New Holland 6635 & Metanga APG220 & Wifo WK3

 W którą stronę lżej idzie ?

Łącznik gorny jakby strzelił to prosto kły w opony 

 

jakbys miał ze 200 koni,to by można odwrócić łapy w gleboszu i jechać na raz

mf362 napisał:

Łącznik gorny jakby strzelił to prosto kły w opony 

 

a jak z tylu wisi to inaczej jest?

Dużo masz tam tego pola?

Też dojeżdżam 15.5km na 5.2ha.Staram się ograniczać wyjazdy do minimum,do oprysków najmuję kogoś na miejscu.Szkoda mi to odpuścić mając tam własną ziemię.

robi57362 napisał:

mf362 napisał: Łącznik gorny jakby strzelił to prosto kły w opony    a jak z tylu wisi to inaczej jest? jest inaczej bo jadąc do przodu kły zostają tutaj wbiją się w opony itp oby nigdy do tego nie doszło.

12 godzin temu, FarMaster napisał(a):

Dużo masz tam tego pola?

Też dojeżdżam 15.5km na 5.2ha.Staram się ograniczać wyjazdy do minimum,do oprysków najmuję kogoś na miejscu.Szkoda mi to odpuścić mając tam własną ziemię.

Na takie wyjazdy to pewnie kukurydza najlepsza. Uprawa siew oprysk na chwasty zbiór 

Nie ma możliwości aby urwany łącznik zrobił krzywdę oponom, przecież głęboszuje na wstecznym przy obecnym ustawieniu.

@matek89121 Musiałoby mi chyba dobrze dogrzać do głowy, żeby głęboszować na wstecznym. Maszyny odpięte u rodziny na podwórku i zaczepione normalnie. Głębosz idzie nieporównywalnie ciężej od grubera 

@mf362Może nie byłoby tak źle i odbiłoby się tylko od opon 

@jonek98 Tęgie 120km powinno to ogarnąć w jednym przejeździe 

@FarMaster @wojak1986 Areał na wyjeździe 4ha ale pola w rodzinie od zawsze więc trzeba do tego jeździć chociaż ziemia w takiej okolicy, że poszłaby za grube pieniądze. 

Ja też ograniczam przejazdy do minimum, więc jak jadę to już jest ekspedycja, żeby wykonać jak najwięcej prac za jednym wyjazdem (podczas tej akcji nawóz, głęboszowanie i gruberowanie). Opryski w pszenicy zamykam w jednym wyjeździe na jesieni (herbicyd powschodowy) i na wiosnę 1) Poprawka chwastu 2) (Wiem, że niezgodnie ze sztuką ale do tej pory nic nie spaliłem a plon w tym roku ponad 7t)Regulacja, Fungicyd, Odżywki Mikro Makro i Aminokwasy 3) Fungicyd i wszystkie możliwe odżywki . Pracę ułatwia opryskiwacz 1000L 

Edytowane 4 Września przez manieks120

6 godzin temu, matek89121 napisał(a):

Nie ma możliwości aby urwany łącznik zrobił krzywdę oponom, przecież głęboszuje na wstecznym przy obecnym ustawieniu.

Bardziej chodziło mi o transport. Na zdjęciu może tak wygląda że mała odległość między oponą a pazurami . Może i rzeczywiście minęło by się. 

zastanawia mnie z jaką prędkością i na jaką głębokość robisz tym ciągnikiem przy trzech łapach w głęboszu, przecież on ma chyba tylko 85KM

Wszystko zależy od głębosza bo większość krajowych ma ząb typu kotwica, która idzie bardzo ciężko. U mnie jest ząb typu banan i idzie dużo lżej. W zeszłym roku szedłem po ramę około 55-60cm na dłucie 50mm, w tym roku założyłem dłuta 120mm szerokości, dodatkowo suche warunki i jechałem na 45-50cm. Załączam film z próby na szerokich dłutach 

Edytowane 8 Września przez manieks120

Bez stroboskopów nie dał by rady... 😆

W dniu 4.09.2025 o 07:33, robi57362 napisał(a):

a jak z tylu wisi to inaczej jest?

No właśnie - głupi był tamten komentarz, bo jak z tyłu to jeszcze gorsze skutki - wbije się, bo opony kręcące się w przód docisną, a z przodu jest szansa, że będzie się ślizgał po nich.

Podstawa nie wybite cięgło na gwincie. Ojcu kiedyś stare przeskoczyło. Z pługiem, więc tył się oparł o ziemię na polu i tyle, głębosz znowu krótki to go tak nie obciąża, więc ryzyko małe. Za to jak nie ma z przodu kół podporowych to potrafi zgnieść - zgiąć cięgło jak jest długie i pod dużym kątem, kolega tak miał.