Skocz do zawartości

vanhool

Members
  • Postów

    31
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

O vanhool

  • Urodziny 10/21/1992

Informacje

  • Płeć
    Mężczyzna
  • Lokalizacja
    Średnie Wielkie Bieszczady

Ostatnie wizyty

1664 wyświetleń profilu

Osiągnięcia vanhool

Nowicjusz

Nowicjusz (1/14)

0

Reputacja

  1. Nikt ale takie wersje choć bezpodstawne krążą po świecie więc dopisałem w razie czego, ludzie sobie to tłumaczą w ten sposób że pedał powracając zasysa, zaciąga czy nie wiadomo co jeszcze robi z płynem i niby efekt jest taki że dlatego cylinderek wraca. Generalnie wiadomo że mija się to z prawdą ale po prostu mniej więcej wytłumaczyć skąd wgl motyw podciśnienia
  2. Jeżeli coś ma to zmienić to ja np mam do czynienia z hamulcami tarczowymi na bieżąco a przy okazji papier technika pojazdów samochodowych i od niedawna inżyniera mechaniki i budowy więc powiem tak że w ciągu 8 lat zakuwania teorii jedyne czego w tym temacie dowiedziałem się o hamulcach to to że cylinderek wycofuje gumka a klocki poprzez nierówności w tarczy. Nigdzie nawet w w najnowocześniejszych samochodach nie występuje żadna inna część spełniająca to zadanie jak również nie ma mowy żeby tłoczek był cofany przez podciśnienie układu hydraulicznego. Tym samym myślę, że można by zakończyć temat tarczówek bo z hamulcami w c-360 ma niewiele wspólnego, pozdrawiam i Wesołych Świąt
  3. Jeżeli chodzi o tarczówki to luz jest minimalny i jest wywoływany sprężynowaniem gumki uszczelniającej tłoczek. Literatura choć ciężko mi się z tym pogodzić podaje że klocki zostają cofnięte przez minimalne nierówności tarczy. W każdym razie nie ma mowy że tarcza jest gorąca bo klocki cały czas trą. Na dobrą sprawę w warunkach w jakich ja używam perkinsa (góry) bębny nagrzewają się tak samo.
  4. Jest jeszcze jedna opcja, zapowietrzone, powietrze rozgrzewa się od ciąłego tarcia i zwiększa objętość przez co blokuje szczęki, ja miałem taką sytuację w c360, po odpowietrzeniu pomogło a objawy były takie same, jeździłem dość sporo ale bez użycia hamulca, 30, 40 min i zaczynały dymić, dodam że tęże stronę miałem całą zregenerowaną i nie było opcji blokowania czegokolwiek. Polecam spróbować
  5. Z wcześniejszej historii właśnie niewiele wiem, fakt faktem motodoktor mógłby pomóc doraźnie lecz chcę zidentyfikować problem raz a dobrze i naprawić jak się patrzy żeby ładowareczka chwilę pojeździła
  6. Witam Mam problem z kopareczką a'la bobcat, jest to JCB 165 z silnikiem Perkinsa 104-22. Silnik gubił ciśnienie oleju, był ponoć "przytarty" ale nie wiem co właściciel przez to rozumiał. Ponoć robiło go już dwóch macherów ale nic nie znaleźli. Została wymieniona pompa oleju, olej, filtry i komplet uszczelek. Po wymianie ciśnienie oleju zanikło całkowicie. Jakie mogą być przyczyny?
  7. Nie chcę zaczynać tematu więc zapytam tu: bagnet oleju w skrzyni c360 nie ma żadnych nacięć czy rowków wyznaczających stan min i max, jak właściwie zmierzyć żeby było ok?? Obecnie stan to ponad centymetr od końca bagnetu co na moje oko to dość sporo... Gdy kupiłem ciągnik olej wyszedł, hę... wszędzie, ostatnio zwalałem zwrotnicę i odkręciłem pokrywę blokady i stamtąd też wyciekło mnóstwo oleju (choć tu akurat nie mam pojęcia czy powinien się przelać czy nie) proszę o porady
