NewVario
Members-
Postów
385 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez NewVario
-
Nie wiem jak jest z axionami ale primo : cena po 3 latach to 50% wartości (skąd się to bierze?) duo : nie słyną z bezawaryjności.
-
Najbardziej podoba mi się AGCO, lecz tu mówimy o cenach rzędu 2,2 x liczba km , jeśli chodzi o inne ciągniki egr + dpf + ad blue mnie nie satysfakcjonuje, kolejna sprawa, można kupić np. case puma, t7 20% taniej, lecz czy warto ? Czy warto iść w nowy ciągnik główny ? Deutz nie radzi sobie ze skrzyniami, brak serwisu, Claas podobno elektronika siada + silnik od JD.
-
Właśnie przedstawiciel z Płocka (kierownik regionalny) powiedział, że tak jest i koniec rozkładają ręce śmiech na sali , chciałem wymiany ciągnika na t6, lecz wymigiwali się, że za to odpowiada regionalny od marketingu, dzwonię po 3 miesiącach do regionalnego od marketingu, a on mi mówi, że pierwszy raz o takiej sprawie słyszy, że mu nikt nie przekazał. Także New Holland ładnie sobie leci w kulki z klientem.
-
Niestety nie mam, ostatnio się dowiedziałem, że przez kilka miesięcy mnie dealer odciągał z kierownikiem regionalnym, a jak minęła gwarancja mają mnie gdzieś . Dowiedziałem się od regionalnego, że ta "wada fabryczna" miękkiej osi wynika z tego, że w ten sposób to inżynierowie zaprojektowali, niestety nie pomyśleli, że to będzie chodzić jedynie z pompą wielotłoczkową.
-
T5 to kupiłem za własne pieniądze, jednakże jako użytkownik całe życie tylko CNH już nie chce tego koncernu widzieć.
-
40 ha mam za domem, 30 ha - 15 km od domu, kolejne 30 - 7 km od domu. Gva przy wzroście powierzchni jaki sobie i tak założyłem 10% spełniam na starcie. Zresztą dla mnie dołożenie np. 4 ha nie stanowi problemu. Pytanie czy bardziej iść w ciągnik nowy, czy nowe maszyny ?
-
Punktacja jest nie ważna, ponieważ i tak dostanę w swoim województwie, mogę w każdej chwili zrobić aneks, ponieważ i tak nie kupię tego co mam w umowie.
-
Hej i czołem Koledzy , zacznę może od najważniejszej rzeczy : ze względu na coraz to rosnące (chore ceny) maszyn i ciągników przeszła mi zajawka na modernizację ... mam podpisaną umowę od czerwca i chcę zacząć ją realizować poprzez jakieś zakupy. Czemu zakładam temat? Ponieważ chcę się doradzić osób, które mają jakieś doświadczenie w tym temacie. Kwota dofinansowania jest śmieszna, a potrzeby gospodarstw "milionowe". Mam stary główny ciągnik z 1986 r. o mocy 143 km, obecnie używam go w transporcie z przyczepą tandem 12t oraz gruberem 2,6m, gdzie pracuję na 30-40 cm bezorkowo , ciągnik ciągnie ten agregat 6 zębowy na ciężkich ziemiach z prędkością 6-10 km / h. o ile pod pszenicę jestem zadowolony z efektu bezorki po rzepaku , o tyle po pszenicy pod rzepak bezorkowo wydaje mi się, że mam za słaby agregat (słabo miesza). Ciągnik nie psuje się często, lecz ma swoje mankamenty, nie wspominając o braku klimy; - ogólnie komfortu. Mam 15m opryskiwacz pilmet, bez rozwadniacza, bez komputera. o pojemności 1000l. Mam rozsiewacz mxl 850 z nadstawką na 2 big bagi. Posiadam 12 t. tandem oraz 6t przyczepę wywrotkę. Pracuję na areale ponad 100 ha , 40 ha ziemii bardzo ciężkiej gliniastej oraz reszta ziemii lekkiej IVa,b-V klasa. Duży udział bo ok. 20-30% struktury zasiewów stanowi rzepak ozimy, 20% pszenica ozima, a 50% zboża jare. Ogólnie w sezonie jest problem z obsługą "na czas" oprysku w rzepaku, pszenicy ozimej, ogólnie staram się stosować najmniej jak to możliwe chemii, lecz jest to nieuniknione. Jestem młodym człowiekiem ok. 30 roku życia, mam świadomość tego, że najważniejszą maszyną w gospodarstwie powinien być opryskiwacz, ponieważ przez niego przelewa się ogrom "pieniędzy" oraz to on decyduje o naszym kontakcie