Budowa chlewni

Fajnie że ktoś jeszcze chce się w to bawić szacun

Zbiornik pod rusztem czy przepompownia ?

 

ASF wam jeszcze nie wcisnęli?

Godzinę temu, EppS napisał(a):

Zbiornik pod rusztem czy przepompownia ?

 

spływ grawitacyjny

 

18 minut temu, jacor73 napisał(a):

ASF wam jeszcze nie wcisnęli?

jeszcze nie

Czyli jakie głębokie kanały ? system wannowy ?

Jak teraz wygląda cenowo jedno miejsce tuczowe? 1 tys zł na sztukę pewnie za mało?

3 godziny temu, EppS napisał(a):

Czyli jakie głębokie kanały ? system wannowy ?

4 wanny na komorę, kanały 100x80

3 godziny temu, Tyfo89 napisał(a):

Jak teraz wygląda cenowo jedno miejsce tuczowe? 1 tys zł na sztukę pewnie za mało?

w takim systemie że pod klucz i nic cię nie interesuje to są okolice 1000-1200 w zależności od wielkości budynku. Tu wyjdzie sporo mniej

Pytanie co z opłacalnością? 

Duńczyk czy polski planowany? 

opłacalność jak we wszystkim, raz mniejsza raz większa. Prosiak duński tak jak do pozostałych budynków 

Ogólnie dużo trzymacie?

obecnie 1600

Opłaca się świnia teraz bo wszyscy narzekają na ceny ?

2 minuty temu, Kałasia napisał(a):

Opłaca się świnia teraz bo wszyscy narzekają na ceny ?

4,7 za żywca...no jak może się nie opłacać...🤭

Możecie różnie myśleć i każdy liczy po swojemu ale przy świniach zarzucasz tylko srute w pasniki co rzut wybierasz obornik i masz spokój a przy opasach ciągle coś jak nie kiszonka to obornik to znów qq

To świń nie trzeba doglądać, szczepić, padliny wyciągać itp.?

Weź tylko umyj chlewnie po każdym rzucie i jeszcze jak wypadnie mycie w mróz to moment się odechciewa.

i tak świnie to mniejszy wymiar kary jak krowy.

Wszędzie dobrze gdzie nas nie ma😉. Przy bydle zapierdol 365 dni bez wolnego, świnie też same nie urosną, na zboże cena ujowa o kartoflach to już nie wspomnę, na buraku też narzekają bo cukrownie walą w uja choćby na procencie, pójdziesz na etat to któregoś pięknego dnia dostaniesz wypowiedzenie i tak można by wymieniać... Trzeba robić co się robi, starać się nie narzekać i jakoś żyć.😉

zgadzam się całkowicie. Tylko bym zamienił na robić co się robi na robić co się lubi

Daro20 napisał:

To świń nie trzeba doglądać, szczepić, padliny wyciągać itp.?

Weź tylko umyj chlewnie po każdym rzucie i jeszcze jak wypadnie mycie w mróz to moment się odechciewa.

Świnia nie trzeba ciąć trawy robić kiszonkę zadawać co dziennie paszy a np. Boksy czy to po świniach czy po bydle trzeba wyczyścić czy to wyjdzie lato czy zima

Miałem świnie w cyklu zamkniętym to człowiek przy maciorach z chlewni nie wychodził. Na okrągło odsadzenia prosiąt, szczepienia, kastrowanie. Teraz mam krowy mamki i trzymam opasy, fakt paszy trzeba się nastarać i to zajmuje czasu ale obrządki to 1/3 czasu tego co przy świniach.

2 godziny temu, Sylwekx25 napisał(a):

pójdziesz na etat to któregoś pięknego dnia dostaniesz wypowiedzenie i tak można by wymieniać... Trzeba robić co się robi, starać się nie narzekać i jakoś żyć.😉

albo zapierdalasz za psi grosz ze na niewiele sobie możesz pozwolić 

Dokładnie. Na swoim to na swoim. Nie wiem czemu tyle tutaj narzekają na gospodarkę. Byście poszli na etat to byście zobaczyli jaki miód.

28 minut temu, FarmerDyzio napisał(a):

Dokładnie. Na swoim to na swoim. Nie wiem czemu tyle tutaj narzekają na gospodarkę. Byście poszli na etat to byście zobaczyli jaki miód.

Jestem na etacie i za żadne pieniądze nie zamienił się z kimkolwiek na ogony albo świnie.

Wszystko zależy jaki ten etat się ma

Daro20 napisał:

Miałem świnie w cyklu zamkniętym to człowiek przy maciorach z chlewni nie wychodził. Na okrągło odsadzenia prosiąt, szczepienia, kastrowanie. Teraz mam krowy mamki i trzymam opasy, fakt paszy trzeba się nastarać i to zajmuje czasu ale obrządki to 1/3 czasu tego co przy świniach.

Ja też miałem świnie w cyklu zamkniętym a teraz opas z zakupu cielat

To skoro wiesz czym to „pachnie” to czemu tego nie napiszesz.

ile płacisz za cielaki i jak z upadkami?