JCB 525-67 loadall special farm

Działa wszystko?

Działa.

Kopci, słabe hamulce, cieknie jeden siłownik, szybą wybita, ale zamieniłem za ciapka z minimalną dopłatą.

Mam bufor 15-20tys na poprawki, a przy starym perkinsie to nie powinno być źle 

To jest bardzo dobra ładowarka, ceny części, nawet oryginalnych są akceptowalne, z racji tego, że dużo wspólnego ma z maszynami budowlanymi. Mało elektroniki, mechaniczny rozdzielacz, rewers (sprzęgło hydrokinetyczne), przez co jest mega trwała, pomimo że stara. Przez ponad 10 lat użytkowania dołożyłem może z 9 tysięcy, nie licząc eksploatacji (oleje filtry). Warto zawczasu uporządkować przewody elektryczne pod pulpitem, bo lubią się tam przetrzeć np. o kolumnę kierownicy.  

6 godzin temu, yacenty napisał(a):

Kopci,

na jaki kolor ? na zimnym tylko czy cały czas ? można jeszcze za takim czyms do niej sie rozejrzeć

 

wiesz, ja ją wczoraj odpaliłem dwa razy na jakieś 10 minut - najpierw zjazd z ciężarówki i pierwsze oględziny, a później ustawianie pod wiatą.

Kopciła cały czas nawet na jałowych obrotach, na niebiesko i mega śmierdzi ropą, no ale wiadomo tu nie ma 100 filtrów, egrów, dpfów itp tylko jest 100% czysty diesel.

Cygan coś mówił do przewoźnika ze wtryski. Wróci kumpel z urlopu to się zdemontuje pompę paliwa i wtryski i zawieziemy do pompiarza.

5 godzin temu, ton16 napisał(a):

To jest bardzo dobra ładowarka, ceny części, nawet oryginalnych są akceptowalne, z racji tego, że dużo wspólnego ma z maszynami budowlanymi. Mało elektroniki, mechaniczny rozdzielacz, rewers (sprzęgło hydrokinetyczne), przez co jest mega trwała, pomimo że stara. Przez ponad 10 lat użytkowania dołożyłem może z 9 tysięcy, nie licząc eksploatacji (oleje filtry). Warto zawczasu uporządkować przewody elektryczne pod pulpitem, bo lubią się tam przetrzeć np. o kolumnę kierownicy.  

co może przyczyną ze bardzo słabo hamuje, trzeba grubo nacisnąć pedał hamulca żeby się zatrzymała i stała w miejscu

a ręczny w POrządku ? 

Takie luksusy to na koniec 

może zapowietrzone hamulce

Jakby były zapowietrzone to raczej trzeba pompować. Jak pedał trzyma i dobrze chodzi to szybciej zjedzone okładziny czy co tam siedzi a może jak jest na hydrostacie to nie były używane wcale i tak się zastały.

Zacząć od najprostrzych rzeczy - spróbować odpowietrzyć, zalać nowy płyn, konkretnie przepompowac, jak nie pomoże to rozbierać. Mogą też pusczać pompki na pkczątku ruchu tłoczka.

pedał szybko wpada, ale różnica między jedzie a stoi to dosłownie kilka milimetrow ruchu pedału hamulca.

Druga sprawa - tu są po lewej tak jakby dwa pedały: wąski - bardzo po lewej i bardzo szeroki, do srodka. Chodzą razem. Pierwszy raz takie coś widze, zwykle były dwa równe pedały dla hamulca, na lewa i prawą strone. To nie wiem jak myślec czy to jest sprzeglo i hamulec jakoś razem zardzewiałe? Po prawej normalnie pedał gazu.

Sciągnałem instrukcję, zaraz wydrukuje i bede studiował.

Stawiał bym na pompki ale to wyjdzie w praniu.

Hamulce masz w przedniej osi, ręczny pod spodem tarcza na wale. Lewy to sprzęgło, a raczej rozłączenie jazdy, a prawy hamulce na wszystkie koła. Tam nie ma hydrostatu, jest normalna skrzynia i sprzęgło hydrokinetyczne (coś jak w starych Fendtach). Tutaj masz sprzęgło 0-1, albo jedzie albo stoi, nie tak jak w ciągniku, że ruszysz na sprzęgle, więc jak chcesz podjechać/ruszyć delikatnie to wciskasz hamulce nie ruszając sprzęgła(lewego). Na początku wymienił bym olej w moście na dedykowany, ponieważ w nim pracują hamulce, a przy okazji zobaczysz co tam wyleci. Zobacz też co jest w zbiorniczku hamulcowym, jest za kierownicą pod osłoną na "podszybiu".  

Zobacz czy nie masz paliwa w oleju silnikowym, lub za wysoki stan, bo na pompie wtryskowej lubi puszczać. Z pompą wtryskową będziesz miał zabawy, szczególnie z śrubą od bloku, więc pierwsze sprawdź wtryski. Ale na początku to porobiłbym nią, bo to  prosty silnik, u mnie też dymka puści jak zimna, ale oleju nić nie bierze od wymiany do wymiany. 

piękne dzięki

zamówiłem filtry, olej silnikowy, olej hamulcowy. Zobaczymy w sobote co tam bedzie

Jak bierze 0-1 to pewnie tarcze zjedzone. Prosta robota, ale trzeba uważać przy montażu. 

Powoli jest czas na zabawę 

W dniu 28.08.2025 o 21:03, ton16 napisał(a):

Hamulce masz w przedniej osi, ręczny pod spodem tarcza na wale. Lewy to sprzęgło, a raczej rozłączenie jazdy, a prawy hamulce na wszystkie koła. Tam nie ma hydrostatu, jest normalna skrzynia i sprzęgło hydrokinetyczne (coś jak w starych Fendtach). Tutaj masz sprzęgło 0-1, albo jedzie albo stoi, nie tak jak w ciągniku, że ruszysz na sprzęgle, więc jak chcesz podjechać/ruszyć delikatnie to wciskasz hamulce nie ruszając sprzęgła(lewego). Na początku wymienił bym olej w moście na dedykowany, ponieważ w nim pracują hamulce, a przy okazji zobaczysz co tam wyleci. Zobacz też co jest w zbiorniczku hamulcowym, jest za kierownicą pod osłoną na "podszybiu".  

Zobacz czy nie masz paliwa w oleju silnikowym, lub za wysoki stan, bo na pompie wtryskowej lubi puszczać. Z pompą wtryskową będziesz miał zabawy, szczególnie z śrubą od bloku, więc pierwsze sprawdź wtryski. Ale na początku to porobiłbym nią, bo to  prosty silnik, u mnie też dymka puści jak zimna, ale oleju nić nie bierze od wymiany do wymiany. 

Możesz pokazać gdzie ten zbiorniczek? Nie umiem go znaleźć 

ZnalaLem, zbiorniczek pełny.

A ty filmik kopcenia 

Trochę korozji jest 

w nowych nie ma, tylko nowa kosztuje 15x tyle

Bardziej mi chodzi czy nie przeżarta na wylot czy to tylko powierzchowne?