z chemią ... obecnie nie jestem zadowolony z tego, że muszę stać nad beczką i "wdychać chemię" przy sporządzaniu cieczy roboczej, zamiast np. korzystać z komfortowego rozwadniacza oraz rozłączania sekcji z komputera, gdzie obecnie robię to ręcznie... musząc otwierać kabinę podczas oprysku. W żniwa pojawia się problem np. z odbiorem zboża, ponieważ mam za mało przyczep ... Uprawę bezorkową wykonuję ciągnikiem 143 km, lecz mam za słaby agregat, zresztą możliwości tego ciągnika są ograniczone i nie wiem czy pociągnąłby chociażby 3 belkowy agregat 2.5m na ciężkiej glinie . Ciągniki ze średnią wieku 30 lat są awaryjne. Często mnie zawodzą. Ścieżki modernizacji parku maszynowego swojego gospodarstwa przedstawiają się następująco: 1. Zakup ciągnika 6 cylindrowego np. marki Massey Ferguson 7716 dyna6 , Valtra T154 , John deere 6155m za ok. 380 tyś netto lub ciągnika 6 cylindrowego t174e o mocy 177 km, gdzie na tryb eko mógłbym wgrać mapę np. 215 km z modelu t214. za ok. 410 tyś netto. do tego dokupiłbym agregat bezorkowy np. Agrolift 3 belkowy 8 rap 2.5m do wyżej wymienionych ciągników, bądź 3m spec hd do ciągnika t174e , lecz czy on da z nim radę jechać 12 km/h na ciężkiej glinie 30 cm głęboko nawet po podniesieniu mocy do 215km ? W tym wariancie, lepiej chyba dołożyć te 30 tysięcy do bardziej przyszłościowego modelu t174? 2. Wariant: Zakup maszyn: -opryskiwacz UG 3200 l / 27m/15 m Amazone za ok. 170 - 220 tyś netto w zależności od wyposażenia. A może ze względu na krótkie okna pogodowe, lepiej kupić opryskiwacz z rękawem np. bury vento ? -przyczepa 14 t 2 osiowa - ok . 65-70 netto; - Agregat bezorkowy 2,5m agrolift 3 belkowy; ok. 25 tyś netto. - 5 zębowy pług dłutowy z agro liftu na zab. hydro za ok. 35 tyś netto. - dodatkowo myślałbym wtedy o używanym ciągniku ok . 160 km np. claas arion z 2010 r. itd. np. za 100-120 tyś netto. Ogólnie mam 60% dofinansowania max 200 tyś . Więc najbardziej opłaca mi się zakup do 333 netto. Porządnego ciągnika 6 cyl za tę kwotę niestety nie kupię, średnio mi się widzi dokładać do 450 tyś . Opisałem bardzo pokrótce moje problemy. Chciałbym uzyskać jakiejś rady, pomocy w którą stronę powinienem się zmodernizować.
-
Ceny ciągników grupy AGCO (Fendt i Massey Feruson)
NewVario odpowiedział(a) na coolman111 temat w Ceny maszyn rolniczych
7715s w promocji w wersji eff użytkowej z tuzem itd. ok 360-370 netto. Wg. mnie żadna to promocja. To powinno max 330 kosztować. -
Masz np. 100% wlanego adblue, a on pokazuje niedostateczną ilość.
-
-
Kolego a jakie masz ciśnienie w ogumieniu ? U mnie na d9 pisze, że ma być 1.2 bar dla 6-16.xx opony. Od ciśnienia zależy poślizg i długość okręgu .
-
Dzięki Kolego Mmarecki za opinię, pomogła mi ona w wyborze: Wykluczyłem zakup goliata 3000.
-
G*****o zrobią, mnie New Holland Polska olewa. Do końca gwarancji nie olewali, a po gwarancji mają mnie gdzieś.
-
Kolego przygotuj się na to, że jest to normalka, za niedługo siadzie Ci też czujnik od adblue. Mam ciągnik od roku ponad 1000 godzin, stukania w skrzyni, jęki, zacinanie podczas pracy oraz chwilowe przyduszanie przez miękką os to chleb powszedni. Serwis pisał do fabryki i podobno tak ma być i koniec. Chciałem wymiany na inny model. Od maja mają sprawę gdzieś.
-
A jaki masz sprzęt? jaki liczyłeś koszt wyprodukowania 1l mleka? netto i brutto (koszty kredytów wliczone w koszt netto )
-
Kolego przeczytaj uważnie mojego posta, rozmawiałem dziś z kumplem i mówił mi jakie kokosy ma na mleku, on oddaje ok 3 tyś litrów miesięcznie, nie wspomnę o tym, że przy zwierzynie życie jest niewolnicze.
-
Deutz-Fahr 6165 rc schift czy Valtra T 144 active
NewVario odpowiedział(a) na rataj temat w Jaki ciągnik wybrać ?