  8. Gdybym miał siłę żeby naciągać się ze zwolnicą i wiedziałbym, że tak wyjdzie z okienkiem to by to dawno frez idziało, niestety robię to sam i nie ma szans, znowu bd to rozbierał, koledze Kamilo1888 zapewne chodziło że odlew jest miękki ... w porównaniu z elementem kutym lub frezowanym a zwolnice nie są hartowane, nawęglane czy co tam jeszcze. Ale dobra, skoro metoda działa i jest sprawdzona to nie ma co o tym dyskutować Wgl to dzięki za odp i poradę.
  9. Witam, mógłbyś przybliżyć jak rozwiązałeś problem z okienkiem?? Ten przecinak trochę strasznie brzmi ale jak działa to może warto spróbować
  10. o proszę, o tym nie pomyślałem, dzięki za radę
  11. przykręciłem dziś zwolnicę i pojawił się dość ciekawy problem: w nowym dodam ori ursus cylinderku otwór na przewód nie jest wywiercony mimośrodowo tylko centralnie na środku przez co chcąc wkręcić przewód dobija on do ścianki tego okienka w pochwie i nie mam pojęcia jak to ruszyć, próbowałem podszlifować ściankę ale nie mam dobrych pilników i ogólnie robota stoi, czy ktoś już spotkał się z takim problemem lub ewentualnie wie jak można by to rozwiązać??
  12. Po zmontowaniu wygląda to w ten spodób: http://naforum.zapodaj.net/ba2775576a3b.jpg.html Sprzęgiełko nie dobija do obudowy tylko jest jakiś tam luz. To że pływa to jasne bo ustali się dopiero na wale wielowypustowym ale czy jest koniecznośś żeby dobijało do obudowy czy nie? W kwestii śrub: dzięki wielkie Jeżeli mógłbym jeszcze zapytać o parametry tych śrub, w instrukcji pisze że to m10 a szczerze powiedziawszy się nie przyglądałem przy montarzu no i jakiego skoku się tam spodziewać??
  13. witam, jaki jest moment dokręcenia śrub pokrywy blokady mechanizmu różnicowego?? Chodzi o te 3 na dole i 1 na górze... czy jakoś tak :v Jeszcze jedna sprawa, gdy miałem ten cały mechanizm wyjęty to trybik bez problemu dochodził do obudowy (simeringa), po zmontowaniu za pierwszym razem był luz z 5mm ale ciekło, zmontowałem 2 raz i jest luz około 2mm, czy to może tak zostać czy cały czas jest coś nie tak?? Ale wracając do momentów: nie chcę tego robić metodą pokrętło rura bo na prawdę nie mam wyczucia i bez problemu ukręciłbym tęże śruby nawet bez przedłużki
  14. Witam, zabrałem się za hamulce myśląc, że cieknie cylinderek ( przez dekiel było widać pełno oleju) jednakże okazalo się, że jest suchy a olej zapewne ucieka ze skrzyni, tak czy siak, robię to pierwszy raz. Znalazłem trzy uszczelniacze: zaraz za segerem blokującym bęben (z wieloklinem) o-ring na bębnie i jeszcze jeden: znajdujący się w tej płycie: ogólnie rzecz biorąc czy chcąc go wymienić muszę odkręcić ten cały dekielek i ogólnie czy mogę go odkręcić bez żadnych konsekwencji oraz czemu służy ta pływająca tuleja z wieloklinem, która jest zaraz za tym deklem?? Sprawa jest też tego typu że olej nalepił centymetrowe warstwy brudu, czy mogę to wszystko przeczyścić myjką ciśnieniową czy jest to niewskazane. Chodzi mi o to czy woda dostanie się przez kołnież zwolnicy do samej zwolnicy?? Obecnie wygląda to tak, że bęben, jedna szczęka i cylinderek są zdjęte i w takiej formie chciałbym to umyć. Wracając jeszcze do cylinderka: po odkręceniu go i podłączeniu do hydrauliki wysuwała się tylko jedna strona i to z biedą a drugą wybijałem i to dość mocno, ścianki są zardzewiałe i wgl... chyba nie ma sensu tego ratować?? Przepraszam ze się rozpisałem i też trochę odbiegłem od tematu oraz z góry dziękuję za pomoc
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v