Jak dotąd koszę łąki (15 ha) wiraxem 165 + c330 ale już szlag mnie trafia. Głośno, wolno I mało mocy. Szukam kosiarki do MF 3060, problem w tym, że łąki (a raczej łączki) to tragedia. Wąskie, miedze, nierówne, męka. Myślę nad dyskiem ~200cm (lely czy fella mają 205, reszta firm chyba większe?) najlepiej z kondycjonerem.
Myśleć dalej nad dyskiem czy wziąć większy złom typu wirax 185? Poradzi ktoś?