w innych latach.
  2. A ja uważam że warto jeśli się ma możliwości, za depozyt płacisz i dobrze to wiesz gdzie jest ten koszt ukryty. W dzisiejszych czasach nic pewnego nie ma i 200% pewności nie masz czy za miesiąc (lub kiedy tam zdecydujesz), kiedy postanowisz wystawić fakturę, firma będzie jeszcze istniała, jak jest ssanie na towar to ceny w tych depozytach w miarę nadarzają za rynkiem, ale jak jest lipa mają to w d*pie i jeszcze dodatkowo zaniżają cenę. Rok rokowi nie równy i już z dwa razy rozliczaliśmy rzepak poniżej ceny na żniwa, raz było aż tak że sami dzwonili że trzeba do końca czerwca rzepak rozliczyć albo zabierać ostatecznie zapłacić za rok przechowania. W poprzednim roku było na plus, w tym raczej, chyba, prawdopodobnie, jest szansa, też będzie na plus. Niestety mamy magazyny na styk do zboża więc to jedyna opcja dla mnie, ale zanim polecę komuś to mówię jak jest, nic za darmo, najlepsza, najbezpieczniejsza opcja trzymać u siebie. Chcesz wypchnąć dzwonisz dookoła, (lub dalej) kto da więcej, patrzysz jak kto z wypłacalnością i podejmujesz decyzje.
  3. dla podtrzymania tematu matif rzepak 718,25 euro za tonę ciekawe czy jest to najwyższa cena w historii? (pamiętam jeden rok gdzie wszystko wymarzło i chodził po ponad 3k ale u nas towaru wtedy nie było i giełdy nie śledziłam)
  4. KarolaKarotka

    Ceny bydła 2021

    Wszyscy co sprzedali a po wypisaniu faktury zadzwonił telefon że od teraz złotówka w dół mogą czuć się zwycięzcami 😜 hahaha, czas pokaże
  5. @hardkor113 już nie przesadzaj że wilgotności nie mierzą @DamianRolnikSkup coś jesteś nie w humorze ostatnie tygodnie, mniejsze obroty czy jak?
  6. czyli tak jak 68 widziałam dla pszenżyta w jednym z lokalnych skupów, a jak z jęczmieniem, jaka granica?
  7. A od kiedy patrzą w gęstość przy innych zbożach paszowych? Niestety są skupy gdzie dla jęczmienia, pszenżyta badają gęstość bo przecież każdy argument do obcięcia ceny jest dobry. A od kiedy? Od wtedy gdy są kolejki i rolnicy się zgadzają oddawać przy potrąceniach. Byłam świadkiem na skupie w tym roku przed sezonem żniwnym jeszcze gdzie rolnik przyjechał z jęczmieniem ozimym bo chciał wiedzieć czy wilgotność już ok i można zaczynać ... Właściciel skupu najpierw zbadał gęstość i zarozumiale zaczął obrażać chłopinę że on tego nie chce i to nie ma żadnej wartości handlowej, przykre. Chłopina całe szczęście stwierdził że prosił o badanie wilgotności, towar nie jest na handel, chce wiedzieć czy się przechowa, wyciągnął dyszkę położył na stół za badanie i poszedł.
  8. no już mnie nie katuj 1000 stron ... napisz z głowy na pewno pamiętasz, to na pewno bardziej na temat będzie niż o polityce ...
  9. dla nas liczy się raczej jak się zamknie danego dnia giełda kolego, wczoraj na przykład ostro bujało i przed południem były transakcje po 5 euro poniżej poprzedniego dnia, ale dobrze że jest optymizm
  10. no tak tak, ale uważam że to o to właśnie z tym całym wirusem chodziło, koncerny w każdej branży wykręcają astronomiczne zyski mniejszym nakładem na panice był taki czas w elektronice, konsolach i grach komputerowych (ludzie tam nawiedzeni) że nie liczyły się kwoty tylko dostępność, wszystko się rozchodziło w przedsprzedaży, na zapisy, ludzie deptali innych w kolejkach i krążyły takie memy ... "SHUT UP AND TAKE MY MONEY!"
  11. @mysza103 to ja chętnie poznam twoją strategie fungicydową na pszenicę, pytam poważnie, przyznam że wydajemy sporo więcej niż 250 i 8 ton średnia to się z 2 na 5 lat utrafi, albo i mniej
  12. Opowiem wam historię z roku 2014 Odwiedziliśmy plac Korbanka, szukaliśmy ciągnika 125KM, gabaryty traktorów w tych koniach od MF nam się nie podobały i ostatecznie kopiliśmy po ok roku case maxxuma w 6 cylindrach, cięższy, za mniejszą kwotę. Ale wpadł nam w oko kombajn, najmniejszy mechaniczny MF ... wycenili nam go i powiedzieli żeby się szybko decydować bo została im jedna sztuka w kolorze czerwonym i dwie w kolorze zielonym (kto jest w temacie ten wie). Kupiliśmy praktycznie od ręki bo to przecież ostatnie sztuki dostępne na tak atrakcyjnych warunkach. Następnej wiosny byliśmy tam po filtry i jakieś duperele i na placu nadal stały te kombajny z tego samego rocznika, w tej samej konfiguracji a na szybie ostatnie sztuki z rocznika z silnikiem bez AdBlue. Zastanawiam się ile tych maszyn zostało sprzedane jako ostatnie z placu w tym okresie. także jak czytam takie opowieści wczoraj były na placu 3, dziś już tylko 1 ... to z przymrożeniem oka
  13. chyba tak to robią, zwłaszcza kiedy się zestawi to ze średnim plonem z hektara danej uprawy przez nich podawanej
  14. do wszystkiego brakuje podzespołów ... to produkują połowę sztuk za dwa razy większe pieniądze ... jeszcze dodatkowo ludzie biorą wszystko jak leci i nie marudzą bo towaru brak na rynku płodów rolnych powinno być tak ... problem z dostępnością i ceną podzespołów do produkcji (nawozy, chemia, paliwo, maszyny, praca) produkcja spada o połowę ... resztę bajki już powyżej napisałam ... 😜 niestety naszymi fabrykami zarządzają ludzie co kochają ziemię i lubią jak im dożo rośnie (nie koniecznie zysk, my tez jesteśmy podobni nawet gdy próbujemy nie być) wszystkim życzę miłego dnia i rozsądku w podejmowaniu decyzji o zakupach i sprzedaży
  15. 707,50 euro ... co mnie cieszy, jest nadzieja na przebicie poprzedniego max ... 😜
  16. nie wiedziałam że dopłaty są obowiązkowe
  17. dziś znowu ładnie do góry i już wiele do max nie brakuje 😜 edit: jednak coś tam drgnęło na 3160
  18. KarolaKarotka

