Skocz do zawartości

Claas Dominator 96



Jakby ktoś był zainteresowany to sprzedam. 

Heder 4.5m ze stołem do rzepaku, 4200h na silniku, pierwszy właściciel w kraju, silnik Mercedes, sieczkarnia. 

Lokalizacja 08-110 Siedlce 

Cena 84 tys do dużej negocjacji na miejscu. 




Rekomendowane komentarze

5 godzin temu, Bartek933 napisał(a):

Ale sam przyznaj ze jak z kimś się fajnie dogadasz, bez wielkiego albo wręcz bez targowania i gdy nie chodzi o parę złotych to gdy zapyta czy opuścisz na jakiś obiad po drodze to nikt się nie obraża 

Przy zakupie ciągnika co utargowałem to moje. A po podpisaniu umowy sam sprzedający oddał 200 zł żebym sobie do transportu dołożył. Ale fakt, czepliwy nie byłem. W niedzielę oglądnąłem sam, zostawiłem 200zł, za dwa dni podjechałem z majstrem, szybka negocjacja i ciągnik na 3 dzień był na podwórku. Według sprzedającego, na tyle szybki byłem, że nikt nawet w międzyczasie nie zdążył obejrzeć- a ile w tym prawdy, nie wiem. 

  • Like 1
2 godziny temu, marulekk napisał(a):

Żebym ja miał z kilka więcej byków teraz na handel to bym od razu kupił bez grymaszenia

Jeszcze specjalnie koło Sławka bym wolniej jechał 😛😛

Już mnie gól czy gul 🤔🤭😁

Godzinę temu, Strongman napisał(a):

Weż kredyt,na 2 lata i kombajn będziesz miał.

Jaką on ma wydajność.

A Ty Wiesiu nie bierzesz 🤔 hektarów masz to robota na niego by była...

Wiem o tym jak syn będzie miał 16 lat żeby zrobić lejce To się pomyśli, Kto kupił nowego to zasuwa non stop na usługach No ale jakbym miał kupować Teraz to bym kupił używany za duża różnica nowy a używany Zresztą u mnie po 450 za hektar kukurydzę koszą i do wydajnego sprzętu to też trzeba mieć odpowiedni odwóz na dwie dwunastki na przemian to kombajnista stawał a miałem tylko 3 km do zawiezienia Wiki propania

Chyba że rynek jest na usługi i ma się po czasie to można pomyśleć, w przyszłości jakiegoś Lexiona.

Z drugiej strony jak za 450 koszą to nie wiem, ale za pare lat może się zmienić.

Kukurydze to rzadko który z normalnych gospodarzy ma jak odebrać przy konkretnym kombajnie.

Ja zboże kosiłem u znajomego, dobrze sypało, to pół dnia przestałem na polu. Gdyby nie to że kolega to pojechał bym w pizdu.

jak szukałem kombajnu to zanalzłem własnie 96 nie daleko mnie i dzwonię go gościa czy można obejrzeć, on mówi , że już zarezerwowany( ale nie pamiętam czy zaliczkę dawali) ja mówię , że  w takim razie chcę po prostu przyjechać i obejrzeć aby mieć jakieś rozeznanie . To mówi , że nie ma problemu. To pojechaliśmy razem ze znajomym ( kombajnistą moim :D ) to nie dość , że kombajnem pojeździliśmy , oprowadził po gospodarstwie, stawy pokazał i jeszcze na kawę zapraszał . To pózniej mówił , że żałuje , że dał słowo temu pierwszemu , bo by nam sprzedał , bo widzi , że znamy się na temacie i nie marudzimy ;). i miał poganiać tego co tam zebrać się nie mógł , ale zadzwonił za dwa dni , że jednak zabrali , ale na ryby zaprasza :D 

a jak sam sprzedaję to wyznaję zasadę , że kto pierwszy ten lepszy. jedynie rezerwuję max pół dnia , aby ktoś mógł dojechać do mnie . A jako kupujący  to jak się coś sprzedaje samemu to wie się jaką cenę zaproponować od siebie , aby to były negocjacje , anie ubliżenie sprzedającemu... Przez telefon nie lubię negocjować , a tym bardziej sprzedawać , przyjechać ,zobaczyć i wtedy można rozmawiać.

Co do ceny tego dominatora, uważam że 80 tyś jest ok. sam oglądałem takie za 50-60 tyś to aby uruchomić go na próbę to trzeba było remonty przeprowadzać 😅    ten kombajn to kupi ktoś kto zjeździ pół Polski za inną marką... wiem po sobie , chyba z5 lub 6 dominatorów obejrzałem i jednego DF a kupiłem d8900  ;) 

Godzinę temu, FINN napisał(a):

jak szukałem kombajnu to zanalzłem własnie 96 nie daleko mnie i dzwonię go gościa czy można obejrzeć, on mówi , że już zarezerwowany( ale nie pamiętam czy zaliczkę dawali) ja mówię , że  w takim razie chcę po prostu przyjechać i obejrzeć aby mieć jakieś rozeznanie . To mówi , że nie ma problemu. To pojechaliśmy razem ze znajomym ( kombajnistą moim :D ) to nie dość , że kombajnem pojeździliśmy , oprowadził po gospodarstwie, stawy pokazał i jeszcze na kawę zapraszał . To pózniej mówił , że żałuje , że dał słowo temu pierwszemu , bo by nam sprzedał , bo widzi , że znamy się na temacie i nie marudzimy ;). i miał poganiać tego co tam zebrać się nie mógł , ale zadzwonił za dwa dni , że jednak zabrali , ale na ryby zaprasza :D 

a jak sam sprzedaję to wyznaję zasadę , że kto pierwszy ten lepszy. jedynie rezerwuję max pół dnia , aby ktoś mógł dojechać do mnie . A jako kupujący  to jak się coś sprzedaje samemu to wie się jaką cenę zaproponować od siebie , aby to były negocjacje , anie ubliżenie sprzedającemu... Przez telefon nie lubię negocjować , a tym bardziej sprzedawać , przyjechać ,zobaczyć i wtedy można rozmawiać.

Co do ceny tego dominatora, uważam że 80 tyś jest ok. sam oglądałem takie za 50-60 tyś to aby uruchomić go na próbę to trzeba było remonty przeprowadzać 😅    ten kombajn to kupi ktoś kto zjeździ pół Polski za inną marką... wiem po sobie , chyba z5 lub 6 dominatorów obejrzałem i jednego DF a kupiłem d8900  ;) 

Ja chcę mniej jak 80 ale to już do negocjacji na miejscu ,a nie przez tel czy Messenger. Jego już wziął właściwie pierwszy klient, ale się rozmyślił bo mu w bramę nie wejdzie niby i się wycofał. 

W dniu 1.12.2025 o 18:20, Uziu92 napisał(a):

Ja chcę mniej jak 80 ale to już do negocjacji na miejscu ,a nie przez tel czy Messenger. Jego już wziął właściwie pierwszy klient, ale się rozmyślił bo mu w bramę nie wejdzie niby i się wycofał. 

i jak idzie ze sprzedażą, bo się zastanawiam, czy warto opłacać OLX'a żeby swojego wystawić 😉 ??


Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v