Skocz do zawartości

Ursus c355



Aktualizacja zapachu na wiosce 😉
  • Haha 2

Rekomendowane komentarze

Jak tak niektórych czytam to jednak nie ma przyszłości dla innych, wieś się zmieniła i będzie zmieniać. Jeśli komus sprawia przyjemność uprzykrzenie komuś życia to potem się nie dziwcie, że inni oddają. 

Piotruniu nie wiem co się dziwisz, zapachy są uciążliwe, a każdy myśli jak sobie zrobić, żeby było przyjemniej żyć ;) 

  • Like 1

Mówicie tu o uprzykrzaniu życia, ale to urzędnicy nam życie uprzykrzyli, bo wszyscy więksi oporowcy w okolicy nie wyrabiają się z robotą i na grudzień im zostają oborniki i gnojowice, a kiedy mają wozić jak nie w sobotę po południu żeby nikt ich nie złapał? Normalnie w tygodniu by wozili, ziemia nie zamarznięta, przeciwwskazań nie ma, co komu szkodzi że w grudniu się wyrzuci obornik i zaraz się zaorze. Durne przepisy.

  • Like 1
KoneserOporu napisał:

Mówicie tu o uprzykrzaniu życia, ale to urzędnicy nam życie uprzykrzyli, bo wszyscy więksi oporowcy w okolicy nie wyrabiają się z robotą i na grudzień im zostają oborniki i gnojowice, a kiedy mają wozić jak nie w sobotę po południu żeby nikt ich nie złapał? Normalnie w tygodniu by wozili, ziemia nie zamarznięta, przeciwwskazań nie ma, co komu szkodzi że w grudniu się wyrzuci obornik i zaraz się zaorze. Durne przepisy.

Bo to przepisy wymyślają ludzie kompletnie nie mający kompletnie związku z rolnictwem

  • Like 1

U mnie na wiosce krowy chodziły poboczem i też nie pasowało. Najlepiej żeby chodziły środkiem jezdni bo większość chce mieć ładne pobocze. A co najciekawsze po drugiej stronie jezdni jest chodnik .


Dodam jeszcze ciekawą historię. Na obrzeżach miasta mieszka rolnik od kilku pokoleń i po sąsiedzku zaczęli się budować mieszczuchy, poszli do burmistrza że im gn..j śmierdzi, a burmistrz zapytał kto był tam pierwszy? I już był spokój.

KoneserOporu napisał:

Mówicie tu o uprzykrzaniu życia, ale to urzędnicy nam życie uprzykrzyli, bo wszyscy więksi oporowcy w okolicy nie wyrabiają się z robotą i na grudzień im zostają oborniki i gnojowice, a kiedy mają wozić jak nie w sobotę po południu żeby nikt ich nie złapał? Normalnie w tygodniu by wozili, ziemia nie zamarznięta, przeciwwskazań nie ma, co komu szkodzi że w grudniu się wyrzuci obornik i zaraz się zaorze. Durne przepisy.

Gorzej jak durne. Pogoda na rozwożenie lepsza jak w wrześniu ale nie wolno i trzeba składać na pryzmach

  • Like 1
8 godzin temu, Piotruniu25 napisał(a):

Mieszkając na wsi albo sprowadzając się na wieś trzeba do nie których rzeczy się przyzwyczaić a po drugie jak komuś nie przyjemny zapach przeszkadza to nikt im nie każde mieszkać na wsi.

świat się zmienia i jak rolasy będą twardo stać przy swoim to będą wrogiem publicznym nr 1 ;) 

 wozimy u gieradów różne smierdzące tematy i nigdy nie wozi się obok czyjegoś domu jak ktoś robi jakiegoś grilla czy coś innego ;) 

  • Like 1

Rozróżnijmy musi przeżyć od celowego wywożenia aby przeszkodzić ;) a znam takich co tak robią

Poza tym, wieś się zmieniła czy tego chcemy czy nie, nie ma już jak kiedyś wieś/miasto tylko zaczyna się też robić trzeci typ jako taka hybryda... tylko czasem to powstaje w miejscach niekoniecznie odpowiednich

Edytowane przez Rollermix

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v