    Ceny bydła 2021

    zdecydowanie od obu stron ... 😜 brałby, bierze
  19. KarolaKarotka

    Ceny bydła 2021

    to chyba nie o takiego naganiacza chodzi ... ja to rozumiem jako handlarza co kasy do obrotu nie ma i nagania transakcje za odpalenie prowizji ... ale niech sołtys zdementuje 😜
  20. KarolaKarotka

    Ceny bydła 2021

    zdecydowanie udane, dziś był telefon z jednaj firmy handlowej nawet że mogą mnie uratować i wziąć po zeszłotygodniowej wycenie, ale na tę chwilę jak dzwonią rolnicy to nawet im nie wyceniają, nie mogą, bo nie mają ofert cenowych z ubojni 😜 w sumie jak te wszystkie pośpiechy ok 600kg wyjadą do końca roku bo sraczka to tylko czekać jak w lutym będą dzwonić za bykiem
  21. KarolaKarotka

    Ceny bydła 2021

    Korbanek miał we wrześniu na placu Faresina 10,5m3 i wyceniał na 82 netto, może jeszcze stoi, wycena bez negocjacji tak dla orientacji, ciekawe czy poszło up up up?
  22. KarolaKarotka

    Ceny bydła 2021

    ile teraz taki kawałek stali cenią?
  23. jak szwagra tommy nie lubisz to możesz sąsiada, księdza albo burmistrza, nie wiem kogo lubisz, ale samemu to tak jakoś cicho by było przy stole, warto się pośmiać, poplotkować, pogadać ... i nie martwic się pierdolami
  24. no to wtedy fajka, fotel i wnuki układające klocki lego ... co Ty na to? albo nie ... lepiej zamiast fajki setka czystej ze szwagrem
  25. widzę że kolego nie załapałeś ironii, to raz a dwa na cenę muszą się zgodzić dwie strony, nauczmy się wreszcie i zacznijmy się szanować i nasza pracę, a nie 50 złotych w dół i wszyscy lecą błagać na skup żeby tylko odebrali ... pisałam już w temacie bydła ze jak proponują nam obniżki skupu i podwyżki środków do produkcji w tej samej chwili to kto może zamknąć bramę i na wakacje na okres świąteczny, pobyć z dziećmi, rozerwać się a jak ktoś nie umie i musi pracować to niech jakiś kurs sobie skończy, marketingu lub angielskiego, jakiś samorozwój ... a jak zadzwoni telefon przedstawiciela to powiedzieć że nie mam czasu, zajęty jestem, zapracowany, albo mam urlop, nie znam się, nie orientuję, nie sprzedaję, zadzwoń Pan jak cena wzrośnie, albo po trzech króli ... polecam i miłego wszystkim 😜
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v