Witaj, powiem tyle: nie mam ani jednego , ani drugiego. Valtrę miałem na pokazach t144 z pługiem 2,25m Kuhna i szła jak szalona (ciężkie ziemie, rędziny , lecz przegruberowane na 20cm przed orką) nie wiem czy miała zwiększoną moc jako pokazowa, spalanie wyszło 17l/ha. Jedynie dość długi czas przełączania zakresów mi się średnio podobał. Deutz Fahr - skrzynia, mosty ZF, silnik dawnego MWM powinien być ideał, bajka . A niestety widziałem na własne oczy kilka przypadków ciągników serii 6, z przebiegiem 2500-3000 godzin z rozebraną skrzynią. Jak dla mnie ze względu na brak kompetentnego serwisu, dealera, psujące się skrzynie (niby ZF a dlaczego się psuje) nie brnął bym w to. -
Ktoś inny ma jakieś ceny na nowy model 6m ? Ciekawi mnie to, czy faktycznie są ceny na poziomie 300 netto za golasa + 10% na wyposażenie (tuz, tls ) ?
-
Kolego, chyba o jedno zero się pomyliłeś, gospodaruję na dużo więcej niż 30 ha i jakbym miał 400k z 30 ha rocznie to byłbym milionerem. Chcesz mieć rocznie do spłaty ok. 120 tysięcy ? na 30 ha ? Nie biorąc pod uwagę kosztów prowadzenia, kolejnych kredytów związanych z zakupem sprzętu ? Powodzenia ale nie widzę tego, gospodarstwa 100 ha obecnie mają problemy z takimi zobowiązaniami rocznymi, nie mówiąc o małych 30 ha .... Wybacz, lecz muszę Cię sprowadzić na ziemię !!! Za duże ryzyko! Ja też w excelu jak przejmowałem gospodarstwo miałem piękne obliczenia, a w życiu nie jest tak różowo. Gadałem dziś z Kolegą to mi mówił , że było mleko po 1.15 a tu nagle faktura przychodzi 0.86 zł i co dalej ?
-
Nie pytałem szczegółowo jaka dopłata (mam podane wyposażenie zbiorcze i cenę końcową), lecz uświadomiono mnie, że o ile zestaw typu auto-track universal + 4640 kosztuje ok. 50 tyś netto, to kupując autotrack w tej samej opcji fabrycznie w ciągniku wyjdzie taniej bo dochodzi rabat od ciągnika. Nie wiem co o tym myśleć, to jest mały ciągnik. Dobrze wyposażony 6130R kosztuje ok. 450 netto w tej opcji co ta M-ka + inna skrzynia, bardziej rozbudowany podłokietnik. Czy to jest normalne ? Wydaje mi się, że nie. Sprawdzałem na konfiguratorze w USA cenę 6120m (dwa dni zanim weszła nowa wersja) to cena modelu bazowego była ok. 30 tyś USD tańsza od tego najnowszego. Sumek wiem, że t6 ma większy rozstaw osi, lecz ta nowa M-ka z racji dmc 10,5tony + silnik bez dpf i egr mógłby namieszać na rynku ale ta cena jest typowo pod programy ( nawet już nie bo najbardziej opłaca się kupic do 333netto przy 60% zwrotu) . Chciałem taki ciągniczek z turem oryginalnym kupić ale po usłyszeniu tej ceny nawet o tura nie dopytywałem. BTW. Massey ferguson 160-170km na dyna VT kosztuje lekko ponad 400, a to już zupełnie inny ciągnik. Farmazowsze ja pamiętam jak 4 lata temu 6090mc + tls był za niecałe 185 netto
-
Wyceny , niestety prawdziwe, ponieważ NH wyceniało w ramach "programu naprawy zaufania klienta do marki", a JD wyceniany dziś.
-
Oferta wryła mnie w fotel, spodziewałem się ceny max. rzędu 320-330 netto 😜 Wyceniałem ostatnio t6 w podobnym wyposażeniu do wyżej wymienionego to cena 339 po znajomości.
-
Witam Panów, czy uważacie, że JD 6120M nowy model 2020 w wyposażeniu: -Tls, Commandquad plus eco, 4 pary SCV, Autotrack, przedni tuz, oświetlenie premium za bagatela 400 netto to dobra propozycja? Jestem trochę zmieszany, ponieważ pamiętam 6125m z przed 3 lat za 222 netto za wyposażenie : tls, przedni tuz, 3 pary mechaniczne.
-
Kolego Piegus mieszanie liczby dzieci do podziału gospodarstwa jest śmieszne. Trzeba było mieć więcej dzieci samemu a nie gonić innych za liczbę potomków. Dzieci to łaska, nikt nie myśli o nich jak o inwestycji, bądź narzędzia do dzielenia gospodarstwa.
