darek1972

Cofnie się w ciągu 3 sekund zanim bela nie zostanie załadowana?

Zmiana oprogramowania sterownika tak aby cykl pracy po wyładunku beli kończył się tylko opuszczeniem stołu. Następny cykl po wciśnięciu zielonego przycisku będzie zaczynał się półobrotem stołu w pozycję do załadunku i dopiero załadowaniem beli. Rozmawiałem też z serwisem producenta sterownika bo to oni muszą napisać nowy program i wgrać go do sterownika. Nie wiem jak potoczyły się dalej losy mego pomysłu

Moja córa ma fotkę jak przytula się do krowiego pyska

Trochę nawałnica śnieżna przeszkodziła, ja już pojechałem wtedy ale po południu jak się pogoda poprawiła był ciąg dalszy

Lotnisko Areoklubu Suwalskiego?

Agromatic 744 firmy Norcar, brat bliźniak Avanta, śmiga bez zarzutu

Kto tam handluje?

Z takiego zrobiłem przyczepę z napędzanymi osiami http://www.agrofoto.pl/forum/gallery/image/551740-przyczepa-z-nap%C4%99dzanymi-osiami/

Można też dość wąsko rozebrać tamę i tuż nad wodą przeciągnąć stalową linkę podłączoną do pastucha na dziki

Claasy są takie pudzianowate Też prosiłbym o cenę na PW

Szerokie to pole

Po drodze do Darka ona stoi?

Mam go lekko ponad miesiąc, za dużo jeszcze nie powiem o nim

Na Suwalszczyznę i nasze górki zimą w sam raz

Ładunkowa 2,6X6m, całkowita długość 7,6m

Brawo @robi57362, to sprzęgło jednokierunkowe Napęd w standardzie działa tylko do przodu, może działać też w obie strony. W tym celu z linii napędu wyjmuje się sprzęgło jednokierunkowe podobne do tego http://sklep.agropartner.pl/pl/p/Sprzeglo-jednokierunkowe-wolne-kolo-2400Nm/107 Sądzę że raczej tak ekstremalna sytuacja mnie nie spotka . Dyfer też jest pomysłem ale dodatkowo musi być hamulec wału-ataku i ostro dostaną popalić satelity które są chyba na łożyskach ślizgowych, plusem że od razu jest zmiana kierunku obrotów. Napęd u mnie działa na wolnej(terenowej) skrzyni z racji tego że z WOM wychodzą wtedy duże obroty a mały moment zaś biegi 3 i 4 plus półbiegi są w sam raz w ciężki teren. Zetor ma zależne podobnie jak na przykład C360, inaczej zaś jak MTZ82 gdzie zsynchronizowane są wszystkie biegi szybkiej i wolnej skrzyni. Za ciągnikiem jest szerokokątny wałek przekaźnika ze sprzęgłem na śrubie ścinanej jako zabezpieczeniem z mojej prasy Famarolki, następnie sprzęgło jednokierunkowe i przekładnia 1:1 do zmiany kierunku obrotów o dość sporym momencie z jakiegoś dźwigu. Dalej przedłużony nieco wał dający napęd do standardowych zespołów Stara660, skrzynki redukcyjnej-rozdzielczej zwalniającej obroty zdaje się 2,7 raza i mostów. Przy dobrej przyczepności traktora wał za sprzęgłem jednokierunkowym kręci się o 20% szybciej niż sprzęgło. Gdy traktor łapie poślizg wał ze sprzęgłem "dogania" wał za sprzęgłem i pomaga traktorowi wyjść z opresji aż znów traktor zacznie radzić sobie sam

Piętra nie położę bo pospadają Film by trochę wyjaśnił

Napęd nie zgrywa się idealnie, różnica wynosi 20% Cała rama jest ze stara 660, trochę liczenia i biegania po złomie, a o to efekt Napęd może być włączony cały czas, nawet na asfalcie i pomimo tak dużego niezgrania nie będzie poślizgu kół ani zbędnych oporów. Kto zgadnie jak to rozwiązałem?

Tak, z tego powstało http://www.agrofoto.pl/forum/gallery/image/548760-rama-na-przyczep%C4%99/