Ładowarka JCB 525-67

no Jacek spodziewałem się po Tobie czegoś więcej 😱

podnosi, jeździ. Na moje 10h wystarczy.

dam chłopakom wypiaskować i psiknąć nowym kolorem i cena się zrobi x3

Dla gospodarstwa bez zwierząt aż nadto.

55 minut temu, radekz200 napisał(a):

no Jacek spodziewałem się po Tobie czegoś więcej 😱

podejście jak @griga sprzęt ma zrobić robote i być niedrogi , to nie ta skala i kierunek produkcji by w ładne wypasione gRATY mozna było pchać kase 

Spoko, mi się podoba

Godzinę temu, radekz200 napisał(a):

no Jacek spodziewałem się po Tobie czegoś więcej 😱

Wygląda jak wygląda, ale znając Jacka zaraz jest przywróci odrobinę blasku 😉

konteno napisał:

55 minut temu, radekz200 napisał(a):

no Jacek spodziewałem się po Tobie czegoś więcej 😱

podejście jak @griga sprzęt ma zrobić robote i być niedrogi , to nie ta skala i kierunek produkcji by w ładne wypasione gRATY mozna było pchać kase 

pewnie on w tym maczał palce😀😀😀👍

Tylko czego się spodziewać po takiej ładowarce? dużo podzespołów które mogą być zmęczone i z tanio robi się dużo wydatków 

Gdybym używał ładowarki codziennie po 8h to bym kupił nowa, a że zakładam używanie na poziomie 10 do 20h godzin rocznie to wybieram taka.

Do czego chcesz jej używać?

Do nawozu i do załadowania siewnika zbożem 

Swoje zadanie spełni tak jak u mnie stary złomek a inna praca 

Tym bardziej że kosztuje tyle co ciapek więc nawet jak włożę w nią 30tys to jeszcze bardzo daleko do 100tys jakie trzeba dać za ładnie wyglądające Manitou czy merlo 

55 minut temu, yacenty napisał(a):

Do nawozu i do załadowania siewnika zbożem 

Tak się tylko mówi na początku, później do wszystkiego będziesz używać bo ładowarka to wygoda niesamowita

Niby tak, ale mam już 10 ciągnik z ładowaczem to już mam rozeznanie gdzie używam ładowacza.

Ale masz rację jak kupowałem ładowacz to była gadka, a po co a na co, a to niepotrzebne 

1 godzinę temu, yacenty napisał(a):

Tym bardziej że kosztuje tyle co ciapek więc nawet jak włożę w nią 30tys to jeszcze bardzo daleko do 100tys jakie trzeba dać za ładnie wyglądające Manitou czy merlo 

Chciałeś napisać do 200 Tys żeby to jakoś wyglądało i jeździło 

Oj Jacek, jak raz siadziesz to przepadłeś, wygoda niesamowita

to tym bardziej

yacenty napisał:

Gdybym używał ładowarki codziennie po 8h to bym kupił nowa, a że zakładam używanie na poziomie 10 do 20h godzin rocznie to wybieram taka.

Lepszego żartu nie słyszałem. Jak zamknie się 100h w roku to i tak będzie cud. Wiem po sobie ile robi się ładowarka koło domu. I tak podesłałem Jackowi ogłoszenie i namiary na transport ale to on sam już załatwia resztę

wiem ile godzin robię mała Kubota, zupełnie serio - bardziej przewiduje 20h dla ładowarki niż 100.

Ja wiem ile robiłem widlakiem a ile ładowarką jak kupiliśmy. Nagle się okazuje że ona jest do wszystkiego. Jak wrócę sam z ciekawości sprawdzę ile ma moja od zakupu bo licznik działa

Wyszła 30-40 tysięcy z transportem?

Dolny pułap tego przedziału 

Z niemcowni?

14 godzin temu, Bartek933 napisał(a):

Tylko czego się spodziewać po takiej ładowarce? dużo podzespołów które mogą być zmęczone i z tanio robi się dużo wydatków 

jak nie robiła przy hodowli to nie będzie zajeżdżona , opony ładne ale to pewnie któreś z kolei , u znajomego w POdobnej już dużo przygód było ale przy krowach robi i wóz codziennie ładuje